Pewnie skok rozwojowy, ale wiesz co piszesz, że największy problem z zaśnięciem jest między 16-19, może wówczas domownicy wracają i jest więcej ludzi, więcej bodźców. U mnie właśnie po 15 mała nie chce spać, a raczej ciężko jej zanąć, bo chłopcy wracają ze szkoły a później tż z pracy i znacznie więcej się dzieje wokół. Staram się, aby w ciągu dnia w domu nie było ciszy: włączam tv, radio, ale to nie to samo. Muszą się te nasze maluszki przyzwyczaić do wszystkiego, tym bardziej, że bodajże po 6 tyg życia zaczynaja reagować na hałasy. Mnie zawsze pociesza fakt, że w nocy pięknie śpi, to w ciągu dnia ma prawo do harców.