reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Tyna_88 nie mam duszności... Na razie. Po prostu nie mam weny, nie chce mi się nic. Raczej nie powinno ci się robić ciemno przed oczami i słabo. Najlepiej powiedzieć lekarzowi, bo przy tym ciśnieniu to nienaturalny objaw raczej... Kiedy masz wizytę? Może jakieś leki że sobą nie grają?

@azamamew i @Kredka_na_baterie wcześniej testowalam ten sposób z nitką, ale bezskutecznie:( normalnie mi się kręcił ten pierścionek, ale przez kostkę nie chciał przejść. Już po jubilerze i 10 zł sprawę zalatwilo. Jak dojde do siebie po porodzie to sobie zlutuje, albo powiększe i git:)

Ja mam dzisiaj wizytę o 17 dopiero, ciekawe czy klucha podrosla coś, bo ja znów z waga do przodu:( Przynajmniej mi się sprawa ciśnienia wyjaśniła, bo w domu najczęściej mam 120/75 w tych okolicach, a mierze 3x dziennie w szkole rodzenia i u lekarza zawsze wyższe.... :(

@Weronikakrz myślałam, że już nie praktykuja tego masażu, ale chyba też bym się zgodziła, żeby coś ruszyło w koncu:)

@Ewela2805 wspaniałe, że wychodzicie :) gratulacje!

@Dzidzi bobo jak masz wszystko to pakuj. Będziesz spokojniejsza. W razie co możesz sobie przecież wyjąć, przepakowac czy wyprać jeszcze raz.
Bolalo strasznie ale mnie w sumie nie zapytal czy moze tylko sprawdzal rozwarcie i zaczal rozciagac palce mial u dolu a druga ręka przyciskal brzuch na gorze na wysokości mostka

Jak wróciłam do domu to mam delikatne plamienia teraz brzuch się spina i zaczynają się skurcze może coś ruszy
 
reklama
Ja tak mialam wczoraj dzis tez dupy nie urywa ale jest lepiej to chyba teraz normalne dla nas takie wachania samopoczucia. Trzeba sie z tym oswoić. Moze jutro bedzie lepiej. Dzis poleżeć polecam pogapic sie w tv pospać i tyle i nie myslec nad tym ze to zle ze jestes w kiepskiej formie tylko pozwol sobie w niej być:)
Zdrzemnelam sie. Jak sie obudzilam to bylo ok ale za chwile wszystko wrocilo [emoji21] leze tak jak piszesz dzisiaj przed tv nawet obiadu nie robie starszy syn i maz poradza sobie...
 
Dwa dni mnie nie bylo a tu milion postow do odczytania,heheheh
Ja dzisiaj pojechalam na ostatnie zakupy i oczywiscie zapomnialam o najwaznijszej rzeczy ktorej mi brakuje czyli termometr. Na nogach jestem od 6 godz, moje stopy powiekszyly sie chyba o 3 rozmiary. Zaraz ide je wymoczyc a potem oprzec o sciane,hehe. Ale dzisiaj mialam przyplyw energi, fajnie chodzilo mi sie po sklepach. Jeszcze ja z takim duzym brzuchem, kazdy mnie przepuszczal, choc mowilam ze czuje sie na silach i moge postac. Takze musze przyznac, ze ja osobiscie nie spotkalam sie z jakas dyskryminacja, wrecz przeciwnie, gdziekolwiek nie pojde to mnie przepuszczaja czy ustepuja miejsca. Az mi milo.... szkoda, ze za miesiac sie to skonczy;)
 
Mój dzisiaj tak samo. Usłyszałam "Ktg w porządku, więc nie będziemy sprawdzać nic więcej. Żadne skurcze się nie piszą, więc szyjki nie będziemy ruszać"

Mnie tez nie badała wewnętrznie, bo ktg czysto i wcześniej tez nie zgłaszałam skurczów. Powiedziała, ze nie będzie mnie męczyć. Ale usg zrobiła i skontrolowała Malutką :)
 
@Ewela2805 hurra :) cieszę się, że wychodzicie :)

@LassHa jak u Ciebie? Chyba to już to, bo się nie odzywasz. Oby szło szybko. Trzymam kciuki :)

@Koka27 żeby Małemu szybko przeszło... A Ty już lepiej się czujesz?

@Weronikakrz życzę Ci, żebyś się nie męczyła po tym masażu na daremno. Jak ma pójść to niech pójdzie :)

@Tyna_88 nie mam duszności... Na razie. Po prostu nie mam weny, nie chce mi się nic. Raczej nie powinno ci się robić ciemno przed oczami i słabo. Najlepiej powiedzieć lekarzowi, bo przy tym ciśnieniu to nienaturalny objaw raczej... Kiedy masz wizytę? Może jakieś leki że sobą nie grają?

@azamamew i @Kredka_na_baterie wcześniej testowalam ten sposób z nitką, ale bezskutecznie:( normalnie mi się kręcił ten pierścionek, ale przez kostkę nie chciał przejść. Już po jubilerze i 10 zł sprawę zalatwilo. Jak dojde do siebie po porodzie to sobie zlutuje, albo powiększe i git:)

Ja mam dzisiaj wizytę o 17 dopiero, ciekawe czy klucha podrosla coś, bo ja znów z waga do przodu:( Przynajmniej mi się sprawa ciśnienia wyjaśniła, bo w domu najczęściej mam 120/75 w tych okolicach, a mierze 3x dziennie w szkole rodzenia i u lekarza zawsze wyższe.... :(

@Weronikakrz myślałam, że już nie praktykuja tego masażu, ale chyba też bym się zgodziła, żeby coś ruszyło w koncu:)

@Ewela2805 wspaniałe, że wychodzicie :) gratulacje!

@Dzidzi bobo jak masz wszystko to pakuj. Będziesz spokojniejsza. W razie co możesz sobie przecież wyjąć, przepakowac czy wyprać jeszcze raz.
Wizytę u ginekologa mam w piątek. Zastanawiam się czy iść do rodzinnej, żeby mnie osłuchała chociaż i może poradziła coś na katar i zatoki. Tylko, że jak poszłam tydzień temu to się tam zaraziłam od kogoś i dlatego jestem przeziębiona :/ no i siły nie mam na tą wycieczkę. Ja się tak czułam właśnie przy spadkach ciśnienia i też mi to teraz nie pasuje. Myślałam, że może płuca mam ściśnięte i od tego jestem jakaś niedotleniona. Leków od samego początku biorę dużo przez poprzednie poronienie.
Pierścionek był dla Ciebie cenny? Naprawa będzie dużo kosztowała?
 
reklama
Ja też byłam na ktg i wizyta wyglądała podobnie. Zapis ok, skurczy brak. Wizyta u lekarza trwała 2 min, popatrz na mnie na ktg i stwierdził, ze nie będzie nic ruszał i sprawdzał jak kto ok zapis.
Jak jeździłam na żelazna inaczej to wyglądało po każdym ktg wizyta u lekarza z usg, sprawdzanie przepływów, badaniem szyjki.

Mój dzisiaj tak samo. Usłyszałam "Ktg w porządku, więc nie będziemy sprawdzać nic więcej. Żadne skurcze się nie piszą, więc szyjki nie będziemy ruszać"
 
Do góry