reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

Masz obawy, że będzie seryjny morderca? 🤣🤣🤣

Dla niewtajemniczonych załącznik ;)
Dla mnie listopad to taki depresyjny miesiąc, pogoda zazwyczaj kiepska, szaro buro i ponuro. Ja jestem z grudnia i zawsze mi się wydawało, że dzieci urodzone latem mają fajniej. Nawet łatwiej o organizację imprez urodzinowych bo więcej możliwości.
 
reklama
Dla mnie listopad to taki depresyjny miesiąc, pogoda zazwyczaj kiepska, szaro buro i ponuro. Ja jestem z grudnia i zawsze mi się wydawało, że dzieci urodzone latem mają fajniej. Nawet łatwiej o organizację imprez urodzinowych bo więcej możliwości.
Ja tak samo zawsze myślałam że listopad to najgorszy miesiąc, ale padło na listopad bo nie chciałam starać się żeby wyszło sierpień wrzesień bo moja szwagierka bierze ślub, później na październik nie wyszło i padło na listopad 🙈
 
Dziewczyny czy prawie codzienne bóle podbrzusza gdzie kończę dziś 5t6dc uważacie za normalne? Jestem na duphastonie i mam adenomioze mięśnia macicy i różne inne przypadłości. Oczywiście z objawów dochodzi ból piersi, dziś zgaga. Martwię się trochę 😞
Ja miałam takie silne bóle podbrzusza dopóki nie zaczęłam brać 2x2 magnez i dopiero mi odpuściło ale nadal czuję jakby ktoś mi coś ciężkiego na brzuch położył
 
To tak jak mój Mąż 😁

Musze sie przyznać, choć mi głupio na tym wątku 🙈 nigdy nie lubiłam listopada 😔

Ja jestem z maja, dwójka moich chłopców z czerwca 😍

Gdybym planowała.. To na pewno nie na listopad 🫢


Też tak mam właśnie 😔🙈

Potwierdzam 😍
O, mam tak samo. Nienawidzę takich zimnych, szarych miesięcy. Ja akurat planowałam, miałam ominąć te miesiące, ale się nie udało, a nie chcieliśmy czekać na kolejne letnie miesiące, bo nigdy nie wiadomo jak długo starania by trwały. Także się cieszę tym co mam. Tatuś będzie miał bobasa ze swojego miesiąca, bo też listopadowy 😊
 
To tak jak mój Mąż 😁

Musze sie przyznać, choć mi głupio na tym wątku 🙈 nigdy nie lubiłam listopada 😔

Ja jestem z maja, dwójka moich chłopców z czerwca 😍

Też tak mam właśnie 😔🙈

Potwierdzam 😍
Listopad nie jest taki zły ;). Mam najmłodszą z listopada i tez miałam obawy, a na wiosne i lato była juz fajnym bobaskiem :).
A odnośnie miliona myśli to najważniejsze by dzidziuś był zdrowy i nic po drodze się nie wydarzyło.
A jak już urodzisz to zobaczysz, że wszystko będzie cudowne 🤭.
Edit:
Apropo zanikannia objawów moze tak być że raz czujemy bardziej raz słabiej. Mnie teraz tez piersi nie bolą, a wczoraj bolały. Raczej myślę pozytywnie
 
Ostatnia edycja:
Ja tak samo zawsze myślałam że listopad to najgorszy miesiąc, ale padło na listopad bo nie chciałam starać się żeby wyszło sierpień wrzesień bo moja szwagierka bierze ślub, później na październik nie wyszło i padło na listopad 🙈
Ja długo zwlekałam z drugim dzieckiem, mąż chciał, a ja ciągle, że nie (Starsza ma 11 lat) teraz poprostu stwierdziłam, że będzie co będzie, a nie spodziewałam się, że tak szybko się uda bo już w drugim cyklu zaskoczyło.
 
Ja czekam. W poprzedniej ciąży powiedziałam po pierwszej wizycie wszystkim najbliższym. Na następnej wizycie serce już nie biło. Bardzo niekomfortowo potem się z tym czułam. Wolę zaczekać, niż znów się na to narażać. Niby tylko 3%, ale mnie to akurat spotkało.
Mnie też :( Mimo wszystko nie chce mi się wkładać wysiłku w ukrywanie, więc raczej u męża jego siostrze powiemy ;)
A jak Wasze przygotowania do świąt?
Szykujecie się? Czy idziecie w gości :)
My na śniadanie do mojej mamy (w tym samym mieście), a później do teściów wyjeżdżamy :) Okien nie myję, chociaż mam strasznie usyfione. Mąż mi obiecywał, że umyje, ale jestem realistką i wątpię, żeby jutro się ogarnął jeszcze ;)
Pastę pistacjową zamawiałam przez net, bo nigdzie stacjonarnie nie znalazłam.
Też myślałam o serniku pistacjowym z przepisu z Cookidoo, ale znajoma mi mówiła, że wychodzi marny, więc lecę po klasyce 😉
Jadłam go ostatnio i był smaczny, ale też bez szału, więc jak masz inny sprawdzony, to rzeczywiście lepiej odpuścić :)
 
O, mam tak samo. Nienawidzę takich zimnych, szarych miesięcy. Ja akurat planowałam, miałam ominąć te miesiące, ale się nie udało, a nie chcieliśmy czekać na kolejne letnie miesiące, bo nigdy nie wiadomo jak długo starania by trwały. Także się cieszę tym co mam. Tatuś będzie miał bobasa ze swojego miesiąca, bo też listopadowy 😊

My z mężem w ogóle nie mieliśmy faworyta co do miesiąca , oby w końcu się udało i w końcu wszystko było dobrze, żeby ciążę donosić 🥹
 
Dla mnie listopad to taki depresyjny miesiąc, pogoda zazwyczaj kiepska, szaro buro i ponuro. Ja jestem z grudnia i zawsze mi się wydawało, że dzieci urodzone latem mają fajniej. Nawet łatwiej o organizację imprez urodzinowych bo więcej możliwości.
Ja urodziłam się w lipcu i zawsze był problem w szkole z organizacją urodzin dla znajomych, bo wszyscy wtedy na wakacjach. I zawsze było mi przykro. Więc tak źle, tak niedobrze ;)
 
reklama
Ja urodziłam się w lipcu i zawsze był problem w szkole z organizacją urodzin dla znajomych, bo wszyscy wtedy na wakacjach. I zawsze było mi przykro. Więc tak źle, tak niedobrze ;)
No dlatego nie całowałam w jakieś konkretne miesiące tylko na zasadzie co ma być to będzie. Teraz tylko, aby nie 1.11🤣
 
Do góry