reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Szkoda tak młodych ludzi.. jak czytam klepsydry ludzi którzy umarli w wieku 20-40 lat to aż szlag trafia jakie życie jest niesprawiedliwe, bo taki pedofil czy morderca będzie żył i nic mu nie będzie do późnej starości a młody dobry człowiek zachoruje i odejdzie..
 
reklama
Wspolczuje, cale zycie mial przed soba.. :(

U nas przed urodzeniem dziecka wybiera sie pediatre i jak sie rodzi to dostaje on informacje i przyjezdza obejrzec dziecko a do mnie przyjezdza na porod ginekolog ktora mnie przyjmowala na wizyty.. i chyba pediatra to dwa razy przychodzi do szpitala... ja akurat wybralam szpitalniego wiec daleko nie ma :)

Kurcze zjadlam paczka nie wytrzymalam i mam za wysoki cukier :(. Ale w sumie pierwszy raz od dluzszego czasu to chyba nic sie nie stanie... tak mnie ciagnie na slodkie :(
 
Ellie, jak jednorazowa akcja to nic nie powinno się stać:)

my po wizycie, 37 tc d0 i waga... 3471 grama... kill me, klocuszek do porodu się zapowiada:)) mam nadzieję, że na dniach wyjdzie a nie będzie czekała do 16:) na ktg nasza łobuzira grzeczniutka (po mamusi;p), trzeba ją było pozaczepiać co by się łaskawie ruszyła. Mając to na uwadze stwierdziłam, że można się pokusic o moze ostatnie przed porodem zakupy, takie tam duperele (kwiatków mi się zachciało;p). Nasza kruszyna była innego zdania, tak dokazywała plus do tego mega ból krocza co pare kroków, no nie dało rady. W poważaniu miałam nawet spojrzenia innych (pewnie myśleli, ze może niebawem akcja się zacznie;d), bo aż mnie w pół zginało;/ też macie takie bolesne bóle krocza? Bo tak czytam, ta sprząta, ta zakupy, a gdzieś wychodzi, a mi pozostaje leżeć, bo na siedząco po dosyć krókim czasie też boli;/
 
Dziewczyny, ja po wizycie.
38 tydzień, wszystko ok ze mną (szyjka trzyma itp)...ale Mała od ostatniej wizyty wg lekarza za mało przybrała ( w ciągu 16 dni - niecałe 150 gr.). Wszystkie przepływy sprawdzone, wszystko jest ok, pomierzone.. Dostałam skierowanie na ktg na jutro do szpitala.
Oczywiście jestem tak zestresowana, że mam ochotę zwymiotować z nerwów.
Powiedział żeby się nie martwić, że to 38 tc że najwyżej trzeba będzie wywoływać poród jak Malutka nie będzie rosnąć... Ale co ja mam powiedzieć Wam-umieram ze strachu.
Do tej pory wszystko ok.
Wiem, że dziecko to nie maszyna, może po prostu już nie rośnie więcej, nie wiem czemu.
Boże:(
 
Jenny az sie boje ile moja będzie ważyć, oby jednak troszke mniej niz Twoja córcia ;d Ona miala po prostu dosc tych zakupow. Ale ja tez cierpię na bol spojenia, tylko ze ja odczuwam to dopiero po jakims wysilku jak juz wieczorem poloze sie do łóżka...

Zachciało mi się iść na basen jutro, a mąż mi napisał, że będzie zazdrosny, ze wszyscy faceci będą widzieć mnie z brzuszkiem i lepiej jak zostaniemy w domu a on mnie wymasuje w zamian [emoji29] Pomóżcie zrozumieć faceta?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Turluturlu skoro lekarz mowi, ze bedzie ok to sprobuj mu uwierzyc, nie denerwuj sie i dzielnie czekaj na jutrzejsze ktg. Nie dziwie sie, ze sie stresujesz ale moge tylko płytko napisac, ze wszystko bedzie dobrze! Ja nawet nie wiem jak rosnie nasza mala ;x

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z ta wizyta Pediatry to nie ściema. Oni za to dodatkową kasę dostają. Ja akurat wolę jak mi do domu przyjedzie bo u nas nie ma wydzielonych pomieszczen dla " dzieci zdrowych" i niby wietrza ale ja wolę z takim maluchem tam nie jechać. U nas pyta tylko o podstawowe sprawy i pooglądać maluszka. Nic na sile. Za to położna jest beznadziejna i wywalę ja tym razem po 1 wizycie bo nic nie wnosi a kąty przegląda.
Więcej z forum.BB się można dowiedzieć niż od niej.... hmmm może dam jej poczytać
 
reklama
ja mam nadzieję, że do nas przyjdzie położna, z którą mieliśmy spotkania na szkole rodzenia:) fantastyczna kobieta;d

Klauduska, życzę Ci mniejszej;d prawda jest taka, że grunt, aby była zdrowa:)

zdjęcia sobie mała zrobić nie dała, to już trzecia wizyta bez zdjęcia, nosek w łożysko i pocałujcie mnie;d takie to nasze stworzonko cudowne;d
 
Do góry