Mam syna rok i 10 miesiecy, urodzil sie chwile przed pandemia i na wizycie patronazowej w przychodni bylismy w 10 dobie, u nas tez byla zoltaczka bardzo dlugo i wysoki poziom utrzymywal sie dlugoDziewczyny które urodziły kiedy wybieracie się na pierwszą wizytę patronazowa do pediatry. U mnie była położna i powiedziała że teraz lekarze nie chodzą już po domach i trzeba przyjść do przychodni i to najlepiej jak najszybciej, bo lekarz musi mała obejrzeć . Tyle że wcześniej Ci lekarze odbywali te wizyty po miesiącu i mi się średnio widzi iść teraz gdy panuje covid i rsv do przychodni. No ale położna upiera się że trzeba, bo mała ma zoltaczke. Tyle że mój syn też miał od mojego mleka i długo mu schodzilo ale zeszło, zawsze była w normach i wtedy położna nie kazała nam latać do przychodni z noworodkiem. Jak to wygląda u Was?
reklama
Juana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2021
- Postów
- 602
Trzymam kciuki żeby wszystko sie unormowałoGratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamuś i dużo zdrówka dla maluszków.
My też żyjemy teraz intensywnie.
Mały raz łapie pierś, raz nie łapie. Ściągam mleko.. I zobaczymy jak to będzie.. Chciałabym żeby się udało.
Dzisiaj odwiedziła nas położna środowiskowa. Niestety pojawiły się u Nas afty będzie prawdopodobnie nas czekać Nystatyna.
Jeśli chodzi o mnie o dziwo czuje się dobrze po tej cesarce. Bardzo bym chciała rozkręcić tą laktację.. Pije herbatki i biorę **********.. Mam też nakładki na sutki bo mały przez to że musi być dokarmiany mm przyzwyczaja się do butli i nie chętnie łapie pierś.
Trzymajcie za Nas kciuki. Pozdrawiamy z Patrysiem i starsza siostra wszystkie ciocie brzuchatki i dzidziusie
Juana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2021
- Postów
- 602
Ja poszłam w 7dż. Na zaleceniach ze szpitala było żeby pójść miedzy 7-10. Nie za wiele ta wizyta wniosła poza umówieniem na szczepienia po 6tym tygodniu.Dziewczyny które urodziły kiedy wybieracie się na pierwszą wizytę patronazowa do pediatry. U mnie była położna i powiedziała że teraz lekarze nie chodzą już po domach i trzeba przyjść do przychodni i to najlepiej jak najszybciej, bo lekarz musi mała obejrzeć . Tyle że wcześniej Ci lekarze odbywali te wizyty po miesiącu i mi się średnio widzi iść teraz gdy panuje covid i rsv do przychodni. No ale położna upiera się że trzeba, bo mała ma zoltaczke. Tyle że mój syn też miał od mojego mleka i długo mu schodzilo ale zeszło, zawsze była w normach i wtedy położna nie kazała nam latać do przychodni z noworodkiem. Jak to wygląda u Was?
Kurde nawet nie wiedziałam, że trzeba iść do lekarza tak szybko. Myślałam, że wizyty położnej to już dużo w sensie, że to obca osoba i przynosi mnostwo bakterii i wirusow ze sobą. Pójście do przychodni z tak małym dzieckiem to w ogole wydaje mi się abstrakcyjne!Dziewczyny które urodziły kiedy wybieracie się na pierwszą wizytę patronazowa do pediatry. U mnie była położna i powiedziała że teraz lekarze nie chodzą już po domach i trzeba przyjść do przychodni i to najlepiej jak najszybciej, bo lekarz musi mała obejrzeć . Tyle że wcześniej Ci lekarze odbywali te wizyty po miesiącu i mi się średnio widzi iść teraz gdy panuje covid i rsv do przychodni. No ale położna upiera się że trzeba, bo mała ma zoltaczke. Tyle że mój syn też miał od mojego mleka i długo mu schodzilo ale zeszło, zawsze była w normach i wtedy położna nie kazała nam latać do przychodni z noworodkiem. Jak to wygląda u Was?
No mi też, szczególnie w obecnej sytuacji. Mój mąż ciągle powtarza że woli dać prywatnie nawet i 300zl byle tam nie chodzić. Ja w zaleceniach w wypisie miałam kontrolę wagi w przychodni w ciągu 3-5 dni. Tak więc kupiłam wagęKurde nawet nie wiedziałam, że trzeba iść do lekarza tak szybko. Myślałam, że wizyty położnej to już dużo w sensie, że to obca osoba i przynosi mnostwo bakterii i wirusow ze sobą. Pójście do przychodni z tak małym dzieckiem to w ogole wydaje mi się abstrakcyjne!
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
Kurde nawet nie wiedziałam, że trzeba iść do lekarza tak szybko. Myślałam, że wizyty położnej to już dużo w sensie, że to obca osoba i przynosi mnostwo bakterii i wirusow ze sobą. Pójście do przychodni z tak małym dzieckiem to w ogole wydaje mi się abstrakcyjne!
U mnie też nikt nie mówił o wizycie patronazowej, na wypisie też nie mam takiej adnotacji. Zresztą nadal czekam na PESEL, bez tego nawet się zapisać do przychodni nie można... W książeczce zdrowia też nic o terminie nie ma, ale w takim razie trzeba to będzie ogarnąć. U nas dzisiaj pierwszy tydzień życia synka, z tej okazji dzisiaj był pierwszy spacer . Do końca tygodnia jesteśmy razem z mężem w domu więc staramy się sobą nacieszyć, cudowny okres!
Nie no bez peselu normalnie dziecko można zapisać do przychodni. Wtedy podlega pod pesel matki. My już pierwszy dzień po wypisie wybraliśmy pediatre, bo potrzebowalismy recepty na wit K dla małej bo nie zgodzilam się na domięśniową.U mnie też nikt nie mówił o wizycie patronazowej, na wypisie też nie mam takiej adnotacji. Zresztą nadal czekam na PESEL, bez tego nawet się zapisać do przychodni nie można... W książeczce zdrowia też nic o terminie nie ma, ale w takim razie trzeba to będzie ogarnąć. U nas dzisiaj pierwszy tydzień życia synka, z tej okazji dzisiaj był pierwszy spacer . Do końca tygodnia jesteśmy razem z mężem w domu więc staramy się sobą nacieszyć, cudowny okres!
Dobra jeszcze jedno pytanko. Kikut pepowiny odpadł, ale po czyszczeniu pępka przez położna bo zaczynał się robić brzydki zapach. No i w tym pepku jest wielki strup. Niby mam psikac octaniseptem, ale to otwieram te ranki i jeszcze więcej krwi się zbiera i większy strup. Oprócz tego żadnych patologicznych zmian nie ma, ale jak synkowi odpadł to na czysto. Teraz nie wiem czy to zostawić do wygojenia i czekać jak ten strupek z pępka odpadnie?
reklama
Ja jestem umówiona na 15.11 a urodziłam 02.11 czyli 13 dni po porodzie. Ale w zaleceniach ze szpitala mam wpisane żeby ta wizytę odbyć 5-7 dni po porodzie.Dziewczyny które urodziły kiedy wybieracie się na pierwszą wizytę patronazowa do pediatry. U mnie była położna i powiedziała że teraz lekarze nie chodzą już po domach i trzeba przyjść do przychodni i to najlepiej jak najszybciej, bo lekarz musi mała obejrzeć . Tyle że wcześniej Ci lekarze odbywali te wizyty po miesiącu i mi się średnio widzi iść teraz gdy panuje covid i rsv do przychodni. No ale położna upiera się że trzeba, bo mała ma zoltaczke. Tyle że mój syn też miał od mojego mleka i długo mu schodzilo ale zeszło, zawsze była w normach i wtedy położna nie kazała nam latać do przychodni z noworodkiem. Jak to wygląda u Was?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 889
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
Podziel się: