reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Brzuszek bolał ją i kupki zrobić nie mogła.. O 1ej nad ranem plakala strasznie, wzięłam ją do swojego łóżka i masowalam brzuszek i tak spalysmy do 5ej, i zrobiła w końcu kupkę i teraz już lepiej [emoji4]
Wychodzimy !!!
Boże.. poobijac je naprawde !!! Ale już niedługo do domku [emoji177]Trzymam kciuki kochana !!!!
Super, że wychodzicie :)
 
reklama
@Tyna_88 nie mam duszności... Na razie. Po prostu nie mam weny, nie chce mi się nic. Raczej nie powinno ci się robić ciemno przed oczami i słabo. Najlepiej powiedzieć lekarzowi, bo przy tym ciśnieniu to nienaturalny objaw raczej... Kiedy masz wizytę? Może jakieś leki że sobą nie grają?

@azamamew i @Kredka_na_baterie wcześniej testowalam ten sposób z nitką, ale bezskutecznie:( normalnie mi się kręcił ten pierścionek, ale przez kostkę nie chciał przejść. Już po jubilerze i 10 zł sprawę zalatwilo. Jak dojde do siebie po porodzie to sobie zlutuje, albo powiększe i git:)

Ja mam dzisiaj wizytę o 17 dopiero, ciekawe czy klucha podrosla coś, bo ja znów z waga do przodu:( Przynajmniej mi się sprawa ciśnienia wyjaśniła, bo w domu najczęściej mam 120/75 w tych okolicach, a mierze 3x dziennie w szkole rodzenia i u lekarza zawsze wyższe.... :(

@Weronikakrz myślałam, że już nie praktykuja tego masażu, ale chyba też bym się zgodziła, żeby coś ruszyło w koncu:)

@Ewela2805 wspaniałe, że wychodzicie :) gratulacje!

@Dzidzi bobo jak masz wszystko to pakuj. Będziesz spokojniejsza. W razie co możesz sobie przecież wyjąć, przepakowac czy wyprać jeszcze raz.
 
ojjjj dziołszki, bardzo Was przepraszam za poranne rozczarowanko ;) Czytałam Was troszke wczoraj i w nocy, a rano tylko melduneczek chcialam zlozyc, bo dzis podobnie jak wczoraj jakas taka z energia sie obudzilam. Synio w szkole, małżon w pracy, a ja wzielam sobie dluga kapiel, obrobilam nogi i te inne tematy owłosieniowe ;) bebzolek wysmarowany. Mam jeszcze w planie zrobic peeling na dziobie i henne na brwi ;) Moze jak sie odpicuje to syn bedzie chcial wylezc i matke zobaczyc ;)
A tak serio, to ja nie wiem co z tym rodzeniem. W nocy czuje jak mlody sie wstawia i jest coraz nizej, wwierca sie jakby tunel chcial jakis wykopac, ale nie jest to bolesne, co prawda brzucho spina, ale bolem tego nazwac nie moge. Małzon to sie smial dzis rano, ze ja tylko tak sciemniam z ta ciaza i komus sporo place za pokazywanie na usg ze dzidzia mam w bfzuchy, a tak na serio to sie roztylam, a z tego porodu to na pewno nie bedzie NIGDY ;) Sie tatus nie moze doczekac tez ;)

Powiem Wam, ze jak tak czytam o tych wszystkich kolejkach, ludziach jakich czlowiek spotyka, to musze po raz kolejny przyznac ze rozwiazanie w UK jest duzo sensowniejsze. Do laboratorium sie nie chodzi, krew pobiera polozna na wizycie i wysyla do laboratorium, wyniki sa interpretowane przez lekarza i w razie nieprawidlowosci juz na drugi dzien dostaje sie telefon. Kilka plusow to ma, nie trzeba sie fatygowac do labotarorium, nie trzeba pozniej lazic za wynikami, a co najwazniejsze nie czeka sie do wizyty z ich interpretacja. Wydaje mi sie, ze w PL nie byloby to ciezkie do wprowadzenia, a jednak z jakiegos powodu sie tego nie robi... hmmm
W kazdym razie, nie zazdroszcze znieczulicy i smutne to wszystko....

@Paulaaa25 widzisz, Zosienka odpoczela i zaczyna wspolpracowac. Z dnia na dzien bedzie coraz wiecej tej aktywnosci. Jak Ty sie czujesz ?? Goi sie wszystko dobrze ?? Do domku kiedy wychodzicie ?? A moze juz jestescie, a ja czegos nie doczytalam ??

@majacyr tego Twojego meza to ja nie wiem, moze mu eksmisje z lozkiem na balkon zrob, bo sie chlopina pogobil lekko. Albo wybudzaj go jak wstajesz do laktatora i pod byle pretekstem sciagnij z lozka. Nosz w łeb lać to malo. A Mateuszek jest przeeee slodziakiem, bardzo sie zmienia i dzielnie sobie radzi :) Kochana sily, duzo sily dla Ciebie !!

@ONAONAONA jak u Was jest ze szczepieniami ?? Synio mial juz cos aplikowane, czy czekacie na list z przychodni ?? Jak dotrwam do czwartkowej wizyty u poloznej to dopytam jak to jest u nas, bo kompletnie nie mam pojecia. Wiem tylko, ze na pewno w pierwszych dobrach zycia nie szczepi sie dzidzioli tutaj.

@Dita_333 pisz kochana jak z cycowaniem, jak chcesz sie pozalic to wal smialo, a noz widelec zas uslyszysz, ze nie jestes wyjatkiem i wiele kobiet boryka sie z tym czy owym. Po to tutaj jestesmy, zeby sobie dobrym slowem wspomoc. No i pokaz nam no Kubutka, juz na pewno chlopaczek sie tez zmienil.

@Koka27 ten Twoj szpital to jakas skrajna patologia. Ja bym lekarzowi powiedziala, ze masz syndrom bialego fartucha i zawsze w szpilatu dostajesz cisniania, a juz najbardziej kiedy masz doczynienia z tak niekompetentnym i znieczulonym personelem jaki jest na Twoim oddziale. W domu cisnienie zawsze masz duzo ladniejsze i doskonale wiesz, jak nalezy je sprawdzc, bo borykasz sie z problemme od jakiegos czasu i niech Cie wypisza ;) Serio zalamka na maxa, a tak w domu chociaz malzonek wspomoze i nie bedziesz musiala czekac na laskawe paniusie pielegniarki. wrrrr, nienawidzeeee....

@LassHa Zazdroooo ;) mam nadzieje, ze juz akcja rozkrecona i za chwile bedzie po wszystkim. Mocne kciuki za Was.

mlody otrzymal tylko witm k
i dobrze ze sie nie szczepi zaraz po urodzeniu
musze isc mlodego zarejestrowac w tym tyg wiem ze mam 42 dni na to..a jak bedzie mial 6 tyg to idziemy na kontrole do lekarza a szczepienia od 8 tyg

wiem jak sie czujesz co do schodow bo sama pokonujac je czulam sie jakbym wlasnie wspinala sie na jakis szczyt koszmar ..serducho myslalam ze mi wtedy wyskoczy;0

ja po wczorajszym dluzszym spacerze czulamw miednicy ze jeszcze nie powrocilam do 100% spawnosci ruchowej ... nadl czuje ze jeszcze sie wszytko nie zeszlo jak powinno

@Weronikakrz moja siostraa miala i opisywala jako koszmar w jej odczuciu

@Koka27 babelkowi sie dzis 3 dzien zaczal prawda? jezcze bym sie nie martwila co do wagi bo podobno w tych 3 dniach dzieci traca ( poczytaj czemu) a dopiero w nastepncyh dniach nadrabiaja tym bardziej w c\ssie kiedy zaczyna jesc coraz wiecej i siar zamienia sie w mleczko

Mnie np, z corka wypuscili po 24h i tyle co byla wazona w szpitalu a potem przez polozne w domu
tak samo teraz z synkiem

z czasem mlody bedzie siusial i kupkal coraz wiecej i najwazniejsze by to rejestrowac co do karmienia..ale to chyba lekarze sie pytaja?
 
reklama
mlody otrzymal tylko witm k
i dobrze ze sie nie szczepi zaraz po urodzeniu
musze isc mlodego zarejestrowac w tym tyg wiem ze mam 42 dni na to..a jak bedzie mial 6 tyg to idziemy na kontrole do lekarza a szczepienia od 8 tyg

wiem jak sie czujesz co do schodow bo sama pokonujac je czulam sie jakbym wlasnie wspinala sie na jakis szczyt koszmar ..serducho myslalam ze mi wtedy wyskoczy;0

ja po wczorajszym dluzszym spacerze czulamw miednicy ze jeszcze nie powrocilam do 100% spawnosci ruchowej ... nadl czuje ze jeszcze sie wszytko nie zeszlo jak powinno

@Weronikakrz moja siostraa miala i opisywala jako koszmar w jej odczuciu

@Koka27 babelkowi sie dzis 3 dzien zaczal prawda? jezcze bym sie nie martwila co do wagi bo podobno w tych 3 dniach dzieci traca ( poczytaj czemu) a dopiero w nastepncyh dniach nadrabiaja tym bardziej w c\ssie kiedy zaczyna jesc coraz wiecej i siar zamienia sie w mleczko

Mnie np, z corka wypuscili po 24h i tyle co byla wazona w szpitalu a potem przez polozne w domu
tak samo teraz z synkiem

z czasem mlody bedzie siusial i kupkal coraz wiecej i najwazniejsze by to rejestrowac co do karmienia..ale to chyba lekarze sie pytaja?
Jak sama nie zgłoszę to sie tak pytaja, ze szkoda gadac. Dzisiaj juz jedna mokra pielucha byla.
 
Do góry