reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Kasia.zosia to może trzeba jakoś ten strach przełamać? Trochę szkoda, żeby nie poszła, jak takie były pierwotne plany, bo to jednak faktycznie problem będzie. Ile ona ma?
Ona ma dopiero 13 mies, miała iść bo zapisy były w lutym a wtedy nie wiedziałam czy będę pracowac czy bedziemy się starać o 3. Poza tym to tez trochę kosztuje. Zlobek to 260 euro plus syn płaci 80 za zerowke.

Dylematy, dylematy. Z jednej strony fajnie, jestem w domu cały czas to może być ze mna, z drugiej wizyty póki co ok, ale pozniej? Niby miałabym ja z kim zostawić tylko czy ona będzie chciała zostac. Mam sasiadka, która pilnował mi syna jak był mały ale moja mala chyba wlasnie sąsiadki boi się najbardziej. Liczę na to ze przez kilka miesiecy jej ten strach trochę przejdzie. Nie miałam tego z synem w ogole, a córka bała się nawet swojego taty. Jak wychodziłam raz w tygodniu na godzinę na trening to płakała prawie godzinę aż ze zmęczenia zasypiala.
 
Ostatnia edycja:
reklama
.jagodka wygląda super! Trochę mnie tym zdjęciem namówiłaś na upieczenie takiego tortu na imprezę z okazji wesela. Myślę, że zrobi szał nawet u dorosłych. Tylko pytanie czy uda mi sie upiec biszkopt, jeszcze nigdy go nie piekłam [emoji37]

Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
.jagodka wygląda super! Trochę mnie tym zdjęciem namówiłaś na upieczenie takiego tortu na imprezę z okazji wesela. Myślę, że zrobi szał nawet u dorosłych. Tylko pytanie czy uda mi sie upiec biszkopt, jeszcze nigdy go nie piekłam [emoji37]

Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja piekłam nie raz a i tak mi czasem nie wychodzi :D będę trzymać kciuki jak się zdecydujesz piec
 
Uda się, to też mój pierwszy biszkopt tortowy, bo rok temu teściowa mi piekła, bo ja czasu nie miałam.

Kasia.zosia, to maleństwo jeszcze... Ja bym takiego malucha do żłobka nie oddała, z resztą, ja jeszcze piersią karmiłam jak Adam był w tym wieku. Ale rozumiem mamy, które sie decydują na takie rozwiązanie. Może spróbujcie ją oddać od semestru letniego? Akurat od stycznia będziesz miała więcej luzu, potem poród.
 
Jagódka czekamy na efekt końcowy tortu :) juz jak się patrzy na te kolorowe biszkopty to się oczy cieszą :)

Ja akurat jeżeli chodzi o słodkości to nigdy nie robiłam i nie wiem czy same zakalce by nie powychodzily ;) chociaż może czas najwyższy spróbować.

Kasia.Zosia no malutka jeszcze jest Twoja córcia i pewnie dlatego się boi.

Klauduska to niespodzianka by była kolejna tort zrobiony przez pannę młoda :)
 
witam sie na szybko z wiesciami z wczorajszej wizyty, wszystkie wyniki ok, co za ulga! maluch odbijal sie nozkami i skakal, a nawet nam pomachal! cudowny widok <3
i nawet zobaczylismy, co kryje sie miedzy nozkami. ale na 100% potwierdzimy na nastepnej wizycie :-)
milej soboty!

8599e6ydh9ss8jgy.png
 
Uda się, to też mój pierwszy biszkopt tortowy, bo rok temu teściowa mi piekła, bo ja czasu nie miałam.

Kasia.zosia, to maleństwo jeszcze... Ja bym takiego malucha do żłobka nie oddała, z resztą, ja jeszcze piersią karmiłam jak Adam był w tym wieku. Ale rozumiem mamy, które sie decydują na takie rozwiązanie. Może spróbujcie ją oddać od semestru letniego? Akurat od stycznia będziesz miała więcej luzu, potem poród.
No właśnie się zastanawiałam nad tym, część dzieci zaczyna od stycznia. Ale to zobaczymy. Ja przestałam ja karmić właśnie w czerwcu żeby miała czas się przyzwyczaić przed pójściem do zlobka. A potem w lipcu ja wypisalam.
 
reklama
Hej Dziewczyny!
Mam pytanie do Was o Waszą wagę. Dużo przytyłyście? Chudniecie? Bo ja jestem już w 14 tyg i nadal chudnę chociaż męczą mnie raczej mega zaparcia i w ogóle nie wymiotowałam i jem normalnie jak przed ciążą więc raczej nie spodziewałam się spadku wagi... Schudłam już 4,5 kg...
Dodam że mam trochę nadwagi (po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych waga wzrosła niekontrolowanie i nie byłam w stanie zbyt wiele z tym zrobić) i jak widzę Wasze super brzuszki to zazdrość mnie zżera ;-) w zeszłym tyg byliśmy na prenatalnych i z dzidzią wszystko książkowo ale to mega dziwne żeby być w 4 mc i nadal chudnąć?
Przecież dzidzia i wody, wieksza ilość krwi itp pomału zaczynają już swoje ważyć...
Czy któraś z Was też tak ma?
 
Do góry