Raczej dobrze go zrozumiałam, bo u mnie nie ma jeszcze pęcherzyka

Dlatego zapytałam odnośnie wielkości jaja, ponieważ tłumaczył mi że poronienia pustego jaja zdążają się w większości bardzo szybko, na etapie 6-8 tygodnia ciąży podobno jest to już o wiele żadsze. 8-10 mm jajo może mieć jeszcze prawo nie mieć widocznego zarodka

Ogólnie rozmawiałam z nim trochę o poronieniach i "statystykach". Większość wczesnych strat nie jest się w stanie zbadać, a te potwierdzone przyczyny są u kobiet które już miały jakieś problemy i mocno kontrolują swój cykl - dlatego mamy w takich przypadkach potwierdzone informacje.
Dlatego nie straszyła bym innych na zapas