reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Czesc dziewczyny

Nasza wazy juz 4200 we wtorek skonczyla 4 tygodnie jest tylko na mm ja juz nieodciagam bo niemam co samo się zatrzymalo w poniedziałek w nocy i cały dzień miała kolki plakala niemilosiernie zwracała i jadła na przemian od poniedziałku dostała niemieckie krople na kolki i minęła doba i wszystko przeszło całkiem inne dziecko kupy robi jeszxze ciężko ale już lepiej

Co do pampersow ja jeszcze jedynki używam ale do końca opakowania i zaczynam 2
A jakie to kropelki ? [emoji4]

Ale chyba jak ten Protectis daje raz dziennie na florę to kropli od kolek już bez sensu dawać nie ?? Bo coś ją ten brzuszek jeszcze pobolewa, szczególnie w nocy..
Tyle że dopiero daje Protectis 3 dni (4 dzisiaj) @MamaZuziiAntosia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny mam pytanko bo już nie wiem co robić [emoji85]
Mój synek po drzemiący ma prawy lub lewy bok mokry, już nie wiem od czego... pampersy ma 1 próbowaliśmy z 2 ale są jakieś jeszcze za duże dla niego. Inaczej układaliśmy pampersa... raz tak ma raz nie.. może za ciepło mu i się poci? A może już faktycznie czas na zmianę pampersow na większe? Ale on dopiero wrósł w rozmiar 56 [emoji15] w wadze na bank nie ma jeszcze nawet 4 kg...
A te "falbanki" przy udach dobrze wyciągasz jak zakładasz ? Moja też z raz albo dwa była mokra ale jak na boku spała i się kręci tak ze przelewa (choć zmieniam co 3 godz) i ten pampers jakoś się obsuwa, nie wiem (używamy 1)
 
Ostatnia edycja:
A jeszcze mam intymne pytanie czy wy już zaczelyscie działać ż mezem my już po i było super nic nie bolało aż człowiek inaczej się czuje
Ja współżyłam 2 razy jak te tabletki mi zatrzymały krwotok, wogule inne odczucie podczas seksu niż przed ciążą, jakbym wszystko czuła WYRAŹNIEJ nie wiem, było bosko !! Lepiej i wogule!! Choć trochę szew po stosunku czułam jakby, ale za godzinę mijało (albo za mocno daliśmy czadu poprostu haha).

Przedtem sie bałam "pierwszego razu" po porodzie a teraz nie mogę bo znów leci i przestać nie może, to w depresję popadne tak się chcę.... Się posmakowało i się chce. Jest o niebo lepiej i naprawdę bosko. Inaczej, na plus.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry. Tak sobie myślę, że ta końcówka ciąży to taka walka od przetrwanie. 7 miesięcy nie narzekałam w ogóle, bo nie miałam na co. W 8 miesiącu pojawiły się już różne dolegliwości, ale 9 miesiąc to już masakra. Wczoraj byłam na takich ostatnich zakupach w galerii, bo brakowało mi kilku rzeczy. Później poszliśmy z narzeczonym do kina na Planetę singli 2. Super film, polecam. Choć moja ciąża jest naprawdę widoczna, to nadal zdarza się, że ludzie „nie widzą” Czuję się jak jakaś niepełnosprawna [emoji3525] poruszam się w żółwim tempie, a ból krocza, który się pojawił kilka dni temu jest cholernie uciążliwy [emoji853] jak chodzę - boli, jak siedzę - boli, przywracanie się z boku na bok to koszmar... Ja wiem, nic nowego tutaj nie napisałam, większość z Was też przez to przechodziła lub przechodzi. Po prostu musiałam się wyżalić. Narzeczonemu mówię, że już mam dość, a jemu się wtedy robi przykro [emoji853], bo przecież noszę pod sercem nasze wyczekane dzieciątko. Poza tym mam dziś o 13 konsultację u anestezjologa. Miłego dnia kochane mamy.
Jeszcze troszeczkę kochana [emoji8][emoji8] Myśl że już bliżej niż dalej [emoji123]
A jakiej firmy pampersow używacie? Może z nimi coś nie tak?
My też Pampers Premium Care
 
A jakiej firmy pampersow używacie? Może z nimi coś nie tak?

No to widzę ze wszystkie mamy problem z tymi samymi pampersami... my tez pampers premium care i dzisiaj przebierałam już małą 3 razy ze względu na przesiusianie! I zwracam na wsyztsko uwagę, i żeby były wysoko, i falbanki wywinięte i symetrycznie zapięte i duuuuuupa.
Wysle dzisiaj męża do biedronki po Daddy, bo już mam serdecznie dosyć ciągłej zmiany wszystkich ubranek
 
RATUNKU!!!!!!!!!! mam nawal pokarmu na obu piersiach :hmm::hmm::hmm::hmm: Kuzwa jaki bol. Co polozna to inne rady. Jestem po cc, przez 3 dni nie mialam pokarmu dali mi ********** do picia na laktacje i teraz umieram. Najgorsze jest to ze w szpitalu mala tak mi sutki pogryzla, ze mam rany ropne i sa cale zakrwawione. POlozne zabronily mi przystawiac do piersi dopuki calkowicie ich nie wylecze. Moja mama robi mi masaze co 3-4 godz i obklada kapusta. Troche ulgi ale bol nie ziemski.
Ktora z was to miala??? Jak sobie radzilyscie??
Blagam o rady!!!:baffled:
 
U mnie też się zdarzał bok mokry i tak sobie myślałam - kurde co on się tak poci. Pocił się tak raz, drugi, trzeci... ale gdy po 5 minutach od przebrania go miał znów cały bok mokry, to byłam już pewna, że po prostu zasikał :-) :) Sądzę, że to przez zbyt niskie zapinanie pieluchy, gdy jeszcze goił mu się pępek.

Dla mnie w tej chwili za wcześnie na seks, ale boję się nawet po tych 6 tygodniach spróbować :eek: Że już nie będzie tak fajnie.

My używamy z rossmanna baby dream. Dziś mi się zasikał ale pieluszka była mocno pelna i się zsunęła trochę. Później obsrał się po same plecy. Jeszcze trochę i będzie srał po samą szyję, pamiętam takie akcje u starszych dzieci[emoji23][emoji23][emoji23]

Dzień dobry. Tak sobie myślę, że ta końcówka ciąży to taka walka od przetrwanie. 7 miesięcy nie narzekałam w ogóle, bo nie miałam na co. W 8 miesiącu pojawiły się już różne dolegliwości, ale 9 miesiąc to już masakra. Wczoraj byłam na takich ostatnich zakupach w galerii, bo brakowało mi kilku rzeczy. Później poszliśmy z narzeczonym do kina na Planetę singli 2. Super film, polecam. Choć moja ciąża jest naprawdę widoczna, to nadal zdarza się, że ludzie „nie widzą” Czuję się jak jakaś niepełnosprawna [emoji3525] poruszam się w żółwim tempie, a ból krocza, który się pojawił kilka dni temu jest cholernie uciążliwy [emoji853] jak chodzę - boli, jak siedzę - boli, przywracanie się z boku na bok to koszmar... Ja wiem, nic nowego tutaj nie napisałam, większość z Was też przez to przechodziła lub przechodzi. Po prostu musiałam się wyżalić. Narzeczonemu mówię, że już mam dość, a jemu się wtedy robi przykro [emoji853], bo przecież noszę pod sercem nasze wyczekane dzieciątko. Poza tym mam dziś o 13 konsultację u anestezjologa. Miłego dnia kochane mamy.

Jeszcze troszkę i będziesz cieszyć się macierzyństwem, a tych wszystkich dolegliwościach ciążowych szybko zapomnisz [emoji4]


RATUNKU!!!!!!!!!! mam nawal pokarmu na obu piersiach :hmm::hmm::hmm::hmm: Kuzwa jaki bol. Co polozna to inne rady. Jestem po cc, przez 3 dni nie mialam pokarmu dali mi ********** do picia na laktacje i teraz umieram. Najgorsze jest to ze w szpitalu mala tak mi sutki pogryzla, ze mam rany ropne i sa cale zakrwawione. POlozne zabronily mi przystawiac do piersi dopuki calkowicie ich nie wylecze. Moja mama robi mi masaze co 3-4 godz i obklada kapusta. Troche ulgi ale bol nie ziemski.
Ktora z was to miala??? Jak sobie radzilyscie??
Blagam o rady!!!:baffled:

Piersi ile możesz trzymaj na wierzchu, niech się wietrza. Smaruj swoim mleczkiem, bhephantenem.
Przed karmieniem -ściąganiem ciepłe okłady a po okłady z kapusty. Mi mineło po jednej nocy i jednym dniu. Trzymam kciuki :-)
 
RATUNKU!!!!!!!!!! mam nawal pokarmu na obu piersiach :hmm::hmm::hmm::hmm: Kuzwa jaki bol. Co polozna to inne rady. Jestem po cc, przez 3 dni nie mialam pokarmu dali mi ********** do picia na laktacje i teraz umieram. Najgorsze jest to ze w szpitalu mala tak mi sutki pogryzla, ze mam rany ropne i sa cale zakrwawione. POlozne zabronily mi przystawiac do piersi dopuki calkowicie ich nie wylecze. Moja mama robi mi masaze co 3-4 godz i obklada kapusta. Troche ulgi ale bol nie ziemski.
Ktora z was to miala??? Jak sobie radzilyscie??
Blagam o rady!!!:baffled:

Bosze jak to ropne rany!!!!!
tak przeszłam ten ból. chodziłam 3 dni praktycznie po ścianach oO
ale !! ja karmiłam mając poranione sutki i strupy .. robiłam ciepły okład (pieluchy trzymałam na kaloryferze obok łóżka ) przed karmieniem i karmiłam obiema aby ulżyć z obu w jednym czasie ..a po karmieniu zimne okłady z kapusty poszatkowanej trzymanej w rajtuxie masakra

potem czekając na następne karmienie odciągałam laktatorem z każdej tak max 20ml z okładami przed i po ..
często masowalam pod prysznicem ciepłym grudki w piersiach
jak też masowalam te grudki w czasie karmienia ciepla.tetra

a sutki smarowalam maltanem a przy pierwszym synku bepanthen też wyleczyłam w ciągu tygodnia karmiąc mimo wszystko . suszyłam i smarowalam u tak w kółko maciejuu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bosze jak to ropne rany!!!!!
tak przeszłam ten ból. chodziłam 3 dni praktycznie po ścianach oO
ale !! ja karmiłam mając poranione sutki i strupy .. robiłam ciepły okład (pieluchy trzymałam na kaloryferze obok łóżka ) przed karmieniem i karmiłam obiema aby ulżyć z obu w jednym czasie ..a po karmieniu zimne okłady z kapusty poszatkowanej trzymanej w rajtuxie masakra

potem czekając na następne karmienie odciągałam laktatorem z każdej tak max 20ml z okładami przed i po ..
często masowalas pod prysznicem ciepłym grudki w piersiach
jak też masowalas te grudki w czasie karmienia ciepla.tetra

a sutki smarowalam maltanem a przy pierwszym synku bepanthen też wyleczyłam w ciągu tygodnia karmiąc mimo wszystko . suszyłam i smarowalam u tak w kółko maciejuu
mi jedna z poloznych w szpitalu tez kazala karmic mimo poranionych sutek, ale jak mi zwymiotowala krwia to od razu dostalam zakaz przystawiania jej. Smaruje je maltanem. Robie oklady z kapusty, masaze z ciepla olowka z oliwek. juz mam troche ulgi . Co 4 godz po masarzu odciagam laktatorem ale bardzo slabo idzie. 10 ml to maksimum. Walcze dalej. Ale kuzwa.... zwijam sie z bolu
 
Do góry