reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Jadłam sernik wiedeński zagryzajac wędzoną piersią z indyka!

no po prostu padlam. Niezla kombinacja smakow! [emoji2] [emoji2] [emoji2]

Fuga już dawno nie wierzę w te przepowiednie, bo nie jem ani jak z córką, ani jak z synem.. może za tydzień się dowiem kto ma takie zapotrzebowanie na kwaśne.
Sojna, grunt to różnorodność:D

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

mi tez sie zadne przepowiednie nie sprawdzaly [emoji6]
kciuki za dzisiejsze wizyty i czekamy na wiesci [emoji3]

8599e6ydh9ss8jgy.png
 
ale macie smaki, heheh ja tez sie zajadam kwasnym, zwlaszcza, ze tu sezon na tutejsze jagody(brusznice, zurawina, juz sie pojawia itd), wiec sie zajadam a moj slubny to az sie krzywi jak to widzi. Ja w poprzedniej mialam bardziej na slodkie parcie i miesko tez mi smakowalo (nie jem miesa a w ciazy widzialm sny ze stekami smazonymi na masle), teraz kwasne, a slodkie beee

Tylko jak to robicie, ze "rzucacie sie na lodowke" i nie tyjecie???
 
ale macie smaki, heheh ja tez sie zajadam kwasnym, zwlaszcza, ze tu sezon na tutejsze jagody(brusznice, zurawina, juz sie pojawia itd), wiec sie zajadam a moj slubny to az sie krzywi jak to widzi. Ja w poprzedniej mialam bardziej na slodkie parcie i miesko tez mi smakowalo (nie jem miesa a w ciazy widzialm sny ze stekami smazonymi na masle), teraz kwasne, a slodkie beee

Tylko jak to robicie, ze "rzucacie sie na lodowke" i nie tyjecie???
Ale ja tyje :D może nie jakoś przerażająco szybko ale jednak, na szczęście po mamie mam dobre geny i potem szybko zrzucam, oby tak było i tym razem :)
 
Nie rzucam się na lodówkę, owszem dogadzam sobie, ale wcale nie jem jakoś znacznie więcej. W ciazach tyje 10-11kg, każda zaczynam z mniejszą wagą startową. Po Adasiu, karmiac go,byłam na diecie eliminacyjnej, schudłam nie dość, że 11kg do wagi startowej, to jeszcze 9kg nadprogramowo. Mam nadzieję,ze teraz też nie przytyje dużo. Póki co 2kg do przodu.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie rzucam się na lodówkę, owszem dogadzam sobie, ale wcale nie jem jakoś znacznie więcej. W ciazach tyje 10-11kg, każda zaczynam z mniejszą wagą startową. Po Adasiu, karmiac go,byłam na diecie eliminacyjnej, schudłam nie dość, że 11kg do wagi startowej, to jeszcze 9kg nadprogramowo. Mam nadzieję,ze teraz też nie przytyje dużo. Póki co 2kg do przodu.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
to dobrze wiedzieć ze nie sama mało prztylam dziś idziem na prenatalne już się nie mogę doczekać aby zobczyc malego
 
reklama
jagodka - "rzucanie sie" to byla taka literacka przesada :) chcociaz ja jak sie dorwalam do superkwasnych ogorasow w PL u mojej mamy to inaczej tego nie moge okreslic jako obzeranie: sloj miedzy kolana i widelec do reki i mina " z nikim sie nie podziele" :)
 
Do góry