reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Też bym się ucieszyla:) cała ciąża spoko, ale w tym 9 miesiacu to mam wrażenie, że codziennie toczę walkę sama ze sobą...
Oj Kochana zgadzam sie z Toba w 100%. 9 miesiac jest masakryczny. NIe myslalam, ze bedzie az tak niekomfortowo. Nawet najdrobniejsza czynnosc sprawia mi mega trudnosci. Jeszcze te hormony: raz sie smieje raz zalewam lzami. Cos ciezko mi dogodzic ostatno,heheheh
 
reklama
Dziewczyny melduję się ze szpitala . Po 19 jak gotowałam makaron zaczęły odchodzić mi wody[emoji28] ,zadzwoniłam do szpitala kazali przyjechać. Zrobili ktg ale z tego stresu nie wiem jak wyszło nawet [emoji85] usg lekarz powiedział,że dobrze wygląda i nie powinnam w nocy urodzić no ale zostaje w szpitalu mała waga 2800 wyszła . Rozwarcie na fotelu 1 palec tylko więc pewnie się poręcze trochę. Skurczy w domu nie czułam żadnych teraz są jakieś ale do wytrzymania zaraz mam zamiar liczyć.
Trzymam kciuki za szybkie rozkręcenie akcji no i szybki i bezbolesny poród [emoji8]
 
Dziewczyny melduję się ze szpitala . Po 19 jak gotowałam makaron zaczęły odchodzić mi wody[emoji28] ,zadzwoniłam do szpitala kazali przyjechać. Zrobili ktg ale z tego stresu nie wiem jak wyszło nawet [emoji85] usg lekarz powiedział,że dobrze wygląda i nie powinnam w nocy urodzić no ale zostaje w szpitalu mała waga 2800 wyszła . Rozwarcie na fotelu 1 palec tylko więc pewnie się poręcze trochę. Skurczy w domu nie czułam żadnych teraz są jakieś ale do wytrzymania zaraz mam zamiar liczyć.
Trzymam kciuki za Was
 
@Frosty gratulacje [emoji7] zdrówka dla Was!
@Ewelina1406 jak tam u Ciebie?
@Paulianna89 dziękuję, że pytasz. Jestem po wizycie. Ginekolog powiedziała, że jest za wcześnie, żeby odchodził czop. Przepisała mi luteine. Wody płodowe w normie, szyjka zamknięta. Niestety Lena nadal się nie obróciła. 19listopada kolejna wizyta.
 
Dzięki dziewczyny trzymajcie kciuki oby szybko poszło [emoji28] narzeczony pojechał do domku jakby co mam dzwonić [emoji4]uzgodnilismy ,że nie będzie go przy porodzie ale mam nadzieję, że zdąży przyjechać i będzie czekał za drzwiami na naszą kruszynke [emoji4]
 
Ewelina1406. Moja tez sie nie obrocila. Ale teraz to juz mi obojetne jak urodze, byle by corcia byla zdrowa a ja szybko doszla do siebie. Jak dzisiaj bylam u lekarza i powiedzial mi ze juz wazy 3300 a do terminu moze nawet 4 kg przekroczyc, to mysle sobie ze ta cc to nie glupie rozwiazanie. Nie wiem jakbym dala sobie rade wydalic takiego klocka,heheheh
 
reklama
Ja tak tylko na szybko, doczytywac będę innym razem. O 17:20 na świat przyszła Emilka, 3360g i 53 cm. Skurcze zaczęły się o 21 Caly czas mialam skurcze krzyżowe. Poród SN, bez znieczulenia. Trochę pękłam i mnie nacieli ale nawet nie wiem ile mam szwów. Emilka ma płyn w płucach, dostałam ją tylko na minutkę i zabrali ją na patologie noworodka i ciężko mi z tym że nie mam jej przy sobie, nie przystawialam jej do piersi itp ale wiem że musi być teraz pod opieką. Jutro mąż ma przywieźć laktator i mam zacząć działać. Idę teraz odespać bo całą noc nie spałam.
Gratuluję Córeczeki[emoji847] Zdrówka dla Emilki[emoji173]️
 
Do góry