Na raty, ale was nadrobiłam[emoji12]
Rozmaryn gratulacje, 4600 z ochroną krocza - szacun. Mi tez się udało urodzić bez nacięcia, ale moj kurczak ważył ponad kilo mniej.
Super mysz, Marzenka i dla was gratulacje[emoji258][emoji258][emoji258][emoji258]
Mam nadzieje, ze nikogo nie pominęłam.
Jagódka za Ciebie trzymam kciuki, oby szybko poszło.
My jeszcze w szpitalu, Jasio dostał żółtaczki w pierwszej dobie i się opalamy. Jutro maja zrobić wyniki, ale nie wiem czy nas puszcza, bi zapewne bedą chcieli poobserwować jak po odstawieniu lamp. Wczoraj miałam kryzys, bo Jasiek za bardzo tam nie chce leżeć i strasznie płacze, a naświetlany powinien byc cały czas z przerwą na karmienie. Nie śpię po nocach, w dzień nie daje rady odespać. Od poniedziałku do dziś przespałam może 12-14 godzin. A tak to jest ok, z karmieniem idzie coraz lepiej, poznajemy się, ogólnie jestem zakochana
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom