Hejoo, ja już po wizycie .. widziałam ślicznie ruszającego się małego człowieczka .. i pani tak patrzy i mówi: „tutaj mamy główkę, brzuszek, rączki, nóżki… a między nóżkami coś mamy „ a ja takie.. eeee, że siusiak, czy to za wcześnie, żeby stwierdzić? A ona takie „ noo, tak mi to wygląda”
Jedynie co, to niestety maleństwo przemieściło się bliżej blizny po cc :/ co jest podobno niebezpieczne i grozi
wcześniejszym porodem .. dostałam tabletki na podtrzymanie i kategoryczny zakaz podnoszenia córki
Ps. Długopisem zaznaczony potencjalny siusiak