Paulianna89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 2 200
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja miałam masaż w poniedziałek i nic nie ruszyło, potem w piątek podobno dosyć pożądany (aż w szpitalu się śmieli, że mnie gin dobrze wymasowal) i w piątek w nocy dostałam lekkich skurczów i bolesnych. W sobotę wieczorem w szpitalu kolejny niestety juz bolesny masaż, po którym odeszły wody i urodziłam po 5hWróciłam od lekarza. 3 cm rozwarcia żadnych skurczy. Zrobił mi masaż szyjki i jestem ciekawa czy którąś z Was po tym ruszyło? Teraz zaczynają boleć mnie plecy ale to chyba nie ma związku z tym masażem.
moja też puszcza siarkowe bąki na kpI do tego ma gazy jakby jajka jadła.. Brzydko pachną. Nie wiem, może organizm musi się "oczyścić" z tamtego mleka, czekam do piątku bo akurat 3 doby miną to powinno się ustabilizować, tak myślę.. Mam nadzieje ze wymaz nie będzie potrzebny
super, że mleczko małej służyO moja też dziś w nocy taką zrobiła że i w pampersie i poza na plecach i do tego jeszcze przy ściąganiu pampersa przewijak w kupce [emoji28] Po nowym mleczka już coraz lepiej i tak to śpi cały dzień (z przerwami na przebranie i jedzonko), wieczorem i w nocy budzi się bo pierdzi nieprzyjemnym zapachem i boli ją.. później śpi i dziś o 5:30 do 7:30 płacz i krzyk i wszystko na zmianę, boli brzuch bo kopę robi, jak już zrobi to dalej płacze bo brzuch dalej, później znowu głodna choć jadła godzinę temu a dziś jeszcze mleko wylała i już przed 7ą to płakała ze zmęczenia. I tak od 2 dni już, ale przedtem płakała od 4ej do 9ej rano nawet
Myślę że te gazy to że brzuch i organizm się oczyszcza z tamtego mleka nie wiem..
No ale wczoraj była zielona kupa, dziś musztardowa także do przodu, tylko dalej te grudki czy to śluz nie wiem juz sama.. [emoji17]
Ale o niebo lepiej na tym mleczku!! I tamto strasznie smierdzialo tuż po przygotowaniu (jak skisniete zapach mialo..) później i mała tym pachniała.. teraz jest lepiej [emoji4]
@Ewelina140690 to prawda świetny film, a ludzie to znieczulica, jak tak na nich patrzę z dystansu to niektórzy są poporostu żałośni
Dziś ktg, dalej wszystko bez zmian, nic do przodu, jutro mam iść do szpitala bo tydzień po terminie.
Lekarz mówi, że jak będę miała skurcze to powinno pójść jak pestka, a coś czuję że będzie inaczej bo jak mówi to zawsze jest na odwrót, może próbuje mnie nastawić Miała może któraś przyjęcie do szpitala w piątek i coś robili czy czekalyscie na cokolwiek do poniedziałku?
@urs mam nadzieję, że wszystko ok
@MMMagdalena Ty też jutro do szpitala czy coś zaczęło u Ciebie?
Kurcze ja cicho liczę, że jednak jak z rana pojedziemy to może dadzą tą kroplówkę na wywoływanie i zacznie się Też niepotrzebnie nie chce tam siedziećNiestety tez szykuje sie do szpitala, ale mam nadzieje ze po badaniu jak nic sie nie bedzie dzialo to bede mogla wrocic. Slyszalam ze w weekend to i tak robic mi nie beda poza badaniami. Nie lubie szpitali i mam nadzieje ze dlugo tam lezec nie bede musiala