Listopadowe mamy 2018

[Paulianna89]

@Tyna_88 powodzenia!

U mnie nadal cisza

Powiedzcie mi proszę czy teraz jak się idzie do szpitala to się zanosi jakąś kawę i słodkości dla położnych? Nie chodzi mi już jak się urodzi dziecko, czy jak się wychodzi ze szpitala (tak w ramach podziękowania) tylko jak się idzie czy to z bólami czy po prostu planowo (prezent z góry) ?
Bo mnie to jakimś prlem śmierdzi, ale teściowa się upiera, żeby mąż od razu na wejście coś zniósł....??? Dawałyscie coś przed?

Raczej jak się wychodzi [emoji4]

 

[Paulianna89]

Ojej dobrze ze nic Wam nie jest. Powodzenia w trakcie cięcia, już za chwilkę zobaczysz córeczkę :*


A ja nadal czekam na badanie, kupę ciec i porodów dziś maja i czekam aż lekarz będzie miał chwilę... Minuty taaaakie długie

U nas to samo.... porodówka tak przepełniona, że dziewczyna która leży ze mną na sali od rana czeka na miejsce. Boje się że przez przepełnienie ze mną będą zwlekać [emoji17]

 

[Góraleczka89]

@Tyna_88 powodzenia!

U mnie nadal cisza

Powiedzcie mi proszę czy teraz jak się idzie do szpitala to się zanosi jakąś kawę i słodkości dla położnych? Nie chodzi mi już jak się urodzi dziecko, czy jak się wychodzi ze szpitala (tak w ramach podziękowania) tylko jak się idzie czy to z bólami czy po prostu planowo (prezent z góry) ?
Bo mnie to jakimś prlem śmierdzi, ale teściowa się upiera, żeby mąż od razu na wejście coś zniósł....??? Dawałyscie coś przed?

Jeżeli coś bym dawała to przy wyjściu ze szpitalu za to że były w porządku bezinteresownie [emoji848]Osobiście raczej nic nie szykuje. Wydaję mi się że ludzkie traktowanie to nam się należy jak koniowi siano[emoji6]

 

[Balonsbalons]

Hej ho
U mnie noc ciężką była
O 8 po obchodzie zabrali mnie na porodówkena test oksy
Malutki ładnie zareagował
Skurcze zajebiste do 11 leżalam 2h skurcze co minute.
Teraz juz sie troche wyciszyly ale nadal sie pojawiaja. Jestem na sali przed porodowej. Jak dzis nic dalej sie nie zadzieje to jeszcze jutro beda dzialać takze ja juz raczej do domu bez dziecka nie wyjde

 

[majacyr]

Hej dziewczyny. Staram się być na bieżącą ale różnie mi wychodzi [emoji14] Diana żarta dziewczyna się zrobiła hehe oczywiście cieszy mnie to ale już mam masakre z cyckami. Strupki miałam już jakiś czas ale dzisiaj już się polala krew. Podpowiedzcie jak to szybko zagoic

Przede wszystkim wietrz i smaruj własnym mlekiem.
Między karmieniami maścią bepanthen lub maltan( obu nie trzeba zmywać przed podaniem piersi) natomiast maltan choć nagminnie reklamowana zawiera w składzie glukozę co może powodować namnażanie bakterii w rankach.
Możesz też karmić przez silikonowe nakładki jak bardzo Cię boli.

 

[Ewela2805]

@mazy serdecznie Ci gratuluję i jednocześnie bardzo współczuję. Dobrze że już po i jestescie razem.
U mnie dziś założono balonik. Poczułam się po nim jak po lewatywie. Zrobiło mi się też bardzo słabo. Musiałam się położyć. Mam na dzieje że do pół godziny będzie mi lepiej i zacznę spacerować.

Trzymajcie za mnie kciuki bo bardzo się boję choć staram się myśleć pozytywnie.

Trzymam kciuki!! [emoji4]

@mazy gratulacje i szybkiego dojścia do siebie. Współczuję przeżyć

Ja dzisiaj rano straciłam przytomność jak się szykowałam do szpitala. Walnęłam potylicą o kafelki. Z dzieckiem ok. No i już mnie powoli szykują do cięcia. Będzie dzisiaj, nie jutro. Stresy mnie biorą już.

O Boże.. Dobrze że z dzidziusiem wszystko w porządku no i z Tobą!! Uważaj!! A co było przyczyną stracenia przytomności??

 

[Lovegirl]

Jeszcze nie ma wszystkiego

Mam to lozeczko, dzis maz bedzie składaal
Z tej seri mam jeszcze komode i szafe ale marylou piękne!
GRATULUJĘ wszystkim mamusią ale macie cudownie


Ja mam termin cc na 22 ,bylam u gin w pon i mala jest nisko,mam sie oszczedzac zeby dotrzymac


Konczymy remont teraz poprawki,składanie mebli,podpinanie sprzętów-sprzatanie i przeprowadzka w piątek takze szaleństwo bo juz w przyszły czwartek Lilianka bedzie z nami ❤❤
Dobrze jest miec termin ustalony pewny hehe jakoś czlowiek spokojny

Malutka wazy podobno 3,100 takze drobniutka ale zobaczymy ile wyjdzie jak przyjdzie na świat ( gin obstawia albo 2,900 albk 3,300 hahaha różnicy 400 gram


Kto jeszcze czeka ze mna na cc lub na rozpakowanie?

 

[karasjowa]

Hej ho
U mnie noc ciężką była
O 8 po obchodzie zabrali mnie na porodówkena test oksy
Malutki ładnie zareagował
Skurcze zajebiste do 11 leżalam 2h skurcze co minute.
Teraz juz sie troche wyciszyly ale nadal sie pojawiaja. Jestem na sali przed porodowej. Jak dzis nic dalej sie nie zadzieje to jeszcze jutro beda dzialać takze ja juz raczej do domu bez dziecka nie wyjde

Ciesze się że poszło dobrze, no i że przynajmniej masz pewność że już nie będą odsylac/przyjmować spowrotem, wyjdziesz już sobie do domu z bobasem [emoji4][emoji3526] Oby jak najprędzej i jak najprzyjemniej się da!

 

[Pauliska757]

Mam to lozeczko, dzis maz bedzie składaal
Z tej seri mam jeszcze komode i szafe ale marylou piękne!
GRATULUJĘ wszystkim mamusią ale macie cudownie


Ja mam termin cc na 22 ,bylam u gin w pon i mala jest nisko,mam sie oszczedzac zeby dotrzymac


Konczymy remont teraz poprawki,składanie mebli,podpinanie sprzętów-sprzatanie i przeprowadzka w piątek takze szaleństwo bo juz w przyszły czwartek Lilianka bedzie z nami ❤❤
Dobrze jest miec termin ustalony pewny hehe jakoś czlowiek spokojny

Malutka wazy podobno 3,100 takze drobniutka ale zobaczymy ile wyjdzie jak przyjdzie na świat ( gin obstawia albo 2,900 albk 3,300 hahaha różnicy 400 gram


Kto jeszcze czeka ze mna na cc lub na rozpakowanie?

Ja czekam na rozpakowanie. Dziś wizyta i zaczynam się jej bać, ze prosto z przychodni pojade na porodówke do terminu z OM zostało 11 dni. Chyba wolałabym mieć termin że danego dnia mam się wstawić w szpitalu i urodzić. U mnie również remont dobiega końca, ale przeprowadzamy się dopiero 15 grudnia. Łóżeczko również mam to samo, ale stoi jeszcze nierozłożone. Mąż rozłoży jak już mały się urodzi pozdrawiam!

 

[Pauliska757]

Ja czekam na rozpakowanie. Dziś wizyta i zaczynam się jej bać, ze prosto z przychodni pojade na porodówke do terminu z OM zostało 11 dni. Chyba wolałabym mieć termin że danego dnia mam się wstawić w szpitalu i urodzić. U mnie również remont dobiega końca, ale przeprowadzamy się dopiero 15 grudnia. Łóżeczko również mam to samo, ale stoi jeszcze nierozłożone. Mąż rozłoży jak już mały się urodzi
@Balonsbalons Czyli tylko czekać aż bobas będzie przy Tobie. Życzę powodzenia, trzymaj się