reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Jagódka - [emoji1] no dobiłas [emoji23], dobrze że mój tego nie czyta bo ny powiedział ze leń ze mnie haha ;) , dziś akurat mam taki dzień w sumie ,

Ja miałam warzywa z ryżem na obiad,

Japko- gratuluję syna :) ,

U mnie śpi dalej w tym samym pokoju mały ale w swoim łóżku, teraz go będę wyprowadzac do jego własnego pokoju a dzidzia wskoczy na jego miejsce hah ;)

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Japko gratuluję synka:)

Mój mały też jeszcze śpi u nas w sypialni:) ale od początku w swoim łóżeczku, planujemy go przenieść do jego pokoju za miesiąc, jak skończy rok:)
 
Gratuluje synka Ja bym chciala zeby spal u siebie ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu :) Tam gdzie pracuje coreczka od urodzenia spala w lozeczku a od 9 miesiaca w swoim pokoju ale w lozku dla doroslych....
 
Ellie bardzo dużo zależy od tego jak karmione jest dziecko. Klaudia była bardzo krótko kp, potem już tylko MM spała od początku w swoim łóżeczku. A Adam wisiał na mnie non-stop, więc nie było opcji, żebym siedziała na fotelu 3/4 nocy, brałam go do łózka i miał open-bar a ja przysypiałam
 
No mi wtedy w szpitalu powiedzieli, że to od kręgosłupa i tylko ćwiczenia..

Moja córka spała u nas w sypialni, ale w swoim łóżeczku tata wstawal i mi ją podawał do piersi, karmiłam w łóżku na leżąco. Szybko zaczęła przesypiac noce także przed 1-rokiem życia już u siebie w pokoju spała. Teraz mamy inne warunki, bo my mamy sypialnię, Młoda swój pokój także Młode będzie chyba mieszkać z nami dopóki nie wubudujemy domu gdzie każdy będzie mieć swój pokój:)
 
Kurcze zrobiło się zimno, tydzień siedziałam w domu dziś wyszłam i się zdziwiłam - nie mam kurtki!:O Myślałam, że w jedną z jesiennych starych wejdę, a tu lipa, nic z tego, o ile do biustu się dopinam, to niżej już nie, fatalnie to wygląda.. Muszę na gwałt znaleźć kurtkę. Przejrzałam allegro i olx, i albo 250-300zł, albo namioty w rozmiarze 46-50. Niedobrze, może na targu albo w ciuchu znajdę coś odpowiedniego..
 
Doskonale Cie rozumiem z tymi kurtkami. Ja mam jedna regulowana w talii przypadkowo kupiona 2 lata temu. Ale chce jeszcze jedna i buszuje po ciuchach... pogoda juz totalnie jesienna. Ja po baseniku wskakuje pod kolderke, dobrej nocy Laseczki :)
 
Ja na szczescie z garderoba nie mam tak zle bo dopiero od kilku dni nosze spodnie ciazowe, ale juz zaczynam rosnac w oczach :D ciekawe jak to bedzie zima, bo kupowanie specjalnie kurtki 1-2 rozmiary wieksza mi sie nie widzi. Moze mamie ukradne jedna zimowa akurat ona jest tak rozmiar ode mnie wieksza :):p
 
Dzięki mojemu D nie muszę się martwić kupnem kurtki. Jeszcze zanim zaszłam w ciąże z najstarszą pannica, dostałam od niego w prezencie kurtkę trzy rozmiary za duża. Sprawdza się idealnie w czasie ciąży.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzięki mojemu D nie muszę się martwić kupnem kurtki. Jeszcze zanim zaszłam w ciąże z najstarszą pannica, dostałam od niego w prezencie kurtkę trzy rozmiary za duża. Sprawdza się idealnie w czasie ciąży.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Hahahahaha bo on myślał przyszlosciowo!:D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry