Okiennica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2019
- Postów
- 2 229
Ja się cieszę, że mam przytępiony węch po covidzie, bo i tak mnie męczą mdłości i wymioty. I to w sumie cały dzień - i jak zjem, i jak nie zjem. A pieniąca się pasta do zębów, to w ogóle masakra
Jak to któraś napisała, w ciąży można być jednocześnie głodnym i przejedzonym i to dokładnie takie uczucie
Jak to któraś napisała, w ciąży można być jednocześnie głodnym i przejedzonym i to dokładnie takie uczucie
W poprzedniej ciąży odkryłam przez przypadek, że świetny cukier rano robiło mi spożycie pół piwa 0% o smaku piwa na późną kolację. Żaden diabetolog by tego nie wymyśliłJa miałam dwa razy od 9 tyg. Więc jakies pojęcie na ten temat mam. Dietetyk na nfz średnio wyjaśnia co jeść. Na szczeście z glukometrem są pomoce i ja na tym bazowałam i było ok. Po posiłkach miałam dibry cukier, ale na czczo . No i jadłam różne opcje na wieczór i zanim znalazłam co rano mi nie podnosi to chwila minęła. Bo u jednych sprawdza się pelnoziarnisty z serem i pomidorem, a innych jogurt z owocem.