reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Gratulacje dla wszystkich mam dzisiaj wizytujących :)
Zleci, zleci. Za pierwszym razem mi się dłużyło, szczególnie końcówka. Ale teraz leci tak szybko, że chyba aż za szybko... To pewnie moja ostatnia ciąża, chciałabym wrócić do pracy jak mała skończy roczek, skupić się trochę też na sobie. Planuję MBA na SGH, chciałabym awansować...Plan jest taki, że jak będę miała 45 lat, będę jeszcze "w kwiecie wieku" to będę mieć 20 letniego syna i 17 letnią córkę. I wtedy będzie czas żeby znowu z mężem przeżyć drugą młodość :)
U nas w rodzinie jest tradycja ciągnięcia losów i zakupu prezentów za określoną kwotę. Dzieci oczywiście są poza konkursem :)
 
reklama
Dobry plan :D moj maz bedzie mial dopiero 40 jak Jasiek bedzie pelnoletni :) U nas zawsze kupujemy rodzicom prezent zrzutkowy i bratu to wszyscy dają coś od siebie ( ma nasz rodzynek szczescie:)). Z siostrami kupujemy sobie na zmianę co roku a dzieciom się zrzucamy wszyscy. Ale kupuje tylko mojej rodzinie, w rodzinie męża w ogóle nie ma tradycji dawania prezentów na swieta.
 
Ja pierniczę znowu nie mogę spać. Kolejna nocka z rzędu!!!! Wykończy mnie to. Najpierw obudzi mnie młody bo on chce wody (jakby sam nie mógł sobie wziąć bo zawsze pełny kubek ma na biureczku- a nie zaraz nie ma bo mój super mąż ZNOWU zapomniał napełnić jak szedł spać) do tego staremu włączyła się opcja chrapanie a mi się płakać chce!!! Jak nie pójdzie do laryngologa to się z nim rozwiodę. Jeszcze idiota zapominał schować zupy a go prosiłam- pół gara do wylania i niech tylko zapyta co jutro na obiad to dam mu do czasu. Teraz jestem już całkiem rozbudzona i nie zasnę:( płakać mi się chcę.... A na jutro miałam tyle planów a pewnie znowu będę padnięta.
Gratuluję wizyt połówkowych. Jak dobrze słyszeć że wszystko jest ok z naszymi maleństwami. Do mam które poznały płeć: Napiszcie mi PW to uzupełnię listę lutówek.
Kasia.zosia u nas w rodzinie kupuje się prezenty tylko dzieciom. Do tej pory u mnie w rodzinie był tylko mój niuniek i moja siostrzenica a u męża właściwie tylko niuniek. Zawsze jednak zaopatrzam się w kilka czekolad jakby jakaś kuzynka wpadła z pociechami. Ja nie jestem fanką wydawania góry kasy na prezenty, dla mnie liczy się gest i pamięć.
 
Turtulu, Maryliese, Supermysz gratuluję wizyt!

A jak u was z wizytami ? Macie badania ginekologiczne za kazdym razem ? Ja mialam tylko na pierwszej wizycie i usg w szpitalu na polowkowym ginekologiczne bo mam nisko lozysko .. A tak to w ogole nie mam badan .. Na wizycie pyta sie gin czy dobrze sie czuje i sluchamy bicia serduszka ..
Tak, za każdą wizytę badanie szyjki i usg, przynajmniej do tej pory


a jak u was z prezentami na swieta? Jak kupujecie? Dzieciom tylko czy dorosłym tez? Symbolicznie czy skladkowo?

Właśnie od kilku dni rozmyślam o prezentach gwiazdkowych [emoji4]
W tym roku albo jakaś porządna kolejka, coś z psiego patrolu lub lego

U nas w rodzinie jest tradycja ciągnięcia losów i zakupu prezentów za określoną kwotę. Dzieci oczywiście są poza konkursem :)

Super pomysł!

A my wczoraj spędziliśmy 4 godz na Sor... Koszmar.. Syn przewrócił się na chodniku i złamał rękę [emoji22] na szczęście lewa.

Czekamy na nasz trzeci cud [emoji178]
24tydz [emoji177]NADIA[emoji177]
 
Raczej nie musi ;) mnie ostatnio pytał czy coś mnie niepokoi i czy chce żeby mnie zbadał, uznałam, że raczej nie ma takiej potrzeby więc zrobil tylko usg ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
To może dlatego mnie bada ze ja ciąża zagrożona i wysokiego ryzyka, no i co wizytę coś mi jest hahah Tak były skurcze i twardnienia co wizytę,teraz problemy z pecherzem i nerka i wrażenie saczenia wód.

Maryliesse Gratuluję corci:) Kolejna córcia na forum
 
Anna współczuję synowi..
Rozmaryn jest pełnia, np ja mam wtedy problemu że snem, może to dlatego. Jeszcze się zdenerwowalas na męża. Mój wczoraj tak pilnował Adama,że mam pierwsze freski naścienne..:/ oczywiście z głową wepchnieta w laptopa i dziwne,że nie zauważył..ehh..czasem tracę do niego cierpliwość

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rozmaryn Ja te akcje typu -Mamo pić mam co noc...już przy łóżku stawiam w butelce bo masakra. Mąż chrapie,młody chrapie.Wczoraj jeszcze synka glowa rozbolala,spał od 16 do 6:30 dziś. ..troszkę ma temperaturki więc w domu zostanie. O i też mój stary włożył rosol za późno do lodowki, jest do wywalenia:/

Turluturlu Wszystko możliwe ze te klucia od przeforsowania. Ja też jestem zosia samosia, nie lubię się prosić .
 
Jagodka dzięki [emoji5] śmigam do apteki po jakiś temblak /chusteczki, bo wczoraj na gips dostał tylko kawałek bandaża i go ciśnie.
Rozmaryn ja już długi czas nie wiem, co to dobry sen [emoji53]szybko zasypiam, ale jeszcze szybciej się budzę i przerabiam sterte myśli [emoji53]

Czekamy na nasz trzeci cud [emoji178]
24tydz [emoji177]NADIA[emoji177]
 
Anna, współczuję synkowi i Tobie nerwów.. Trzymajcie się :(
Rozmaryn, ja też dzisiaj źle spałam, faktycznie księżyc niczym wielka lampa wdzierał się przez okno.
Ale miałam takie momenty w 1 trymestrze, nie spałam, ciągle myślałam, martwiła się-noc to najgorsza poraz na rozmyślania, wszystkie problemy zmartwienia nagle stają większe...
Co do badania szyjki, to ja na każdej wizycie "ręcznie" i przez usg :)
Ale się wczoraj zestresowałam, uff. Dobrze, że męża ze mną nie było, dostałabym podwójny ochrzan :)
Dziś siedze grzecznie na pupci.
Mój mąż jak usłyszał, że koniec forsowania, szaleńczego sprzątania, mówi "No w kooońcu trochę życia w bruuuudzie":)
 
reklama
Jagodka dzięki [emoji5] śmigam do apteki po jakiś temblak /chusteczki, bo wczoraj na gips dostał tylko kawałek bandaża i go ciśnie.
Rozmaryn ja już długi czas nie wiem, co to dobry sen [emoji53]szybko zasypiam, ale jeszcze szybciej się budzę i przerabiam sterte myśli [emoji53]

Czekamy na nasz trzeci cud [emoji178]
24tydz [emoji177]NADIA[emoji177]
Anna wspolczuje! Szkoda dziecka, musiał się nacierpiec.

Rozmaryn mój ostatnio często jest opieprzany ze nie kładzie dzieci spac, nawet jak ma wolne tylko się rozwalić na sofie i czeka aż ja wszystko zrobie, jak mu nie powiem to będzie lezal. Tez chrapie, zawsze go w nocy szturcham i budze. No u siedzi w tym swoim smartfonie. Już mu kilka razy mowilam ze mu przez balkon wywale.
Ja tez nie lubię prosić o pomoc, a na dodatek nie lubię odmawiać jak ktoś mnie prosi. Dobrze ze mężowi mogę kazać :D
 
Do góry