ja im blizej terminu tez mam coraz wieksze obawy, tyle, ze ja boje sie o to jak siostre przyjmie syn, teraz ma 1.5 roku i zaczal sie bunt dwulatka, wszystko jest na nie, krzyk. I w dodatku nie potrafi bawic sie sam. Boje sie, ze bedzie strasznie zazdrosny, a ja nie mam i nie bede miala nikogo do pomocyCześć dziewczyny, powiem Wam ze od kilku dni mam strasznie słaby humor.. to będzie nasze pierwsze dziecko i chyba zaczynam uświadamiać sobie że za niedługo pojawi się na świecie i moje emocje wahają sie od totalnej euforii do przybicia. Mamy niewielkie mieszkanie, przed wczoraj już pojawiło się lozeczko, czuje ze mieszkanie zaczyna robić się coraz ciaśniejsze a ja zaczynam czuć klaustrofobie ... zamiast cieszyć się z zakupów dla dzidzi to ja tylko mysle o tym że zaraz wszystko będzie zastawione rzeczami dla młodego.. nie wiem jak mam się cieszyć z przygotowań do pojawienia się naszego synka na świecie.. czy tylko ja tak mam? Sorry ze tu spamuje ale jakoś meczy mnie to .. a widać że mój mąż tez jest zmęczony moimi ostatnimi wahaniami nastroju ..
reklama
pomidorowaglowa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2021
- Postów
- 142
ja im blizej terminu tez mam coraz wieksze obawy, tyle, ze ja boje sie o to jak siostre przyjmie syn, teraz ma 1.5 roku i zaczal sie bunt dwulatka, wszystko jest na nie, krzyk. I w dodatku nie potrafi bawic sie sam. Boje sie, ze bedzie strasznie zazdrosny, a ja nie mam i nie bede miala nikogo do pomocy
Opanujesz, a młody się napewno przyzwyczai. Podobno dobrze jest angażować go w pracę nad maleństwem. Ale ja jestem w ciąży z pierwszym to też się nie chce wypowiadać
EmiD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2021
- Postów
- 222
Od paru dni co zjem jest mi niedobrze. Przez całą ciążę wymiotowałam może z 2 razy a teraz nie dość że zgaga się rozkręca co wieczór i jest coraz silniejsza z dnia na dzień to jeszcze jedzenie mdli mnie tak mocno mało nie zwrócę Zastanawiam się czy to refluks czy będę teraz wymiotowac na koniec ciąży
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
Rozumiem Cię doskonale, z tą różnicą, że mnie zgaga męczy od początku ciąży, a teraz jest już tak nasilona, że od dobrych paru tygodni nie daje mi spać i w nocy wiele razy się przez nią budzę... Na nieprzyjemny odruch po jedzeniu polecam bardzo(ale na prawdę bardzo!) małe i częste porcje jedzenia + unikanie słodkiego, trochę pomaga! Nasz układ pokarmowy jest teraz tak ściśnięty, że w żołądku nie mieści się zbyt wiele jedzenia [emoji6].Od paru dni co zjem jest mi niedobrze. Przez całą ciążę wymiotowałam może z 2 razy a teraz nie dość że zgaga się rozkręca co wieczór i jest coraz silniejsza z dnia na dzień to jeszcze jedzenie mdli mnie tak mocno mało nie zwrócę [emoji849] Zastanawiam się czy to refluks czy będę teraz wymiotowac na koniec ciąży[emoji1785]
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
Co do tej decyzji Pani doktor ja bym jednak się dopytała co cię czeka bo czekanie w niewiedzy będzie okropne..
A co do nastroju to powiem wam, że moje to będzie drugie dziecko ale jednocześnie to moja 3 ciąża i ciągle mam obawy. Ciągle czymś się przejmuje a najczęściej to jakimiś problemami z kosmosu.. Zakupy też niby cieszą ale żebym się rajcowała to nie.. No cóż może na końcówce tak jest..
A co do nastroju to powiem wam, że moje to będzie drugie dziecko ale jednocześnie to moja 3 ciąża i ciągle mam obawy. Ciągle czymś się przejmuje a najczęściej to jakimiś problemami z kosmosu.. Zakupy też niby cieszą ale żebym się rajcowała to nie.. No cóż może na końcówce tak jest..
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
Ja mam zagage po herbacie... I ogólnie też zauważyłam, że spowrotem mam mdłości i zgage..
Dużo sił Ci wysyłam. Ja jestem zbyt słaba psychicznie by mieć dzieci z taką różnica wieku.Choć też chyba jest to najczęściej występująca różnica że wzgledu na to, że dzieci z taką różnica potrafią łapać szybko wspólny język i się dobrze bawić. U nas będą 4lata, bo synek ma urodziny pod koniec września. Jest strasznie absorbujący, temperamentny i ciężki do współpracy, ale też jest na tyle duży by sporo rozumieć. Ja jestem bardziej nastawiona, że wszystko wyjdzie w praniu. Niektóre 2latki ledwo zaczną bunt i chwilą moment i po buncie.ja im blizej terminu tez mam coraz wieksze obawy, tyle, ze ja boje sie o to jak siostre przyjmie syn, teraz ma 1.5 roku i zaczal sie bunt dwulatka, wszystko jest na nie, krzyk. I w dodatku nie potrafi bawic sie sam. Boje sie, ze bedzie strasznie zazdrosny, a ja nie mam i nie bede miala nikogo do pomocy
mamakochajaca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2021
- Postów
- 887
Może żłobek?ja im blizej terminu tez mam coraz wieksze obawy, tyle, ze ja boje sie o to jak siostre przyjmie syn, teraz ma 1.5 roku i zaczal sie bunt dwulatka, wszystko jest na nie, krzyk. I w dodatku nie potrafi bawic sie sam. Boje sie, ze bedzie strasznie zazdrosny, a ja nie mam i nie bede miala nikogo do pomocy
reklama
mamakochajaca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2021
- Postów
- 887
Mam tak samo, refluks, mdłości, wymioty i mega zgaga, robi się lżej jak odstawiam na chwile żelazo w płynie(polepsza mi się po dobie, dobę trzyma), wtedy refluks dużo mniejszy, mdłości i wymioty zanikają wcale, a zgaga zostaje ale jest dużo lżejszaOd paru dni co zjem jest mi niedobrze. Przez całą ciążę wymiotowałam może z 2 razy a teraz nie dość że zgaga się rozkręca co wieczór i jest coraz silniejsza z dnia na dzień to jeszcze jedzenie mdli mnie tak mocno mało nie zwrócę Zastanawiam się czy to refluks czy będę teraz wymiotowac na koniec ciąży
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 886
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
Podziel się: