Ja kawe i herbate pije . Tylko ,ze kawe pije słabą rozpuszczalną i tylko jedną rano, nigdy nie byłam smakoszką kawy więc mi starczy.
Co do surowego mięsa i sushi czy tam surowych ryb to szok i to położne powiedziały, przypuszczam że starej daty. Moim zdaniem to są dwie najbardziej niebezpieczne rzeczy po alkoholu. Sushi bardzo lubie ,ale przecież nie trzeba jeść z surową rybą, można ze smażoną
Jeszcze do niedawna mówiono również ,że lampka wina w ciąży jest wskazana na rozluźnienie , także no ten
W ogole ja wychodze z założenia że to tylko 9 miesięcy i to żadna katorga powstrzymania sie od niektorych rzeczy tym bardziej że tego wcale jakoś nie ma dużo idzie wytrzymac