reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

Dzięki że pytacie ❤️ za bardzo dobrych wieści nie mam bo zrobiono mi wczoraj w klinice dokładne usg i obrzęk ogólny jest oraz powìększone serce. Lekarz który mnie badał rozmawiał po usg z prof. Wielgosiem i w 12 tyg nie ma szans na transfuzje , dopiero od 15tyg. Lekarz niestety powiedział że serce może nie wytrzymać. Nie zostałam w szpitalu i dziś mam tam dzwonić zapytać czy zrobią mi w poniedziałek biopsje kosmówki żeby wykluczyć wady genetyczne,ale wg lekarza robiącego usg są złe przezierności ale to wygląda mu na rumień a nie wady gen. Tak czy siak samo usg nie wykluczy bo obraz jest nieprawidłowy i trzeba zrobić biopsje. Trzeba sie modlić i trzymać kciuki żeby serce wytrzymało, żeby wraz z ustępowaniem u mnie objawow( a juz ustępują) u dziecka również ustąpiły i wtedy będzie dobrze. Do 15 tyg musi wytrzymać i wtedy ewentualnie zrobią transfuzje. Także sytuacja jest bardzo zła. Wszystko zależy od losu bo ani w szpitalu mi nie pomogą ani nigdzie i 3 tyg musze czekać i sie modlić żeby dziecko wyzdrowiało. Trzyma mnie myśl że wytrzymał 2 tyg to już wytrzyma co by nie bylo ❤️ Nie będę sie na razie dziewczyny odzywać bo ciężko mi sie pisze, jak nie ma sie nic pozytywnego do napisania. Głowe i tak już mam nabitą, raz wierze że będzie dobrze, potem zdaje sobie sprawe że szanse są niestety małe, no ale są. Uważajcie na siebie dziewczyny, odezwe sie na pewno i oby tylko z pozytywnymi informacjami 😘😘❤️
 
reklama
Dzięki że pytacie ❤️ za bardzo dobrych wieści nie mam bo zrobiono mi wczoraj w klinice dokładne usg i obrzęk ogólny jest oraz powìększone serce. Lekarz który mnie badał rozmawiał po usg z prof. Wielgosiem i w 12 tyg nie ma szans na transfuzje , dopiero od 15tyg. Lekarz niestety powiedział że serce może nie wytrzymać. Nie zostałam w szpitalu i dziś mam tam dzwonić zapytać czy zrobią mi w poniedziałek biopsje kosmówki żeby wykluczyć wady genetyczne,ale wg lekarza robiącego usg są złe przezierności ale to wygląda mu na rumień a nie wady gen. Tak czy siak samo usg nie wykluczy bo obraz jest nieprawidłowy i trzeba zrobić biopsje. Trzeba sie modlić i trzymać kciuki żeby serce wytrzymało, żeby wraz z ustępowaniem u mnie objawow( a juz ustępują) u dziecka również ustąpiły i wtedy będzie dobrze. Do 15 tyg musi wytrzymać i wtedy ewentualnie zrobią transfuzje. Także sytuacja jest bardzo zła. Wszystko zależy od losu bo ani w szpitalu mi nie pomogą ani nigdzie i 3 tyg musze czekać i sie modlić żeby dziecko wyzdrowiało. Trzyma mnie myśl że wytrzymał 2 tyg to już wytrzyma co by nie bylo ❤️ Nie będę sie na razie dziewczyny odzywać bo ciężko mi sie pisze, jak nie ma sie nic pozytywnego do napisania. Głowe i tak już mam nabitą, raz wierze że będzie dobrze, potem zdaje sobie sprawe że szanse są niestety małe, no ale są. Uważajcie na siebie dziewczyny, odezwe sie na pewno i oby tylko z pozytywnymi informacjami 😘😘❤️
Bardzo współczuję i trzymam kciuki ✊ ✊ ✊
 
Dzięki że pytacie ❤️ za bardzo dobrych wieści nie mam bo zrobiono mi wczoraj w klinice dokładne usg i obrzęk ogólny jest oraz powìększone serce. Lekarz który mnie badał rozmawiał po usg z prof. Wielgosiem i w 12 tyg nie ma szans na transfuzje , dopiero od 15tyg. Lekarz niestety powiedział że serce może nie wytrzymać. Nie zostałam w szpitalu i dziś mam tam dzwonić zapytać czy zrobią mi w poniedziałek biopsje kosmówki żeby wykluczyć wady genetyczne,ale wg lekarza robiącego usg są złe przezierności ale to wygląda mu na rumień a nie wady gen. Tak czy siak samo usg nie wykluczy bo obraz jest nieprawidłowy i trzeba zrobić biopsje. Trzeba sie modlić i trzymać kciuki żeby serce wytrzymało, żeby wraz z ustępowaniem u mnie objawow( a juz ustępują) u dziecka również ustąpiły i wtedy będzie dobrze. Do 15 tyg musi wytrzymać i wtedy ewentualnie zrobią transfuzje. Także sytuacja jest bardzo zła. Wszystko zależy od losu bo ani w szpitalu mi nie pomogą ani nigdzie i 3 tyg musze czekać i sie modlić żeby dziecko wyzdrowiało. Trzyma mnie myśl że wytrzymał 2 tyg to już wytrzyma co by nie bylo ❤️ Nie będę sie na razie dziewczyny odzywać bo ciężko mi sie pisze, jak nie ma sie nic pozytywnego do napisania. Głowe i tak już mam nabitą, raz wierze że będzie dobrze, potem zdaje sobie sprawe że szanse są niestety małe, no ale są. Uważajcie na siebie dziewczyny, odezwe sie na pewno i oby tylko z pozytywnymi informacjami 😘😘❤️
Trzymam kciuki ✊✊🙏🙏
 
Dzięki że pytacie ❤️ za bardzo dobrych wieści nie mam bo zrobiono mi wczoraj w klinice dokładne usg i obrzęk ogólny jest oraz powìększone serce. Lekarz który mnie badał rozmawiał po usg z prof. Wielgosiem i w 12 tyg nie ma szans na transfuzje , dopiero od 15tyg. Lekarz niestety powiedział że serce może nie wytrzymać. Nie zostałam w szpitalu i dziś mam tam dzwonić zapytać czy zrobią mi w poniedziałek biopsje kosmówki żeby wykluczyć wady genetyczne,ale wg lekarza robiącego usg są złe przezierności ale to wygląda mu na rumień a nie wady gen. Tak czy siak samo usg nie wykluczy bo obraz jest nieprawidłowy i trzeba zrobić biopsje. Trzeba sie modlić i trzymać kciuki żeby serce wytrzymało, żeby wraz z ustępowaniem u mnie objawow( a juz ustępują) u dziecka również ustąpiły i wtedy będzie dobrze. Do 15 tyg musi wytrzymać i wtedy ewentualnie zrobią transfuzje. Także sytuacja jest bardzo zła. Wszystko zależy od losu bo ani w szpitalu mi nie pomogą ani nigdzie i 3 tyg musze czekać i sie modlić żeby dziecko wyzdrowiało. Trzyma mnie myśl że wytrzymał 2 tyg to już wytrzyma co by nie bylo ❤️ Nie będę sie na razie dziewczyny odzywać bo ciężko mi sie pisze, jak nie ma sie nic pozytywnego do napisania. Głowe i tak już mam nabitą, raz wierze że będzie dobrze, potem zdaje sobie sprawe że szanse są niestety małe, no ale są. Uważajcie na siebie dziewczyny, odezwe sie na pewno i oby tylko z pozytywnymi informacjami 😘😘❤️
trzymamy kciuki, powodzenia 🩷🩷🩷💪🏻
 
Ja i bobo pozdrawiamy z Grecji 🌴 towarzyszy mi dziwne uczucie podczas zamawiania samych bezalkoholowych napoi😂
 

Załączniki

  • 0B2C74B3-6F26-4A66-99FD-B52E76C17793.jpeg
    0B2C74B3-6F26-4A66-99FD-B52E76C17793.jpeg
    9,3 KB · Wyświetleń: 83
Dzięki że pytacie ❤️ za bardzo dobrych wieści nie mam bo zrobiono mi wczoraj w klinice dokładne usg i obrzęk ogólny jest oraz powìększone serce. Lekarz który mnie badał rozmawiał po usg z prof. Wielgosiem i w 12 tyg nie ma szans na transfuzje , dopiero od 15tyg. Lekarz niestety powiedział że serce może nie wytrzymać. Nie zostałam w szpitalu i dziś mam tam dzwonić zapytać czy zrobią mi w poniedziałek biopsje kosmówki żeby wykluczyć wady genetyczne,ale wg lekarza robiącego usg są złe przezierności ale to wygląda mu na rumień a nie wady gen. Tak czy siak samo usg nie wykluczy bo obraz jest nieprawidłowy i trzeba zrobić biopsje. Trzeba sie modlić i trzymać kciuki żeby serce wytrzymało, żeby wraz z ustępowaniem u mnie objawow( a juz ustępują) u dziecka również ustąpiły i wtedy będzie dobrze. Do 15 tyg musi wytrzymać i wtedy ewentualnie zrobią transfuzje. Także sytuacja jest bardzo zła. Wszystko zależy od losu bo ani w szpitalu mi nie pomogą ani nigdzie i 3 tyg musze czekać i sie modlić żeby dziecko wyzdrowiało. Trzyma mnie myśl że wytrzymał 2 tyg to już wytrzyma co by nie bylo ❤️ Nie będę sie na razie dziewczyny odzywać bo ciężko mi sie pisze, jak nie ma sie nic pozytywnego do napisania. Głowe i tak już mam nabitą, raz wierze że będzie dobrze, potem zdaje sobie sprawe że szanse są niestety małe, no ale są. Uważajcie na siebie dziewczyny, odezwe sie na pewno i oby tylko z pozytywnymi informacjami 😘😘❤️

Kciuki, maleństwo walczy ✊🏼🍀
 
Hej dziewczyny jak u Was majówka? Ja po cichu zaczynam mieć mniejsze mdłości, wymiotów już brak. Może faktycznie w drugim trymestrze będzie Ok :) jestem pełna nadziei.

Madziulka_91 jak u Ciebie?

Majówka na spokojnie w domku , porządki na ogrodzie i składamy z mężem altankę, w sobotę grill u rodziców 😁
A samopoczucie nie zapeszac idealne 🤭 nawet brzuszek już fajny się pokazał, ciężko ukrywać coraz bardziej 😍
14.05 wizyta obejrzymy jak rośnie nasz chłopak 🍀✊🏼🥹
 
Dzięki że pytacie ❤️ za bardzo dobrych wieści nie mam bo zrobiono mi wczoraj w klinice dokładne usg i obrzęk ogólny jest oraz powìększone serce. Lekarz który mnie badał rozmawiał po usg z prof. Wielgosiem i w 12 tyg nie ma szans na transfuzje , dopiero od 15tyg. Lekarz niestety powiedział że serce może nie wytrzymać. Nie zostałam w szpitalu i dziś mam tam dzwonić zapytać czy zrobią mi w poniedziałek biopsje kosmówki żeby wykluczyć wady genetyczne,ale wg lekarza robiącego usg są złe przezierności ale to wygląda mu na rumień a nie wady gen. Tak czy siak samo usg nie wykluczy bo obraz jest nieprawidłowy i trzeba zrobić biopsje. Trzeba sie modlić i trzymać kciuki żeby serce wytrzymało, żeby wraz z ustępowaniem u mnie objawow( a juz ustępują) u dziecka również ustąpiły i wtedy będzie dobrze. Do 15 tyg musi wytrzymać i wtedy ewentualnie zrobią transfuzje. Także sytuacja jest bardzo zła. Wszystko zależy od losu bo ani w szpitalu mi nie pomogą ani nigdzie i 3 tyg musze czekać i sie modlić żeby dziecko wyzdrowiało. Trzyma mnie myśl że wytrzymał 2 tyg to już wytrzyma co by nie bylo ❤️ Nie będę sie na razie dziewczyny odzywać bo ciężko mi sie pisze, jak nie ma sie nic pozytywnego do napisania. Głowe i tak już mam nabitą, raz wierze że będzie dobrze, potem zdaje sobie sprawe że szanse są niestety małe, no ale są. Uważajcie na siebie dziewczyny, odezwe sie na pewno i oby tylko z pozytywnymi informacjami 😘😘❤️
Przykro mi kochana trzymam mocno kciuki za Was ❤️
 
My jutro grill u znajomych, dwie pary naszych najbliższych przyjaciół w sumie i mamy zamiar im powiedzieć o ciąży. Trochę mam stres bo w pon prenatalne, a od ostatniej wizyty minęło ponad 2 tyg i nie wiem co u dzidziuta 🤷🏼‍♀️ A nie mając żadnych ciążowych dolegliwości czasami mi ciężko uwierzyć, że rośnie we mnie mały człowiek 🙈 tak samo było w poprzedniej ciąży 😂
 
reklama
Ja juz odebrałam wyniki z krwi z badań prenatalnych i wszystkie ryzyka genetyczne niskie natomiast ryzyko preeklampsji 1:67🙄 mam brać acard, może któraś z Was które już były w ciąży miały styczność z wysokim ryzykiem i może się podzielić jak to wyglądało?
 
Do góry