reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2024

reklama
nie wiem od czego to zależy. A jakie pieluchy używacie? Ja polecam huggies, te małe rozmiary są w miarę tanie na promce a nic nie wylatuje. Dzisiaj na noc założyłam bambiboo i wstała z mokra pizamka bo już tak nie dolegają do ciała.
Bambiboo wzięłam do szpitala, były dużo za duże, mimo że Dawid urodził się z waga niemal 4 kg 🙈 używamy na zmianę Pampersów premium i lidowych, te pierwsze na noc, bo drugie też są duże. Ale młody strasznie dużo sika 😅
A w ogole po tym jak się przeszukał to zrobił kupę na przewijak i zasikał ubranko (i mnie), i musiałam przebierać. Przez co się rozbudził i nie zasnął porządniej do 7 rano, więc ja od 4-5 właściwie nie spałam 😢
 
Bambiboo wzięłam do szpitala, były dużo za duże, mimo że Dawid urodził się z waga niemal 4 kg 🙈 używamy na zmianę Pampersów premium i lidowych, te pierwsze na noc, bo drugie też są duże. Ale młody strasznie dużo sika 😅
A w ogole po tym jak się przeszukał to zrobił kupę na przewijak i zasikał ubranko (i mnie), i musiałam przebierać. Przez co się rozbudził i nie zasnął porządniej do 7 rano, więc ja od 4-5 właściwie nie spałam 😢
ja 1 i 2 w większości huggies, dopiero jak się skończą to będzie pampers i mam 2 opakowania bambiboo ale huggies u mnie wygrywa. Przy synku też miałam i byly rewelacja.
Współczuję ale ja też codziennie od 5 nie śpię już 😞
 
ja 1 i 2 w większości huggies, dopiero jak się skończą to będzie pampers i mam 2 opakowania bambiboo ale huggies u mnie wygrywa. Przy synku też miałam i byly rewelacja.
Współczuję ale ja też codziennie od 5 nie śpię już 😞
Codziennie?? Jak Ty żyjesz, biedna? 😱

Ja się pocieszam, że tych noworodkowych nocy nie będzie aż tak dużo 😅 mam nadzieję…
 
Codziennie?? Jak Ty żyjesz, biedna? 😱

Ja się pocieszam, że tych noworodkowych nocy nie będzie aż tak dużo 😅 mam nadzieję…
hehe, no jakoś żyję, a tak serio to ja z tych co wola wcześniej iść spać i wcześniej wstać. Więc jak mała wstaję na jedzenie 4-5 to ja już raczej się nie kładę bo już nie umiem zasnąć
A w dzień też spać nie umiem 😉
 
hehe, no jakoś żyję, a tak serio to ja z tych co wola wcześniej iść spać i wcześniej wstać. Więc jak mała wstaję na jedzenie 4-5 to ja już raczej się nie kładę bo już nie umiem zasnąć
A w dzień też spać nie umiem 😉
A o której zasypiasz? Ja wczoraj zasnęłam jakoś o 21:30, a i tak byłam trupkiem po pobudkach (pewnie one wpływają na jakość snu) i tym poranku 😅 oszukiwałam się dodatkową kawą bezkofeinową ;)
 
A o której zasypiasz? Ja wczoraj zasnęłam jakoś o 21:30, a i tak byłam trupkiem po pobudkach (pewnie one wpływają na jakość snu) i tym poranku 😅 oszukiwałam się dodatkową kawą bezkofeinową ;)
różnie. Jak już ciężki dzień to potrafię usypiać synka i po 20 paść razem z nim. A są dni że nawet 22:30 dopiero . Ja chyba z tych co nie potrzebują dużo snu
 
różnie. Jak już ciężki dzień to potrafię usypiać synka i po 20 paść razem z nim. A są dni że nawet 22:30 dopiero . Ja chyba z tych co nie potrzebują dużo snu
Zazdroszczę! Mój mąż ma to samo. 6h i wyspany, ponad 7 i może być chory, bo za dużo snu (migrena) 😅. A dla mnie sen może być ważniejszy od jedzenia. Zawsze spalam sporo i potrzebuje tych 8h do podstawowego komfortu życia 🙈
 
Jakie okna aktywności mają Wasze maluchy? Szczególnie te młodsze, u nas nadal 2,5 tygodnia. Widziałam różne źródła - 25-45 min, inne 1h-1:30h, a to spora rozpiętość. Mały znowu walczył wczoraj z zasypianiem i tak myślę czy nie robimy za krótkich/długich okienek. Z reguły nie śpi ok 1h, chociaż czasem karmie po drzemce i zasypia od razu dalej.
 
reklama
Jakie okna aktywności mają Wasze maluchy? Szczególnie te młodsze, u nas nadal 2,5 tygodnia. Widziałam różne źródła - 25-45 min, inne 1h-1:30h, a to spora rozpiętość. Mały znowu walczył wczoraj z zasypianiem i tak myślę czy nie robimy za krótkich/długich okienek. Z reguły nie śpi ok 1h, chociaż czasem karmie po drzemce i zasypia od razu dalej.
Moje dziecię od początku 2,5 godziny, teraz ma 7,5 tygodnia i potrafi cały dzień nie spać😉 Albo wystarcza mu 10 minut drzemki…
 
Do góry