reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Kosik_3 nie dziwię się, że Ci przykro bo kazda by się nastawiła, że wszystko ruszy i zobaczy maleństwo. Nie denerwuj się, może jutro już nie będzie problemu i Cię przyjmą [emoji4] Głowa do góry kochana, juz niedługo! Może Cię pocieszy to, że mi do terminu jeszcze 24dni zostały [emoji19]

.jagodka ja też przesyłam siły! I tak twarda z Ciebie babka!

Super_mysz gratulacje!
 
reklama
Gratulacje¡!!!!!!!! A ja nie chce jeszcze. Mężowi udzieliło się wicie gniazda i postanowił wymienić panele w przedpokoju choć nie było takiej konieczności na już ale się uparl. Dzięki temu mam burdel w całym mieszkaniu.
 
Super_mysz Gratulacje!!

Marzenka Tobie również Gratulacje! !

Rozmaryn Czyli polecasz gaz? Ja chce z tym rodzić, dostajesz go od początku w tym szpitalu gdzie chce rodzić. To jest gaz rozweselajacy - Tlen i podtlenek azotu. Jedni chwala inni nie.

Ja po wizycie u położnej...No szyjka wysoko dalej, brak rozwarcia :/ Położna moja nie ma dyżurów do 13 - tego w moim szpitalu i namawia mnie na szpital w którym pracuje - tam gazu nie ma ,a ja innego polepszacza nastroju nie dostanę, żadne znieczulenia nie wchodzą w grę. No i ten szpital stosuje jak dla mnie terror laktacyjny. Wisi tablica 130x70cm odnośnie karmienia piersią i tego czego na ich oddziale nie stosują i stosować nie wolno - żadne butelki,smoczki,kapturki...I punkt który mnie oburzyl dotyczący leków które matka musi przyjmować ,a które uniemożliwiają karmienie i brzmiał w stylu " takie leki będą matce odstawiane'. Bym chyba nie zła awanturę tam zrobiła,za narażenie mnie na utratę życia.
 
Super_mysz Gratulacje!!

Marzenka Tobie również Gratulacje! !

Rozmaryn Czyli polecasz gaz? Ja chce z tym rodzić, dostajesz go od początku w tym szpitalu gdzie chce rodzić. To jest gaz rozweselajacy - Tlen i podtlenek azotu. Jedni chwala inni nie.

Ja po wizycie u położnej...No szyjka wysoko dalej, brak rozwarcia :/ Położna moja nie ma dyżurów do 13 - tego w moim szpitalu i namawia mnie na szpital w którym pracuje - tam gazu nie ma ,a ja innego polepszacza nastroju nie dostanę, żadne znieczulenia nie wchodzą w grę. No i ten szpital stosuje jak dla mnie terror laktacyjny. Wisi tablica 130x70cm odnośnie karmienia piersią i tego czego na ich oddziale nie stosują i stosować nie wolno - żadne butelki,smoczki,kapturki...I punkt który mnie oburzyl dotyczący leków które matka musi przyjmować ,a które uniemożliwiają karmienie i brzmiał w stylu " takie leki będą matce odstawiane'. Bym chyba nie zła awanturę tam zrobiła,za narażenie mnie na utratę życia.

Airfix ja tez polecam gaz, oba porody wczesniejsze mialam na gazie ... i jak dla mnie super. Troche tak jakbys na lekkim haju byla... wszytsko do ciebie dociera, wszytsko czujesz ale lekko przytlumione.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jagoda nie denerwuj się. Ja miałam identycznie od 1 w nocy bole i rozwarcie na 4 aż do 10 rano i byłam tak zła i sfrustrowana ze nic i jeszcze każdy stekal ze to 4 dziecko i powinno być szybko, a od 10 do 11.10 tak się rozkrecilam ze urodzilam
 
Airfix polecam. Trochę mnie otumanił w najgorszym momencie, jak już nie dawałam rady. Minus taki ze trzeba leżeć lub siedzieć. Ogólnie polecam poród aktywny, piłka chodzenie prysznic i masaż kręgosłupa (mój mąż robi to idealnie) no i oddychanie. Położne w ogóle namawiały mnie na poród na stojąco ale albo gaz albo to.
 
reklama
Dziewczyny ale szalejecie! I znowu masowo wszystkie rodza [emoji1] Gratulacje dla wszystkich, jagodka trzymam kciuki zebys jak najszybciej zobaczyła Wiktorka!

Czy mogę prosić, żebym w nastepnej fali porodów i ja się znalazła? [emoji16] Prosze, proszę, proosze!

Przecież Ty jeszcze prawie miesiąc masz, nie spiesz się - czekaj na mnie. Pamiętaj ostatni będą pierwszymi :p

Super mysz gratulacje :D
 
Do góry