reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

@majacyr biedna znów chora ehhh '(
@Balonsbalons zdrówka!! ima nadzieję że wyniki są dobre?

znajoma dziś do mnie zadzwoniła u której wczoraj byliśmy że młody jej ma mięczaka zakaźnego ..super po prostu no nic
mam nadzieję że żadne z Nas się nie zaraziło
. że też dziś dopiero mu te wielkie bąble wyszly eh

@Mama Zuzi i Antosia zdrowka kochana i wierzę że młody twoje przeciwciała na danego wirusa dostanie . mam nadzieję że nawet jeśli by się zarazil (oby nie) to poradzi sobie lepiej.

my podliczylismy ilość osób na chrzciny i będzie ok 40 dorosłych i 15 dzieci oO ... i to tylko rodzina najbliZSza ..się rozrasta cholerka hahaha

Ludu, a co to za choroba??[emoji33] pierwsze słyszę .. Kciukam oby żadne z was nie zachorowało [emoji110]
40 osób [emoji85]duża rodzinka [emoji5]


Pierwsze słyszę o takiej chorobie???

U nas będzie na chrzcinach około 30 osób w tym 9 dzieci. Robimy w domu. Obiad z dwóch dań jakieś przekąski i ciasto.

Też mam nadzieję, że otrzyma przeciwciała i da radę. Zamówiłam inhalator w gemini, teraz tylko czekać aż przyjdzie.

Jak się nalicza macierzyński, bo za grudzień dostałam prawie 1000 zł więcej niż za listopad. Fakt, że w listopadzie byłam 5 dni na L4, ale to było 100% płatne...fajnie dostać więcej ale teraz nie wiem czego się spodziewać w następnych miesiącach[emoji6]

Młody cyca a mnie już głowa boli od tego kataru...

Jak ci przyjdzie inhalator to może sobie tez samej zrób inhalacje [emoji106] a z tym macierzyńskim to rzeczywiście dziwne... bo przecież jest 80%, a L4 miałaś 100% płatne za tamte 5dni, wiec w listopadzie powinnaś mieć więcej kasy niż w grudniu [emoji28]ja za wrzesień gdy byłam na L4 dostałam najwiecej kasy, za październik już trochę mniej, bo od 14 macierzyński i za listopad już tyle co myślałam, że dostanę- i mniej niż w październiku[emoji848]

@majacyr
Że też ta atrofia musiała cię dopaść [emoji53] a mąż nie ułatwia ci życia ... Dużo siły i cierpliwości ci życzę, jesteś dzielna babka, ale kurde przecież nie cyborg [emoji53]

@Sasanka14
Jak synek? Już chyba dużo lepiej? [emoji5]


@Lovegirl
Cudowna córeczka [emoji8][emoji173]️

U nas znowu lekki katarek, ale z reguły najwiecej ściągam glutkow ranem. Na szczęście normalnie je i śpi[emoji5]
 
reklama
@ONAONAONA o rany, obyście nie złapali :(
Ludu, a co to za choroba??[emoji33] pierwsze słyszę .. Kciukam oby żadne z was nie zachorowało [emoji110]
40 osób [emoji85]duża rodzinka [emoji5]




Jak ci przyjdzie inhalator to może sobie tez samej zrób inhalacje [emoji106] a z tym macierzyńskim to rzeczywiście dziwne... bo przecież jest 80%, a L4 miałaś 100% płatne za tamte 5dni, wiec w listopadzie powinnaś mieć więcej kasy niż w grudniu [emoji28]ja za wrzesień gdy byłam na L4 dostałam najwiecej kasy, za październik już trochę mniej, bo od 14 macierzyński i za listopad już tyle co myślałam, że dostanę- i mniej niż w październiku[emoji848]

@majacyr
Że też ta atrofia musiała cię dopaść [emoji53] a mąż nie ułatwia ci życia ... Dużo siły i cierpliwości ci życzę, jesteś dzielna babka, ale kurde przecież nie cyborg [emoji53]

@Sasanka14
Jak synek? Już chyba dużo lepiej? [emoji5]


@Lovegirl
Cudowna córeczka [emoji8][emoji173]️

U nas znowu lekki katarek, ale z reguły najwiecej ściągam glutkow ranem. Na szczęście normalnie je i śpi[emoji5]
Tak, jest dużo lepiej. Jeśli jutro będzie bez zmian idziemy do domku. No i dziś nocka mi niestraszna bo jesteśmy na innej sali, sami, ja mam łóżko, Nikos odsypia. Nasz kolega jednak dużo gorzej znosi ta chorobe i przypominają mi się od razu słowa naszej pediatry jak pocieszala mnie wysyłając do szpitala. Powiedziała że Nikos jest na piersi więc szybko sobie z tym poradzi. Nasz kolega jest na mm. Także mamuśki które muszą walczyc- nie traćcie zapału i wiary, warto choćby nawet tylko troszkę! :)
 
Wiesz co ja mialam usg i bylam u fizjo i wzystko ok pokazal mi jak mogę cwiczyc i co moge ćwiczyć zeby oszczędzać mięśnie..ale zabrania sie schodow a ja mam 4 p i nie ma czegos takiego jak oszczędzanie bo musze isc na zakupy muszę na spacer i nie ma przebacz.
U mnie to samo, nie ma takiej obcji by sie oszczedzac. Mieszkam na 2 pietrze (nie mam windy) jestem sama z dzieckiem wiec wszystkie obowiazki spadaja na mnie. Czasami mama wpadnie bym po zakupy mogla isc a tak to niestety nikt mi nie pomoze. Czasami sie troche nadzwigam i pod koniec dnia troche mnie pobolewa. Myslalam o dluuuugich spacerach, ale ostatnio minusowe temperatury nie chce brac dzieciaka na takie zimno. No coz.... trzeba czekac na jakies ocieplenie,heheheh
 
Dziewczyny pomocy!!!!!!! Jak walczycie z tradzikiem niemowlecym?? Lekarz powiedzial ze to normalne i ze zniknie. Tylko to tak brzydko wyglada?!!Macie cos wyprobowanego???
No niestety nie wygląda ładnie, ale skoro ma samo zejsc to po co w skórę pompowac czyjeś sposoby... Jeszcze nie dajcie niebiosa gorzej sie zrobi? Taki trądzik schodzi sam po jakimś czasie, na pewno długo trwać nie będzie [emoji4]
 
@ONAONAONA o rany, obyście nie złapali :(Tak, jest dużo lepiej. Jeśli jutro będzie bez zmian idziemy do domku. No i dziś nocka mi niestraszna bo jesteśmy na innej sali, sami, ja mam łóżko, Nikos odsypia. Nasz kolega jednak dużo gorzej znosi ta chorobe i przypominają mi się od razu słowa naszej pediatry jak pocieszala mnie wysyłając do szpitala. Powiedziała że Nikos jest na piersi więc szybko sobie z tym poradzi. Nasz kolega jest na mm. Także mamuśki które muszą walczyc- nie traćcie zapału i wiary, warto choćby nawet tylko troszkę! :)

Ekstra wiesci !! Dzielny chlopczyk :)
I Tobie sie lozko przyda zeby odespac te krzeselkowe rewelacje.
Widzisz, jednak kp ma moc nie taka mala :)
Dobrej nocy dla Was !
 
Dziewczyny pomocy!!!!!!! Jak walczycie z tradzikiem niemowlecym?? Lekarz powiedzial ze to normalne i ze zniknie. Tylko to tak brzydko wyglada?!!Macie cos wyprobowanego???

Pisalam jakis tydzien temu jak ja sobie z tym poradzilam. Woda ciepla, przemywac kilka razy dziennie, nie przegrzewac, dac skorze oddychac i czekac cierpliwie. Nie smarowac, a juz na pewno nie oliwka do czasu az wypryski zaschna i orzestana byc zaognione. Dopiero wtedy po umyciu i osuszeniu czyms delikatnym posmarowac, najlepiej tym co dotychczas uzywalas do calego ciala i buziaka. Nie wyglada ladnie, ale schodzi ;)
 
@ONAONAONA o rany, obyście nie złapali :(Tak, jest dużo lepiej. Jeśli jutro będzie bez zmian idziemy do domku. No i dziś nocka mi niestraszna bo jesteśmy na innej sali, sami, ja mam łóżko, Nikos odsypia. Nasz kolega jednak dużo gorzej znosi ta chorobe i przypominają mi się od razu słowa naszej pediatry jak pocieszala mnie wysyłając do szpitala. Powiedziała że Nikos jest na piersi więc szybko sobie z tym poradzi. Nasz kolega jest na mm. Także mamuśki które muszą walczyc- nie traćcie zapału i wiary, warto choćby nawet tylko troszkę! :)
Świetnie ze już prawie w domu! Jak wogole wcześniej dałaś radę bez łóżka to nie wiem? Razem lezeliscie ? Czy pupa na krześle a głowa na łóżku?:) radzą sobie w domu bez Ciebie ?
 
Świetnie ze już prawie w domu! Jak wogole wcześniej dałaś radę bez łóżka to nie wiem? Razem lezeliscie ? Czy pupa na krześle a głowa na łóżku?:) radzą sobie w domu bez Ciebie ?
Nikos ma łóżeczko małe więc z nim nie wejdę :) M przywiózł mi takie krzesło rozkładane dla wędkarzy, można je rozłożyć na płasko no i tak spałam. A w domu radzą sobie świetnie, mąż dziś poszedł z córką do kina, trochę złagodzić jej tęsknotę. Mieli już wprawkę jak byliśmy w szpitalu po porodzie 9 dni także nic im nie straszne :)
 
reklama
Hej ho
Nie nadrobie was nie ma szans
Jestem chora od 4 dni mialam potworna goraczke kaszle i katar..
Do tego kajtus od wczoraj walczy bo sie zarazil ma bidny gorączke okropny katar i gardelko w fatalnym stanie bo nie jest w stanie przelykac. Nie spie ani w dzien ani w nocy czuwam. Jestemwykonczona.
Wyniki tokso ok czeksm na wyniki genetyczne jeszcze.
Odezwe siejak dojde do ladu. Buziaki dla was
 
Do góry