reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

@majacyr biedna znów chora ehhh '(
@Balonsbalons zdrówka!! ima nadzieję że wyniki są dobre?

znajoma dziś do mnie zadzwoniła u której wczoraj byliśmy że młody jej ma mięczaka zakaźnego ..super po prostu no nic
mam nadzieję że żadne z Nas się nie zaraziło
. że też dziś dopiero mu te wielkie bąble wyszly eh

@Mama Zuzi i Antosia zdrowka kochana i wierzę że młody twoje przeciwciała na danego wirusa dostanie . mam nadzieję że nawet jeśli by się zarazil (oby nie) to poradzi sobie lepiej.

my podliczylismy ilość osób na chrzciny i będzie ok 40 dorosłych i 15 dzieci oO ... i to tylko rodzina najbliZSza ..się rozrasta cholerka hahaha

Ludu, a co to za choroba??[emoji33] pierwsze słyszę .. Kciukam oby żadne z was nie zachorowało [emoji110]
40 osób [emoji85]duża rodzinka [emoji5]


Pierwsze słyszę o takiej chorobie???

U nas będzie na chrzcinach około 30 osób w tym 9 dzieci. Robimy w domu. Obiad z dwóch dań jakieś przekąski i ciasto.

Też mam nadzieję, że otrzyma przeciwciała i da radę. Zamówiłam inhalator w gemini, teraz tylko czekać aż przyjdzie.

Jak się nalicza macierzyński, bo za grudzień dostałam prawie 1000 zł więcej niż za listopad. Fakt, że w listopadzie byłam 5 dni na L4, ale to było 100% płatne...fajnie dostać więcej ale teraz nie wiem czego się spodziewać w następnych miesiącach[emoji6]

Młody cyca a mnie już głowa boli od tego kataru...

Jak ci przyjdzie inhalator to może sobie tez samej zrób inhalacje [emoji106] a z tym macierzyńskim to rzeczywiście dziwne... bo przecież jest 80%, a L4 miałaś 100% płatne za tamte 5dni, wiec w listopadzie powinnaś mieć więcej kasy niż w grudniu [emoji28]ja za wrzesień gdy byłam na L4 dostałam najwiecej kasy, za październik już trochę mniej, bo od 14 macierzyński i za listopad już tyle co myślałam, że dostanę- i mniej niż w październiku[emoji848]

@majacyr
Że też ta atrofia musiała cię dopaść [emoji53] a mąż nie ułatwia ci życia ... Dużo siły i cierpliwości ci życzę, jesteś dzielna babka, ale kurde przecież nie cyborg [emoji53]

@Sasanka14
Jak synek? Już chyba dużo lepiej? [emoji5]


@Lovegirl
Cudowna córeczka [emoji8][emoji173]️

U nas znowu lekki katarek, ale z reguły najwiecej ściągam glutkow ranem. Na szczęście normalnie je i śpi[emoji5]
 
reklama
@ONAONAONA o rany, obyście nie złapali :(
Ludu, a co to za choroba??[emoji33] pierwsze słyszę .. Kciukam oby żadne z was nie zachorowało [emoji110]
40 osób [emoji85]duża rodzinka [emoji5]




Jak ci przyjdzie inhalator to może sobie tez samej zrób inhalacje [emoji106] a z tym macierzyńskim to rzeczywiście dziwne... bo przecież jest 80%, a L4 miałaś 100% płatne za tamte 5dni, wiec w listopadzie powinnaś mieć więcej kasy niż w grudniu [emoji28]ja za wrzesień gdy byłam na L4 dostałam najwiecej kasy, za październik już trochę mniej, bo od 14 macierzyński i za listopad już tyle co myślałam, że dostanę- i mniej niż w październiku[emoji848]

@majacyr
Że też ta atrofia musiała cię dopaść [emoji53] a mąż nie ułatwia ci życia ... Dużo siły i cierpliwości ci życzę, jesteś dzielna babka, ale kurde przecież nie cyborg [emoji53]

@Sasanka14
Jak synek? Już chyba dużo lepiej? [emoji5]


@Lovegirl
Cudowna córeczka [emoji8][emoji173]️

U nas znowu lekki katarek, ale z reguły najwiecej ściągam glutkow ranem. Na szczęście normalnie je i śpi[emoji5]
Tak, jest dużo lepiej. Jeśli jutro będzie bez zmian idziemy do domku. No i dziś nocka mi niestraszna bo jesteśmy na innej sali, sami, ja mam łóżko, Nikos odsypia. Nasz kolega jednak dużo gorzej znosi ta chorobe i przypominają mi się od razu słowa naszej pediatry jak pocieszala mnie wysyłając do szpitala. Powiedziała że Nikos jest na piersi więc szybko sobie z tym poradzi. Nasz kolega jest na mm. Także mamuśki które muszą walczyc- nie traćcie zapału i wiary, warto choćby nawet tylko troszkę! :)
 
Wiesz co ja mialam usg i bylam u fizjo i wzystko ok pokazal mi jak mogę cwiczyc i co moge ćwiczyć zeby oszczędzać mięśnie..ale zabrania sie schodow a ja mam 4 p i nie ma czegos takiego jak oszczędzanie bo musze isc na zakupy muszę na spacer i nie ma przebacz.
U mnie to samo, nie ma takiej obcji by sie oszczedzac. Mieszkam na 2 pietrze (nie mam windy) jestem sama z dzieckiem wiec wszystkie obowiazki spadaja na mnie. Czasami mama wpadnie bym po zakupy mogla isc a tak to niestety nikt mi nie pomoze. Czasami sie troche nadzwigam i pod koniec dnia troche mnie pobolewa. Myslalam o dluuuugich spacerach, ale ostatnio minusowe temperatury nie chce brac dzieciaka na takie zimno. No coz.... trzeba czekac na jakies ocieplenie,heheheh
 
Dziewczyny pomocy!!!!!!! Jak walczycie z tradzikiem niemowlecym?? Lekarz powiedzial ze to normalne i ze zniknie. Tylko to tak brzydko wyglada?!!Macie cos wyprobowanego???
No niestety nie wygląda ładnie, ale skoro ma samo zejsc to po co w skórę pompowac czyjeś sposoby... Jeszcze nie dajcie niebiosa gorzej sie zrobi? Taki trądzik schodzi sam po jakimś czasie, na pewno długo trwać nie będzie [emoji4]
 
@ONAONAONA o rany, obyście nie złapali :(Tak, jest dużo lepiej. Jeśli jutro będzie bez zmian idziemy do domku. No i dziś nocka mi niestraszna bo jesteśmy na innej sali, sami, ja mam łóżko, Nikos odsypia. Nasz kolega jednak dużo gorzej znosi ta chorobe i przypominają mi się od razu słowa naszej pediatry jak pocieszala mnie wysyłając do szpitala. Powiedziała że Nikos jest na piersi więc szybko sobie z tym poradzi. Nasz kolega jest na mm. Także mamuśki które muszą walczyc- nie traćcie zapału i wiary, warto choćby nawet tylko troszkę! :)

Ekstra wiesci !! Dzielny chlopczyk :)
I Tobie sie lozko przyda zeby odespac te krzeselkowe rewelacje.
Widzisz, jednak kp ma moc nie taka mala :)
Dobrej nocy dla Was !
 
Dziewczyny pomocy!!!!!!! Jak walczycie z tradzikiem niemowlecym?? Lekarz powiedzial ze to normalne i ze zniknie. Tylko to tak brzydko wyglada?!!Macie cos wyprobowanego???

Pisalam jakis tydzien temu jak ja sobie z tym poradzilam. Woda ciepla, przemywac kilka razy dziennie, nie przegrzewac, dac skorze oddychac i czekac cierpliwie. Nie smarowac, a juz na pewno nie oliwka do czasu az wypryski zaschna i orzestana byc zaognione. Dopiero wtedy po umyciu i osuszeniu czyms delikatnym posmarowac, najlepiej tym co dotychczas uzywalas do calego ciala i buziaka. Nie wyglada ladnie, ale schodzi ;)
 
@ONAONAONA o rany, obyście nie złapali :(Tak, jest dużo lepiej. Jeśli jutro będzie bez zmian idziemy do domku. No i dziś nocka mi niestraszna bo jesteśmy na innej sali, sami, ja mam łóżko, Nikos odsypia. Nasz kolega jednak dużo gorzej znosi ta chorobe i przypominają mi się od razu słowa naszej pediatry jak pocieszala mnie wysyłając do szpitala. Powiedziała że Nikos jest na piersi więc szybko sobie z tym poradzi. Nasz kolega jest na mm. Także mamuśki które muszą walczyc- nie traćcie zapału i wiary, warto choćby nawet tylko troszkę! :)
Świetnie ze już prawie w domu! Jak wogole wcześniej dałaś radę bez łóżka to nie wiem? Razem lezeliscie ? Czy pupa na krześle a głowa na łóżku?:) radzą sobie w domu bez Ciebie ?
 
Świetnie ze już prawie w domu! Jak wogole wcześniej dałaś radę bez łóżka to nie wiem? Razem lezeliscie ? Czy pupa na krześle a głowa na łóżku?:) radzą sobie w domu bez Ciebie ?
Nikos ma łóżeczko małe więc z nim nie wejdę :) M przywiózł mi takie krzesło rozkładane dla wędkarzy, można je rozłożyć na płasko no i tak spałam. A w domu radzą sobie świetnie, mąż dziś poszedł z córką do kina, trochę złagodzić jej tęsknotę. Mieli już wprawkę jak byliśmy w szpitalu po porodzie 9 dni także nic im nie straszne :)
 
reklama
Hej ho
Nie nadrobie was nie ma szans
Jestem chora od 4 dni mialam potworna goraczke kaszle i katar..
Do tego kajtus od wczoraj walczy bo sie zarazil ma bidny gorączke okropny katar i gardelko w fatalnym stanie bo nie jest w stanie przelykac. Nie spie ani w dzien ani w nocy czuwam. Jestemwykonczona.
Wyniki tokso ok czeksm na wyniki genetyczne jeszcze.
Odezwe siejak dojde do ladu. Buziaki dla was
 
Do góry