@majacyr strasznie współczuję przebojów z personelem... Najlepiej olać, jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić. Postaraj się nie denerwować. Ja to też mam zawsze tak, że najpierw jestem w szoku, że ktoś się do mnie głupio odezwał, a później dopiero analizuje ile to ripost mogłam wystrzelic
Już na pewno długo tam nie zabawicie, więc nie ma co sobie krwi psuć.
@Ewelina1406 a jak po wyrwaniu? Jak byłam młodsza i mi wyrywali stałe żeby to zawsze kazali zjeść litr lodów, żeby krwotoku nie było, no i przy okazji trochę znieczula takie zamrożenie.
Cena ładna... Ale najważniejsze, żeby przeszlo
@Dzidzi bobo śliczny kącik. Ja też chodzę do siebie i sobie podgladam, przestawiam... Też się już doczekać nie moge
@Korkowa jade tylko z mężem (o ile nie będzie akurat w pracy). W szpitalu, w którym mam zamiar rodzic pracuje sąsiadka moich rodziców i mam nadzieję, że trafię na nią, albo na jakąś jej kolezanke
A u nas dzisiaj wieje, że łeb chce urwać. Beznadziejna pogoda. Całe szczęście, że nie pada.