reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Japko - no każdy ma jakieś właśnie wymagania co do imienia :), hihi ciężko się dogadać przez to

Rodosek - mąż będzie musiał się "odstawić" z chłopaka na dziewczynkę hehe, mój chce córkę ale.mowi ze bedxie co bedxie i się ucieszy tak czy siak :)

To ja się bardziej boję ze się zawiode bo chciałabym córkę ,



Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jeśli chodzi o imiona to u nas miała być Julią Anna lub Jagoda Anna A na chłopca od początku był Artur A na drugie Marcin z tego względu ze zaręczyny były na górze św Marcina i mezus podsunął kiedyś pomysł ze jeśli będzie chłopiec to może na drugie Marcin [emoji3] podoba mi się też Wiktor Ale odpada [emoji5] chociaż ja i tak twierdzę ze jak się urodzi i go zobaczymy to imię samo się znajdzie takie które będzie do niego pasować [emoji4]Ale i tak mówimy do niego Artus [emoji4]

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Densik duuuuzo zdrówka dla Was!

Mam 3 synow- no i ogromne marzenie- teraz musi być cora! Usg polowkowe już za mną no i jak narazie lekarz widzi na nim ta wymarzona dziewczynę ale ja sama nie uwierzę dopóki nie zobaczę...

Witaj! Mam podobnie, dwóch chłopców w domu, a w brzuszku corcia[emoji4]potwierdzona na usg trzy razy, ale chyba uwierzę jak ja zobaczę [emoji4]

mi po głowie chodzi imię Nadia ale oczywiście rodzicom i tesciom pewno nie przypasuje

U nas właśnie będzie Nadia [emoji5]

Czekamy na nasz trzeci cud [emoji178]
23tydz [emoji177]NADIA[emoji177]
 
Ja mam 3 synow Kacper 8lat, Mati- 6 i Wiktor 2,5. No to będą chyba 2 Nadie na tym forum- bo mój maz już tez się przekonal do tego imienia, no chyba ze urodzi się chłopak, ale wtedy to już chyba depresji dostane. Ja każdego z moich synow urodziłam na szczęście w miare o czasie- 3 tyg przed terminem, ale większość ciąży na lekach i w szpitalu- az się boje co lekarz dziś powie. A pobolewanie jak na okres- tylko delikatniej mam cały czas. przuch tez napina się tak z 5 razy na godzina, a jak trochę pochodze to wszystko ciagnie w dol i boli, achhhh- byle do stycznia
 
Dziewczyny u mnie wszystko jest luzno i czop odchodzi wczesnie. Z corka odchodził 3 i pół tygodnia a i tak poród był wywolywany. Teraz co prawda trochę wcześniej zaczal. I u mnie nie da się tego z niczym pomylić bo to jest sluz ale konsystencji kislu/galaretki, bardzo gesty/rozciągliwy/przezroczysty i w kawalkach ale bez krwi na szczescie. Pewnie szyjka zaczyna się powoli otwierac.
 
Ostatnia edycja:
Ja mam 3 synow Kacper 8lat, Mati- 6 i Wiktor 2,5. No to będą chyba 2 Nadie na tym forum- bo mój maz już tez się przekonal do tego imienia, no chyba ze urodzi się chłopak, ale wtedy to już chyba depresji dostane. Ja każdego z moich synow urodziłam na szczęście w miare o czasie- 3 tyg przed terminem, ale większość ciąży na lekach i w szpitalu- az się boje co lekarz dziś powie. A pobolewanie jak na okres- tylko delikatniej mam cały czas. przuch tez napina się tak z 5 razy na godzina, a jak trochę pochodze to wszystko ciagnie w dol i boli, achhhh- byle do stycznia
Właśnie od ponad tygodnia brzuch zaczal mi sie napinac i ciagnac. Wydaje się ciężki i boli.
A ja zazdroszczę, zawsze chcialam gromadka synow :)
 
Martii Witaj:).też mam takie bóle od początku, do tego skurcze też od początku. Ale jak na razie jest dobrze, leki biorę.Jak trzeba to i no-spe żeby skurcz puścił :).Super ze marzenie się spełniło i będziesz mieć corcie:)

Miciur-ka Leoś teraz modne imię i do tego sliczne:) Ja na rodzinę nie będę się oglądać i nawet nie wychylam się z mówieniem propozycji bo każdemu będzie coś nie pasowało. Chciałam Kaje, synek się uparł na Maję, wiec zobaczymy. Rodzinie raczej nic nie będę wspominać. Synek do 2tyg po porodzie imienia nie miał (owszem miał całą ciążę Nadia;) haha ) to ja gehenne przeżyłam. Nawet po porodzie w szpitalu kiedy ja ledwo żyłam były telefony z naciskiem żeby wybrać to albo tamto imie.

Denisik Trzymaj się zdrowiutko nam i wychodz szybko ze szpitala.

Ja też po wizycie,moje zle przeczucia odeszły przynajmniej do kolejnej wizyty. Wody sie nie sacza. Mała została mała i lekarz się śmieje ze już bardziej udowodnić mi nie mogła bo centralnie siknela na ekranie,lekarz tak się śmiać zaczął ze zamiast to zapisać to skasował [emoji23] i mówi tylko- no chyba widzisz czym sika. Waży 536g (+/- 78g) w 22tyg i 4dni. Zmierzyć się nie dało bo dziecię akrobatyke uprawia już od dawna, zakłada ręce i nogi na głowę i nie da rady.
 
No tak dziewczyny zaczęło się ale teraz wszystkie musimy zacisnąć nogi i nie puszczać przynajmniej do świąt !!! Damy radę :-) Mi do terminowego porodu zostało 112 dni jestem w szoku jak ten czas leci. Wczoraj skończyliśmy remontować naszą sypialnię. Ściany miały być szare i niebieskie ale kolor szary po nałożeniu na ścianę przy drugiej niebieskiej i czerwonej lampie wyszedł jagodowy :-) ładny, chociaż nie planowany. Jeszcze duży pokój i będzie po wszystkim bo najmniejszy chyba sobie odpuszczamy. Najważniejsze że pokoje dla dzieci są zrobione.
Co do prasowania ubranek to raczej nie pracowałam. Całe starsze pokolenie obejrzało się na ten fakt ale na moje pytanie czemu mam je prasować nikt nie umiał odpowiedzieć. Co do reszty detergentów, używałam zawsze tylko proszku i płyny dla dzieci a same ubranka prałam w 60 st na programie baby care ze zwiększoną liczbą płukań.
 
Ja prać będę pewnie w grudniu na raty, teraz to jeszcze za wcześnie, ale tak do 33 tc chce mieć wszystko gotowe, włącznie z torbą do szpitala dla siebie i syna. Ubranka prasuję, z resztą ja nie prasuję tylko tego, co nie wymaga prasowania, a bawełna według mnie wymaga. Przy naszej czwórce ubrania jeszcze jednej osoby naprawdę nie zrobią mi żadnej różnicy;)
Rozmaryn gratsy zakończenia malowania, zawsze to ulga, jak już się wszystko ogarnie i jest odświeżone:)
Airfix, dobre z tym sikaniem:D
Kasia.zosia, jeśli jesteś pewna, że to czop, to Ty się mocno oszczędzaj, bo jest na nas sporo za wcześnie.
 
reklama
Asia przy szyjce na ogóle są skurcze macicy i takie kłucia w pochwie głęboko - przynajmniej ja tak odczuwałam skracanie.
A ubierać dzieci będziemy zależnie od pogody. Dla mnie rajstopki odpadają, po co rajstopki skoro jest kombinezon/śpiworek. Jakiś polarowy,welurowy pajacyk i normalnie dziecko w kombinezon w tym. Przynajmniej ja mam taki plan;)
Kasia.zosia czop? Żeby zaczął wypadać to szyjka musi się rozewrzeć, więc raczej to chyba nie czop u Ciebie.
Byłam na bezpiecznym maluchu, fajnie było, obśmiałam się:) Wiedza odświeżona, warto było pójść. Młoda z poduszki zachwycona, uff ważne, że jej się podoba:)
Jagódka lekarka potwierdziła i w tej i w poprzedniej ciazy wiec wierze i jej i sobie. I naprawdę nie mialabym z czym tego pomylic
Miciurka miałam oba porody wywoływane w 42 tc
 
Do góry