reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

mi jedna z poloznych w szpitalu tez kazala karmic mimo poranionych sutek, ale jak mi zwymiotowala krwia to od razu dostalam zakaz przystawiania jej. Smaruje je maltanem. Robie oklady z kapusty, masaze z ciepla olowka z oliwek. juz mam troche ulgi . Co 4 godz po masarzu odciagam laktatorem ale bardzo slabo idzie. 10 ml to maksimum. Walcze dalej. Ale kuzwa.... zwijam sie z bolu
AAA to makarba z tymi wymiotami !
nie wiem jak długo to potrwa nie karmiąc ale zapewne jak już czujesz ulgę to jeszcze dzień i będzie dobrze co do nawału . teraz grunt by przy powrocie (zamierzasz karmic?) mala dobrze złapała by nie poraniła znów .
 
reklama
No to widzę ze wszystkie mamy problem z tymi samymi pampersami... my tez pampers premium care i dzisiaj przebierałam już małą 3 razy ze względu na przesiusianie! I zwracam na wsyztsko uwagę, i żeby były wysoko, i falbanki wywinięte i symetrycznie zapięte i duuuuuupa.
Wysle dzisiaj męża do biedronki po Daddy, bo już mam serdecznie dosyć ciągłej zmiany wszystkich ubranek

Ja tez premium i te zielone pampersy. Przeszło mu bokiem 3razy. Raz ubrałam za nisko ja, a dwa razy akurat pozwoliłam babci i .. właśnie taka akcja była. Ewidentnie cos nie tak robi, bo tylko po jej przebraniu przeciekają[emoji28]muszę jej delikatnie zwrócić uwagę [emoji15]
Natomiast dady używała moja siostra i była bardzo zadowolona. Mój pierworodny tez próbował [emoji16] ale on bardzo często sikał- ma tak do dzisiaj i je naprawdę przesikiwal prawie non stop, co drugi pampers.. i jeszcze odparzenia dostał [emoji33]nawet paczki nie skończyliśmy. Oddałam siostrze[emoji106]także co dziecko to inna pupa [emoji16][emoji5]
 
Ja już po konsultacji u anestezjologa. W sumie niczego konkretnego się nie dowiedziałam. Dostałam 2 kartki z opisem znieczuleń i o możliwościach powikłań. No i dawno nie widziałam kogoś, komu tak bardzo nie chce się pracować. Na 17 idę jeszcze do ginekologa, bo nie mogę wytrzymać do poniedziałkowej wizyty. To jeszcze nie wszystko, bo o 18 mamy ostatnie zajęcia w szkole rodzenia [emoji6]
 
RATUNKU!!!!!!!!!! mam nawal pokarmu na obu piersiach :hmm::hmm::hmm::hmm: Kuzwa jaki bol. Co polozna to inne rady. Jestem po cc, przez 3 dni nie mialam pokarmu dali mi ********** do picia na laktacje i teraz umieram. Najgorsze jest to ze w szpitalu mala tak mi sutki pogryzla, ze mam rany ropne i sa cale zakrwawione. POlozne zabronily mi przystawiac do piersi dopuki calkowicie ich nie wylecze. Moja mama robi mi masaze co 3-4 godz i obklada kapusta. Troche ulgi ale bol nie ziemski.
Ktora z was to miala??? Jak sobie radzilyscie??
Blagam o rady!!!:baffled:


Hej przechodzilam tez przez to odciagaj przed karmieniem do uczucia ulgi podczas odciagania rub przerwy i ruchem w strone brodawki masuj pierś. Oprocz kapusty zmocz jedna tetre i w woreczku foliowym do zamrażalnika po kazdym karmieniu przykladaj do piersi przez druga sucha tetre smaruj sutki lanolina i przystawiaj mala do piersi koniecznie nawet jakmasz rany zwróć uwage na to jak przystawiasz bo takie rany to sie robia jaksie źle przystawia dziecko. Powinno miec w miare szeroko buziaka otwartego
Przetrwasz to!!!
Jeden gora dwa dni cierpienia ale trzeba zacisnac zeby i przystawiać żeby mala zbierala pokarm z piersi. Zmieniaj tez pozycje. To co zalega ci w okolicy pach najlepiej dziecie ściagnie w pozycji z pod pachy mi sie sprawdzilo robilam tak. Cieply kompres na cyce , masowanie dosyć mocne potem odrazu laktaror ok 5-10 min ..i odrazu dziecko do tej piersi na 15 min i w ciagu tego czasu zmienialam pozycje karmienia zeby maly zbierał dobrze. Jak masz kogos do pomocy to w tym samym czasie co mialam malego na cycku to siostra lub mama madowala drugi cyc i podlaczala laktator pod niego i tak samo jak przy pierwszej poczym odrazu przerzucalam malego na kolejnego cyca rowniez ze zmianami pozycji. Nie pozwalalam na dluzsze przerwy niz 2 godziny w karmieniu wiec srednio po godzinie juz robilam kompres cieply. Na noc wkladalam cieple kompresy w stanik okrywalam koldra i mleko samo mi z cycow wyciekalo i to bardzooo. Ale przynajmniej obrzek schodzil. Aha po kazdej sesji karmienia odrazu tetra z zamrazalki która podmienialam na schlodzone utluczone kapuchy w stanik. Jak stygly po ok 10 min podmienialam na nastepne zimne kapuchy a tamte na talerz spowrotem do lodowki i tak w kolko az do pory karmienia i cieplego kompresu uwierz ze dwie doby i zaczelo byc luksusowo wszystko jest cacy i nawet przerwy nocne 4/5h nie robia mi ała na cycach.
DASZ RADE!!!! I TA MAŚĆ Z LANOLINA KONIECZNIE. STANIK I WKLADKI
 
Ja już po ktg i wizycie. Ktg wyszło dobrze. Wizyta w sumie to jakby jej nie było, bo tylko popatrzył na ktg, na termin i powiedział, że w sobotę mam zjeść lekkie śniadanie i zgłosić się do szpitala. Także jak się nic nie wydarzy to dziecko będzie grudniowe. Aż dziwnie mi w to uwierzyć xP dziś piekę ciasto i babeczki, bo narzeczony Andrzej to może się coś zadzieje.
 
Moj Leos to cwana bestia jest :D przyszla do nas moja mama od samego rana, zebym mogla torche odsapnac, bo mlody od kilku dni byl nieodkladalny, zwlaszcza dopoludnia. W zwiazku z czym chodzilismy bez obiadow (dobrze ze Mela w przedszkolu je), ja ledwo do wc moglam isc jak bylam sama z nim. No i dzisiaj babcia przyszla a mi jak by dziecko podmienili - przespal caly pobyt babci z przerwa na karmienie i na polgodzinne lezenie samemu bez noszenia na rekach ( co u niego rzadkie). Mama sie smiala, ze ja sciemnialam z tym, ze Leo tak daje do wiwatu czasami :D cos czuje, ze teraz jak poszla to sie obudzi i do wieczora bedziemy urzedowac :D
 
Ja tez premium i te zielone pampersy. Przeszło mu bokiem 3razy. Raz ubrałam za nisko ja, a dwa razy akurat pozwoliłam babci i .. właśnie taka akcja była. Ewidentnie cos nie tak robi, bo tylko po jej przebraniu przeciekają[emoji28]muszę jej delikatnie zwrócić uwagę [emoji15]
Natomiast dady używała moja siostra i była bardzo zadowolona. Mój pierworodny tez próbował [emoji16] ale on bardzo często sikał- ma tak do dzisiaj i je naprawdę przesikiwal prawie non stop, co drugi pampers.. i jeszcze odparzenia dostał [emoji33]nawet paczki nie skończyliśmy. Oddałam siostrze[emoji106]także co dziecko to inna pupa [emoji16][emoji5]

No właśnie ja się trochę boje przejść na inne, żeby odparzeń nie było.. ale nie mam pojęcia co mogę robić zle podczas zakładania :(
 
reklama
Moj Leos to cwana bestia jest :D przyszla do nas moja mama od samego rana, zebym mogla torche odsapnac, bo mlody od kilku dni byl nieodkladalny, zwlaszcza dopoludnia. W zwiazku z czym chodzilismy bez obiadow (dobrze ze Mela w przedszkolu je), ja ledwo do wc moglam isc jak bylam sama z nim. No i dzisiaj babcia przyszla a mi jak by dziecko podmienili - przespal caly pobyt babci z przerwa na karmienie i na polgodzinne lezenie samemu bez noszenia na rekach ( co u niego rzadkie). Mama sie smiala, ze ja sciemnialam z tym, ze Leo tak daje do wiwatu czasami :D cos czuje, ze teraz jak poszla to sie obudzi i do wieczora bedziemy urzedowac :D
U mnie jest to samo. Mała płacze tak że szok, mąż ją weźmie na ręce to spokój, szwagierka też i też spokój albo zasypia i odlozona śpi. A jak ja ją nakarmie to nie ma opcji żebym ją odłożyła z rąk bo odrazu oczy jak 5zł. Albo mąż już ją uśpi, położy obok (bo narazie śpi z nami) i ja za 30 minut siadam na łóżko i już pobudka żeby na ręce wziąść i płacz. Ja to się śmieje że czuje że mama i się żali bo marudzi [emoji28]
 
Do góry