madziulka_91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2024
- Postów
- 289
Dziewczynyyy, mam problem. Młodsza córka ma chyba rumień zakaźny. Co robić? Czy którejś dziecko to miało i wie jakie dokładnie ma to objawy? Mam stan przedzawałowy...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oooo a ja już jestem umówiona na spotkanie z genetykiem. Tu są takie procedury. Ja też już umówiona na początek czerwca na połówkowe. I dla mnie te wszystkie badania były tak odległe a teraz... szok...Ja dziś też jestem po USG prenatalnym. Za tydzień mają być wyniki z krwi i jak będzie coś niepokojącego to będą dzwonić a jak nie to dopiero widzimy się w czerwcu na kolejnym USG prenatalnym bo to wyszlo bardzo dobrze. Od piątku dzidziuś urósł 1,1cm lekarz nie określał płci ale porównując ze zdjęciami w internecie bardziej podobny wyrostek do dziewczynki mi się wydaje. Na pokładzie syn i córka więc w sumie nie mam jakiś większych pragnień byle było zdrowe
Dziewczynyyy, mam problem. Młodsza córka ma chyba rumień zakaźny. Co robić? Czy którejś dziecko to miało i wie jakie dokładnie ma to objawy? Mam stan przedzawałowy...wiem
Ja bym zadzwoniła do giną z pytaniem co dalej robić. Bo z tego co kojarzę to dla nas jest niebiezpieczny bardzo a dzieci przechodzą ok.Dziewczynyyy, mam problem. Młodsza córka ma chyba rumień zakaźny. Co robić? Czy którejś dziecko to miało i wie jakie dokładnie ma to objawy? Mam stan przedzawałowy...
Oooo a ja już jestem umówiona na spotkanie z genetykiem. Tu są takie procedury. Ja też już umówiona na początek czerwca na połówkowe. I dla mnie te wszystkie badania były tak odległe a teraz... szok...
Napisalam eska nie chce dzwonić przed 22 , jutro zadzwonie jak nie odpisze. Nie chce sie nakrecać i panikować ,ale sie martwie wiadomeJa bym zadzwoniła do giną z pytaniem co dalej robić. Bo z tego co kojarzę to dla nas jest niebiezpieczny bardzo a dzieci przechodzą ok.
Też napewno bym się martwiła, ale chyba są ma to jakieś rady i sposoby.Napisalam eska nie chce dzwonić przed 22 , jutro zadzwonie jak nie odpisze. Nie chce sie nakrecać i panikować ,ale sie martwie wiadome
No oby , ehhh ja to mam pecha. W ciazy z mlodsza panowała ospa i stresa mialam bo nie przechodzilam ponoc, teraz ten rumien . Mam nadzieje ze tez dobrze sie wszystko skonczy . U lekarza jeszcze nie bylysmy , ale objawy swiadcza ze to to od wczoraj ma czerwone poliki a dzis wysypke na cieleTeż napewno bym się martwiła, ale chyba są ma to jakieś rady i sposoby.
Bardzo mi przykro. Trzymaj sięJa odchodzę z wątku listopadowych mam, ponieważ wczoraj poroniłam. Wczoraj byłby 8t4dc ale ciąża zatrzymała się na 6 tygodniu po ostatniej wizycie gdzie słyszeliśmy pierwszy raz serduszko. Zaczęło bolec mnie na dniach podbrzusze z przerwami a przedwczoraj od rana ciągiem i dostałam drgawek. Pojechałam tydzień wcześniej niż planowana wizyta do swojej ginekolog prowadzącej i brak akcji serca dziecka. Posłuchałam swojej intuicji i gdybym tego nie zrobiła to nie wiem czy za tydzień nie zmagałabym się z sepsą. Mój apel jest taki abyście mamusie słuchały swojej intuicji i lepiej sprawdzić dwa razy niż czekać do wizyty jak was coś niepokoi. Życzę zdrówka i niech maluszki rosną oraz szczęśliwych rozwiązań. Tulę mocno