@Myszko mogę zadać pytanie? Przepraszam, jeśli jest zbyt prywatne, oczywiście mam nadzieje, że Cię nie urażę i jeśli nie chcesz nie odpowiadaj.
Jest jakiś powód, dla którego za wszelką cenę chcecie mieć drugie dziecko?
Tak sobie patrzę przez swoj pryzamat, ze pewnie jakbym miała jedno i życie by mi rzucało wiele kłód pod nogi, to po prostu nie miałabym mocy walczyć dalej i pozostałabym przy jednym. A u Was widzę, że ta cheć jest naprawdę silna. Mało które pary nawet nie majac dzieci zdecydowayby się na IVF z AK lub adopcję. Z czego wynika aż tak silna chęć posiadania drugiego dziecka?
(mam nadzieję, że nie zabrzmiałam wścibsko ani nic, jeśli tak to przepraszam i powiedz mi, ze mam spadać na drzewo).