Monisiek88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2017
- Postów
- 444
Oooo trzeba bylo dac znac tez bysmy zrobily pierwsze zakupy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ehh a ja znow mam spadek nastroju stres i strach znow czekam na czwartek jak na wyrok
Jesli uda mi sie szczesliwie urodzic te dzieci to moja ostatnia ciaza. Ja sie so tego nie nadaje. Wykancza mnie ten ciagly stres
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja już mam pieluchy i pościel, ale tylko dlatego, że w pewnym sklepie internetowym był chyba jakiś błąd systemu i były Pampersy, pościel po 5 zł.
Kupiłam 9 paczek i część dałam siostrze [emoji1]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Póki co, czosnek i miód dają radę, nie powiększa się znacznie. Zobaczę jak będzie jutro dziękuję za podpowiedź.Ja juz zaliczyłam od początku ciąży trzy. Lekarz przepisuje mi heviran 200 i smaruje maścią dostępna w aptece bez recepty. Niby te leki na wirusa opryszczki nie maja wpływu na malucha. Organizm jest poprostu osłabiony.
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Jak powiedziałam tesciowi że chcę auto między innymi po to żeby mieć czym do lekarza dojechać bo jego kochany synek schował ostatnio kluczyki i musiałam się sąsiadki prosić to stwierdził, że mi nie wierzy bo jego synek taki nie jest
Najbardziej boli mnie to, że wszystko musi być dla mojego męża a mi nie należy się nic... Przepraszam za wyrażenie Ale wkurwił*m się gdy mi teść powiedział że moje pieniądze które mam na auto (moje bo ze sprzedaży mojego auta na które pieniądze dostałam od taty, na którego naprawę nie miałam pieniędzy bo akurat rozwalilo się też męża auto i kasa poszła na jego naprawę, więc swoje musiałam sprzedać żeby nie stało kolejny miesiąc pod warsztatem tylko żebym kupiła sobie coś na chodzie) mam dac mężowi, żeby włożył w swój samochód i resztę odłożyć bo musimy się odkuc po kupnie mieszkania powiedziałam żeby w takim razie mąż sprzedał swoje gowniane auto i kupił coś mniej awaryjnego i wtedy się zaczęło...
My się śmiejemy, że żyjemy w trójkącie. Tak się złożyło, że i moja mama i teście mieszkają w blokach na tym samym osiedlu co my. Obie strony są takie, że jak nie zadzwonimy że mają wpaść na kawkę, to sami nas nie nadchodzą, no chyba że mamusie obiadki czasem podrzucaja, albo warzywka z dzialeczek. Z maleństwem chciałabym być samodzielna, ale wiem że pomoc mam pewnie nie raz się przydaCo do rodziny, my mamy teściów pietro niżej (osobne mieszkanie). Z pierwszym dzieckiem, do okolo 8mego miesiaca byłam zosia samosia. Oni pytali, proponowali ale nie chciałam żadnej pomocy. Chciałam pokazać, że sama dam radę. Było ok do momentu kiedy musieliśmy na 2h zostawić go z dziadkami. Ryk straszny, dziecko w stresie, dziadkowie również. Od tego czasu stopniowo zostawialiśmy Młodego coraz częściej. Jak mial 14mcy wróciłam do pracy, synek został z babcią. Wniosek- jeśli macie fajnych rodziców/teściów nie bójcie sie ich pomocy. Teść był bardzo srogim ojcem, a dziadkiem jest najlepszym na świecie