reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
@Igorowelove ja raz byłam w toalecie i to koniec. Zmartwilas mnie tymi stopami, bo ja też już nie mam nic... Upatrzylam sobie fajne zimowe, ale muszę przymierzyć zanim zamówię... Dziś na spacer założyłam kurtkę męża, bo u nas chyba około 0 stopni:(
Ja już po porodzie a kurtkę nosze mojej mamy [emoji23] w moja się jeszcze nie dopne [emoji14]
 
Przed 14:00 zaczął mnie boleć brzuch. Boli i twardnieje, po chwili puszcza i zaczyna znowu boleć. Ból miesiaczkowy. Byłam w toalecie niedawno, bo tak mnie pogoniło. Mała od rana szaleje i to bardzo. Przed 13:00 byłam na KTG, brzuch jeszcze nie bolał, ale pisały się lekkie skurcze.
Początek porodu to niby skurcze co 10 min, ale mnie boli tak znośnie, puszcza na 2-3 min i znowu. Także nie wiem. Zaraz chyba sobie jakąś aplikacje ściągnę i będę klikać skurcze.
A Wy dziewczyny przy skurczach też tak mocno dzieci czułyście? Ona dziś sama siebie przechodzi. Jak nie kopy to czkawka ;)
 
Hej :) dużo wam dzieciaczki śpią w dzień? Moja od wczoraj jakoś walczy, widać że śpiąca, a tylko czuwa, najlepiej przy mnie. Nie wiem, czy się spaceru przestraszyła, czy co, ale już byliśmy wcześniej dwa razy, a wczoraj tylko wyszliśmy to od razu w ryk. Jak zaśnie to max na godzinę. Nie wiem, czy boi się też, że ją do łóżeczka odłożę czy co? Najlepiej zasypia obok mnie w naszym łóżku. A może oczekuję, że będzie spać non stop, a to już nie ten etap? No ale ma dwa tygodnie dopiero. Noce póki co są fajne -odpukać- Mam wrażenie, że się nie najada, bo wisi na cycku i czasami się denerwuje. Niestety dalej karmię przez nakładki, ale nie wiem jak wyciągnąć te sutki, a i ona już się przyzwyczaiła do gumy chyba...
Dziewczyny, ratujcie.
1) Mały nie chce spać, bo ma problemy z brzuszkiem. Napina się, budzi po 10 minutach. Noce to chodzenie z nim na rękach i uspokajanie z płaczu. Zaczęłam pić koper włoski. Czy mogę zrobić coś więcej żeby mu pomóc?
2) Po szyciu, dosyć sporym, ogromnie boli mnie krocze w miejscu szwu. Urodziłam 4 dni temu. Nie mogę przekręcić się z boku na bok, siedzieć i długo chodzić. Lekarz przy wypisie się dziwił, bo wszystko goi się ładnie. Myję się codziennie szarym mydłem i podmywam zaparzoną szałwią (jak poleciła położna), wycieram do sucha ręcznikami higienicznymi, wietrzę w miarę możliwości i biorę paracetamol. Co dalej? :(
Mi położna mówiła, żeby pryskać octeniseptem i smarować maścią nagietkową, czasami smarowałam też alantanem. Już siadam normalnie, czuję tylko jeden szew i mam ochotę go wyciągnąć, no ale jakoś się powstrzymuję. Minęło dwa tygodnie.

PS. Urodziłam 4 listopada, mały błąd jest na pierwszej stronie :)
 
A czy któraś mama jutro ze mną wizytuje? Ja mam wizytę o 14 i jestem pełna nadziei, że córeczka się obróciła, bo narzeczony ma jutro urodziny i wie jak bardzo chcę rodzić naturalnie i codziennie Lence przypomina, że tatuś na urodziny chce, żeby Lenka się obróciła
emoji173.png
Ja wizytuje jutro lekarz od 15przyjmuje . Rano muszę jeszcze badania zrobić . U mnie jutro 2 rocznica ślubu . Został mi tydzień więc czekam kiedy księżniczka się ruszy. Może jutro lekarz coś podpatrzy ☺️
@Kredka_na_baterie możliwe że coś się zaczyna powodzenia
 
Ja wrocilam ze spaceru [emoji33] dobrze, że ubrałam moja nowa kurtkę zimową[emoji5] lansuje się na wiosce [emoji23][emoji85][emoji23] zimno, ale przede wszystkim wiatr zimny wiał. Buty jeszcze jesienne, ale takie kozaki za kolano, choć nieocieplane to jak sie ruszam są ok [emoji106] pytali sie mnie ludzie jak wyszłam - czy nie za zimno? [emoji28] No ciepło nie było, ale co, mam w zimie nie wychodzić? [emoji848]Ze starszym wychodziłam codziennie, chyba lało albo mrozy poniżej -12 były, jakoś tak...
 
Hej :) dużo wam dzieciaczki śpią w dzień? Moja od wczoraj jakoś walczy, widać że śpiąca, a tylko czuwa, najlepiej przy mnie. Nie wiem, czy się spaceru przestraszyła, czy co, ale już byliśmy wcześniej dwa razy, a wczoraj tylko wyszliśmy to od razu w ryk. Jak zaśnie to max na godzinę. Nie wiem, czy boi się też, że ją do łóżeczka odłożę czy co? Najlepiej zasypia obok mnie w naszym łóżku. A może oczekuję, że będzie spać non stop, a to już nie ten etap? No ale ma dwa tygodnie dopiero. Noce póki co są fajne -odpukać- Mam wrażenie, że się nie najada, bo wisi na cycku i czasami się denerwuje. Niestety dalej karmię przez nakładki, ale nie wiem jak wyciągnąć te sutki, a i ona już się przyzwyczaiła do gumy chyba...

Mi położna mówiła, żeby pryskać octeniseptem i smarować maścią nagietkową, czasami smarowałam też alantanem. Już siadam normalnie, czuję tylko jeden szew i mam ochotę go wyciągnąć, no ale jakoś się powstrzymuję. Minęło dwa tygodnie.

PS. Urodziłam 4 listopada, mały błąd jest na pierwszej stronie :)

Dla mojego dziecka godzina snu to dużo [emoji5] także dzieci są różne, nie można oczekiwać, że wszystkie bedą jadły i spały po 3godziny.. tak myślę[emoji28]
Ps.Poprawie w tabelce [emoji106]

Przed 14:00 zaczął mnie boleć brzuch. Boli i twardnieje, po chwili puszcza i zaczyna znowu boleć. Ból miesiaczkowy. Byłam w toalecie niedawno, bo tak mnie pogoniło. Mała od rana szaleje i to bardzo. Przed 13:00 byłam na KTG, brzuch jeszcze nie bolał, ale pisały się lekkie skurcze.
Początek porodu to niby skurcze co 10 min, ale mnie boli tak znośnie, puszcza na 2-3 min i znowu. Także nie wiem. Zaraz chyba sobie jakąś aplikacje ściągnę i będę klikać skurcze.
A Wy dziewczyny przy skurczach też tak mocno dzieci czułyście? Ona dziś sama siebie przechodzi. Jak nie kopy to czkawka ;)

Ja zaczęłam rodzic od skurczy tych tak zwanych twardnien właśnie co miałam wcześniej. Tylko robiły sie coraz boleśniejsze, ale tez nieregularne i dosyć często - co dwie, piec minut od razu [emoji5]także powodzenia [emoji106][emoji16]synek sie ruszał na pewno, ale już nie pamiętam czy jakoś to było więcej niż zwykle, ale on bardzo ruchliwy był wiec mogłam nie zauważyć różnicy [emoji5]
 
reklama
Hej :) dużo wam dzieciaczki śpią w dzień? Moja od wczoraj jakoś walczy, widać że śpiąca, a tylko czuwa, najlepiej przy mnie. Nie wiem, czy się spaceru przestraszyła, czy co, ale już byliśmy wcześniej dwa razy, a wczoraj tylko wyszliśmy to od razu w ryk. Jak zaśnie to max na godzinę. Nie wiem, czy boi się też, że ją do łóżeczka odłożę czy co? Najlepiej zasypia obok mnie w naszym łóżku. A może oczekuję, że będzie spać non stop, a to już nie ten etap? No ale ma dwa tygodnie dopiero. Noce póki co są fajne -odpukać- Mam wrażenie, że się nie najada, bo wisi na cycku i czasami się denerwuje. Niestety dalej karmię przez nakładki, ale nie wiem jak wyciągnąć te sutki, a i ona już się przyzwyczaiła do gumy chyba...

Mi położna mówiła, żeby pryskać octeniseptem i smarować maścią nagietkową, czasami smarowałam też alantanem. Już siadam normalnie, czuję tylko jeden szew i mam ochotę go wyciągnąć, no ale jakoś się powstrzymuję. Minęło dwa tygodnie.

PS. Urodziłam 4 listopada, mały błąd jest na pierwszej stronie :)
U nas tez tak ze spaniem. Dzis mial jedna, dluzsza drzemke a tak to wojuje, najlepiej spalby na rekach. Po odlozeniu oczy jak 5 zlotych i pospane.
 
Do góry