reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Klauduśka to zależy od firmy. Ją wiem na 100% że mojego męża nie puszczą bo nie będzie w stanie zostawić ludzi i zmiany bez kierownika, taka praca niestety.
 
reklama
a skąd wiesz że masz marne szanse i czemu niebezpieczny?
Pierwszy poród nie wystartowal mimo małowodzia (którego lekarz prowadzący mię zauważył, a moje słowa, że czuje ze coś jest nie tak zignorował i powiedział, że to tylko stres przed pierwszym porodem ). Do szpitala trafiłam z powodu braku ruchów Młodej. KTG słabe, na usg juz wód w ogóle nie było. Z powodu zagrażającej zamartwicy cięcie miałam szybciej niż zdążyłam się zestresowac. To był już 41 tc, a ja nawet skurczy przepowiadajacych nie miałam, rozwarcie niecały centymetr.
Teraz lekarz nie chce czekać, aż przenoszę, ani wywoływać, że względu na niedawne cc.

Anna gratuluję zdrowej córci :)

Jagódka ja co prawda po jednym poronieniu, ale uraz jest. Jeszcze teraz był krwiak i stres, czy wszystko bd ok. Teraz lepiej, bo czuję ruchy. Jednak jak był dzień, że Mała spała i nie chciała się ruszać to już miałam schizy, że coś jest nie tak, choć na tym etapie ruchy mogą być nieregularne. Szał. Byle do lutego.

Monsku mi się emaljunga też podobał, ale jak M zobaczył cenę to się tylko w głowę popukał. Teraz mam duży Tako i spacerówke quinny zapp, która ze względu na wagę i rozmiar uwielbiam:)
Ja jak byłam w ciąży to powiedziałam, że mi marka auta i kolor obojętny, ale ma być 5 drzwiowe :p

Klauduska zależy od pracodawcy i rodzaju pracy. Mój jest u mnie zatrudniony wiec mu wolne dam :-D

Nam M zaplanował zakupy na niedziele. Musimy trochę po meblach pochodzić, żeby jakoś budżet na wykończenie mieszkania rozplanować.
Podziwiam te aktywne. Ja od tygodnia najchętniej zaległabym na kanapie. Na nic nie mam siły. Budzę się w nocy i potem zasnąć nie mogę... a potem jestem do niczego:wściekła/y:
 
Elenna no wlasnie moj teraz zmienił prace i jest w wojsku. Zastanawiam sie jak to bedzie ale moze z czasem sie dowiemy od kogos z jednostki. Ok kolejne pytanie, myslicie, ze 21 tydzien to dobry czas zeby zaczac myslec o tej szkole rodzenia i jakid wstępnych zapisach?

Napisane na Che2-L11 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Klauduska jak najbardziej, u nas chcą, żeby dzwonić w okolicach 23-24 tc, więc myślę, że już spokojnie możesz się zorientować co do kursów.
Ja właśnie piję kawkę i zajadam się ptysiami:D Wiktor też ma dzień chłopaka to mu zafudowałam, a co!:D Chyba mu smakują, bo bryka:)
Koleżanka mnie wystawiła, bo jej narzeczony się rozchorował. Trudno.. Przynajmniej chatę posprzątałąm to już jutro będę miała z głowy:)
 
Ja pamiętam jak dziś jak Młody się darł położony w leżaczku, ja go nogą bujałam i obierałam ziemniaki do zupy:D Z prysznicem też wieczny problem był, bo on ciągle musiał mieć mnie na widoku, więc myłam się jak mąż był w domu:) Sporo rzeczy też robiła zamotana w chustę, bo inaczej się nie dało, Adam spał tylko w wózku na dworze - i to jeżdżącym wózku, nie mogłam wyjść i siąść z książką na ławce, musiałam iść. Yhhh.. oby drugi synek był spokojniejszy bo znowu schudnę 20kg i nic już ze mnie nie zostanie;)
 
Cześć Wam,
Od rana wzięłam się za sprzątanie, ostatnio wydaje mi się, że nic innego nie robię. Wystawiliśmy mieszkanie na sprzedaż i co i raz ktoś przychodzi oglądać. Z jednej strony to fajnie bo coś się kręci ale z drugiej juz mnie to denerwuje, tak naprawdę nie wiem kto do nas przychodzi i czy ma dobre intencje.
Każde dziecko jest inne, ja miałam to szczęście, że moje tylko spało i jadło i tak przez pół roku. potem zabierałam go w tym leżaczku Tiny Love do łazienki i brałam prysznic, robiłam makijaż itp. a później do wózka i na spacer, zakupy a później obiad i jakoś to było. Chociaż wiem, że są różne dzieci, bardziej wymagające :)
zaraz się zbieram i jadę po małego do przedszkola.
 
Kasia.zosia po Twoim poscie zdaje sobie sprawe jak to bedzie niedlugo :D

Napisane na Che2-L11 w aplikacji Forum BabyBoom
Klauduska będzie fajnie :D czasem trzeba zmienić przyzwyczajenia i nastawić się po prostu ze może być roznie. U mnie dzieci nie były wymagajacymi noworodkami, tak jak u la_niny jadły i spaly, a z czasem też spokojnie leżały w lezaczku. Teraz tez moge się wykąpać przy zosi, ona się bawi ręcznikami a ja szybko biorę prysznic, ja się maluje, ona patrzy :D ale czasem wole sama, w spokoju, jak ona spi :)
 
reklama
Klauduska, zapisuj się pewnie, ja już w 12 tygodniu byłam zapisana bo w Warszawie to masakra tyle chętnych na dobre szpitale!
Zaraz Was nadrabiam :D
 
Do góry