Listopadowe mamy 2022

[MamaM.]

My dzisiaj mamy szczepienie
Choć to mały zuch to i tak mi szkoda malutkiej

My fajny rytuał już mamy mała zasypia między 21 a 22 i ładnie śpi w ciągu nocy budzi się na jedzonko
Lubi leżeć na brzuszku sama się przekręca na brzuszek nóżki i raczki pracują cały czas jak leży na macie to rusza tymi grzechotkami cudami powieszonymi widać że ja to interesuje. Dłuższą chwilę zainteresuje się tymi kontrastowymi książeczkami i dużo mówi potrafi złapać rączkami/ rączką i dłuższa chwile trzymać. Usmieh ma najpiękniejszy
Potrafi słodko się uśmiechać

Zawsze chciałam mieć dwójkę dzieciaków tak samo jak i mąż. Sami mamy rodzeństwo.
No ale cóż jest jak jest i nasza córka będzie jedynaczka. Mamy takie samo zdanie z mężem.

Można też ewentualnie adoptować bobasa
Moja koleżanka nie mogła mieć dzieci, to zostali z mężem rodziną zastępczą, dla dwóch dziewczynek. Wiadomo, to indywidualna sprawa każdego ale też fajna sprawa dla tych którzy nie mogą lub tak jak Wy z mężem..

 

[Stylenka]

Próbowaliśmy tłumaczyć, no ale że nie. Ja tych przepisów nie znam. A żeby było śmieszniej, mąż dzwoniąc i umawiając mówił, że ma dwa takie różne skierowania. Wtedy nikt nam nie powiedział o tych zasadach.
Pani dziś tłumaczyła, że można korzystać z tych dwóch skierowań, że wiele osób tak robi. Ale nie jednego dnia, bo dla drugiego świadczeniodawcy będzie to oznaczało brak płatności od nfz.

Wizyta u gina ok. Dostałam skierowanie na morfologię i test obciążenia glukozą. A Kuba... Kuba przespał prawie całą moją nieobecność, obudził się jakieś 10 minut przed moim przyjściem spał wtedy ze 4 godziny, pofikał dwie i poszedł spać dalej

Tak. Prawda. Nie można w 1 dniu mieć dwóch takich samych świadczeń.

 

[Nat_Ra]

No to u nas było tak, że kolega męża już lrzy pierwszym pytał czy wpadka
A teraz przy 3 ciąży reakcje nawet w rodzinie były lekko mówiąc kiepskie...

Dlaczego?

Tak. Prawda. Nie można w 1 dniu mieć dwóch takich samych świadczeń.

Dzięki

 

[PasiastyOgon]

Dlaczego?

Dzięki

Nie mam pojęcia. Pewnie trochę z troski, że to 3 malych dzieci, a jestesmy daleko. Ale wydaje mi się, że bardziej z założenia, ze 2 nam wystarczy i kto by chciał 3 mieć, że to juz patologia czy coś rodzina to się nawet wśród znajomych/dalszej rodziny długo nie chciala przyznawać do kolejnego wnuka.... mam nadzieję, że to nie będzie rzutowało na psychikę tego dziecka
Średnio ludzie czasem rozumieją, że można chcieć i planować więcej niż 2

 

[modesty]

.

 

[modesty]

@martimo ja też nie rozumiem bluzeczek. Moja teściowa mówi, że dobrze się sprawdzają przy śpiochach, bo wtedy nie podjeżdżają do góry. Ale ja nie mam za wiele takich spodni, a bluzeczki mam, bardzo śliczne, tylko że nie znoszę ich używać bo się podsuwają i całe nereczki na wierzchu. Ale body kopertowe to inna bajka i tu zgodzę się z @Józia89. bo to się zakłada bardzo wygodnie. A wciągnąć spodenki na tyłek to już nie jest aż taki problem. Choć pajace wygrywają Ale teraz zaczynam mieć poczucie, że pozwalając Kubie cały dzień być w pajacu to tak jakbym go z piżamki nie przebrała. Mimo to czasem tak robię

Ja bluzeczki zakładam na body z krótkim albo na ramiączkach. Tak jak jest akurat w domu za ciepło na sweter/bluzę ale za zimno na jedną warstwę

 

[modesty]

Ja w sumie też nie planuję, po porodzie w ogole powiedzialam, że nie ma szans na kolejny, to nie dla mnie, mam traumę. Ale nie wiem na 100%, dopuszczam, że może mi się coś w głowie zmienić np. za 5 lat. Teraz się panicznie boję kolejnej ciąży, pomimo brania tabletek i częstego karmienia.
Ja mam brata i bardzo go kocham, ale też widzę, że z wiekiem te kontakty się rozjeżdżają, każde ma swoje życie... z kolei za dzieciaka kiepsko znioslam to jak się urodził, przestałam być ukochaną przez wszystkich jedynaczką i trochę musialam chodzic po psychologach, mialam różne lęki.

Też polecam merynosa ja teraz kupiłam córce czapkę, która rośnie z dzieckiem, więc wystarczy na dlugo (mam nadzieję ). Jest świetna: Link do: Dwustronna czapka merino| MAYLILY love & luxury | polski producent

Z tego co widzę to roxmiarowka trochę szersza ale chyba i tak maks na jesień będzie jeszcze, nie?

 

[kamilamhm]

Z tego co widzę to roxmiarowka trochę szersza ale chyba i tak maks na jesień będzie jeszcze, nie?

Pewnie tak, zobaczymy - nawet jak na jesień będzie już za mała, to jak na tę chwilę bardzo nam się sprawdza

 

[guest-1693758626]

Można też ewentualnie adoptować bobasa
Moja koleżanka nie mogła mieć dzieci, to zostali z mężem rodziną zastępczą, dla dwóch dziewczynek. Wiadomo, to indywidualna sprawa każdego ale też fajna sprawa dla tych którzy nie mogą lub tak jak Wy z mężem..

Być może pomyślelibyśmy nad adopcja jeśli nie mielibyśmy własnego dzieciaczka ale udało nam się i chcemy zapewnić dla małej wszystko co najlepsze i zostanie jedynczka.

 

[modesty]

Edit. Znowu pomyliłam fora ;D