reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja po wizycie, zapis ktg niemal płaski. Przez pierwsze 10 minut Leon się tak wiercił że co chwilę tętno gubiliśmy [emoji23] potem grzecznie spał [emoji14] mały waży 3500, więc tak jak myślałam poprzedni pomiar to była jakaś pomyłka [emoji14] zmartwiła mnie długość nogi, bo wychodzi na to że przez 4 tyg urosła tylko 1 mm, mam nadzieję że to kolejny błąd pomiaru [emoji85]jeśli chodzi o dół, to szyjka bardzo krótka ale nadal nie zgładzona. Czop raczej na miejscu, bo rozwarcie nie postępuje. Od 3 tygodni wyczuwa tylko na opuszek palca :/ w piątek mam na ktg podejść, we wtorek/środę skierowanie do szpitala. Masażu szyjki mój doktorek nie praktykuje... Dziecko wyśle sygnały do organizmu gdy będzie gotowe do wyjścia, to tyle....
 
@majacyr strasznie współczuję przebojów z personelem... Najlepiej olać, jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić. Postaraj się nie denerwować. Ja to też mam zawsze tak, że najpierw jestem w szoku, że ktoś się do mnie głupio odezwał, a później dopiero analizuje ile to ripost mogłam wystrzelic:)
Już na pewno długo tam nie zabawicie, więc nie ma co sobie krwi psuć.

@Ewelina1406 a jak po wyrwaniu? Jak byłam młodsza i mi wyrywali stałe żeby to zawsze kazali zjeść litr lodów, żeby krwotoku nie było, no i przy okazji trochę znieczula takie zamrożenie.
Cena ładna... Ale najważniejsze, żeby przeszlo:)

@Dzidzi bobo śliczny kącik. Ja też chodzę do siebie i sobie podgladam, przestawiam... Też się już doczekać nie moge:)

@Korkowa jade tylko z mężem (o ile nie będzie akurat w pracy). W szpitalu, w którym mam zamiar rodzic pracuje sąsiadka moich rodziców i mam nadzieję, że trafię na nią, albo na jakąś jej kolezanke:)

A u nas dzisiaj wieje, że łeb chce urwać. Beznadziejna pogoda. Całe szczęście, że nie pada.
 
Ja po wizycie, zapis ktg niemal płaski. Przez pierwsze 10 minut Leon się tak wiercił że co chwilę tętno gubiliśmy [emoji23] potem grzecznie spał [emoji14] mały waży 3500, więc tak jak myślałam poprzedni pomiar to była jakaś pomyłka [emoji14] zmartwiła mnie długość nogi, bo wychodzi na to że przez 4 tyg urosła tylko 1 mm, mam nadzieję że to kolejny błąd pomiaru [emoji85]jeśli chodzi o dół, to szyjka bardzo krótka ale nadal nie zgładzona. Czop raczej na miejscu, bo rozwarcie nie postępuje. Od 3 tygodni wyczuwa tylko na opuszek palca :/ w piątek mam na ktg podejść, we wtorek/środę skierowanie do szpitala. Masażu szyjki mój doktorek nie praktykuje... Dziecko wyśle sygnały do organizmu gdy będzie gotowe do wyjścia, to tyle....

widocznie młode chce jeszcze podrosnac:-D
dziś rozwarcie nie postępuje a jutro porodówka... się okaże niedługo:)
 
@majacyr strasznie współczuję przebojów z personelem... Najlepiej olać, jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić. Postaraj się nie denerwować. Ja to też mam zawsze tak, że najpierw jestem w szoku, że ktoś się do mnie głupio odezwał, a później dopiero analizuje ile to ripost mogłam wystrzelic:)
Już na pewno długo tam nie zabawicie, więc nie ma co sobie krwi psuć.

@Ewelina1406 a jak po wyrwaniu? Jak byłam młodsza i mi wyrywali stałe żeby to zawsze kazali zjeść litr lodów, żeby krwotoku nie było, no i przy okazji trochę znieczula takie zamrożenie.
Cena ładna... Ale najważniejsze, żeby przeszlo:)

@Dzidzi bobo śliczny kącik. Ja też chodzę do siebie i sobie podgladam, przestawiam... Też się już doczekać nie moge:)

@Korkowa jade tylko z mężem (o ile nie będzie akurat w pracy). W szpitalu, w którym mam zamiar rodzic pracuje sąsiadka moich rodziców i mam nadzieję, że trafię na nią, albo na jakąś jej kolezanke:)

A u nas dzisiaj wieje, że łeb chce urwać. Beznadziejna pogoda. Całe szczęście, że nie pada.
@@Anet88 ja to juz tyle kombinacji robilam heheh 8 listopada moj maz ma urodziny i chyba w ten dzien bede pakowac torbe do szpitala co prawda 4 tygodnie jeszcze by zostaly ale nic nie wiadomo [emoji3][emoji3]
 
Dzien dobry dziewczyny, kto dzis wizytuje? Ja mam na 17 i nie moge sie doczekac. Polozna dala mi kilka rad by zmusic dziecko do zmiany pozycji i mam nadzieje, ze dzisiaj zamiast posladkiem to bedzie glowka do dolu. Juz od 3 dni tak sie wierci...
Dzidzi bobo super to lozeczko, ja juz tez bede sie szykowac, ale termin na koniec listopada wiec mam jeszcze chwile czasu
Korkowa u mnie w szpitalu tez nie pozwalaja brac ze soba smoczkow. Polozne bardzo naciskaja na kp. Na szkole rodzenia jedna z nich powiedziala, ze jak znajda to wyrzuca,hehehe Do szpitala bedzie wiozla mnie siostra. Mialam sobie zalatwic polozna, ale przyznam sie szczerze, ze nie za bardzo mnie teraz stac. Mam nadzieje, ze natrafie na jakas fajna. Zreszta zobaczymy po dzisiejszej wizycie, bo na ta chwile szykuje mi sie cc
 
Dzien dobry dziewczyny, kto dzis wizytuje? Ja mam na 17 i nie moge sie doczekac. Polozna dala mi kilka rad by zmusic dziecko do zmiany pozycji i mam nadzieje, ze dzisiaj zamiast posladkiem to bedzie glowka do dolu. Juz od 3 dni tak sie wierci...
Dzidzi bobo super to lozeczko, ja juz tez bede sie szykowac, ale termin na koniec listopada wiec mam jeszcze chwile czasu
Korkowa u mnie w szpitalu tez nie pozwalaja brac ze soba smoczkow. Polozne bardzo naciskaja na kp. Na szkole rodzenia jedna z nich powiedziala, ze jak znajda to wyrzuca,hehehe Do szpitala bedzie wiozla mnie siostra. Mialam sobie zalatwic polozna, ale przyznam sie szczerze, ze nie za bardzo mnie teraz stac. Mam nadzieje, ze natrafie na jakas fajna. Zreszta zobaczymy po dzisiejszej wizycie, bo na ta chwile szykuje mi sie cc
Ja dzis razem z Toba :)
My wczoraj skrecilismy lozeczko jak ogarnelismy to przemeblowanie w sypialni, ale jeszcze nie zakladam prześcieradelka ani nic. Nawet matersc lezy w streczu jeszcze zeby sie nie kurzyl.
 
Niewiem czy nie za wczesnie ale zaczelam jiz szykowac maluszka spanko [emoji38] nie moglam sie powstrzymac zeby zobaczyc jak to bedzie wygladalo[emoji38] chyba przykryje zeby sie nie kurzylo [emoji38][emoji38] jeszcze karuzeli nie przyczepilam ale to to jiz jak maluszek ppdrosnie zeby cos widzial [emoji4][emoji4]Zobacz załącznik 910080

Ja mam wszystko kupione, wyprane i wyprasowane, ale dalej schowane w szufladach - nie chce żeby się kurzyło. Materac tez jeszcze w pokrowcu. Chociaż tez mnie kusi, żeby już wszystko przygotować. Czekam aż przyjdą naklejki na ścianę, jak mąż naklei to może wszystko już wtedy przyszykuje :)

Ja po wizycie, zapis ktg niemal płaski. Przez pierwsze 10 minut Leon się tak wiercił że co chwilę tętno gubiliśmy [emoji23] potem grzecznie spał [emoji14] mały waży 3500, więc tak jak myślałam poprzedni pomiar to była jakaś pomyłka [emoji14] zmartwiła mnie długość nogi, bo wychodzi na to że przez 4 tyg urosła tylko 1 mm, mam nadzieję że to kolejny błąd pomiaru [emoji85]jeśli chodzi o dół, to szyjka bardzo krótka ale nadal nie zgładzona. Czop raczej na miejscu, bo rozwarcie nie postępuje. Od 3 tygodni wyczuwa tylko na opuszek palca :/ w piątek mam na ktg podejść, we wtorek/środę skierowanie do szpitala. Masażu szyjki mój doktorek nie praktykuje... Dziecko wyśle sygnały do organizmu gdy będzie gotowe do wyjścia, to tyle....
Oj to chyba jeszcze pochodzisz w tej ciąży :)
Ale to chyba i tak najlepiej, żeby dziecko wyszło wtedy kiedy będzie na to gotowe :)

Hejka[emoji4]
Wypuścili mnie wczoraj ze szpitala, bo i tak nic mi tam nie robili, nie dawali żadnych leków. W sumie tylko ktg miałam robione- zresztą prawie na każdym i tak wychodziły skurcze[emoji6]
Oczywiście w nocy standardowo przez kilka godzin miałam bolesne skurcze, co 7minut, odpadła resztka czopa ale tym razem juz podbarwiony na brązowo, a później z niteczkami krwi. No nic. Może jeszcze trochę pochodzę, bo dzisiaj 35+3 dopiero. Drugiego synka urodziłam 35+4 w pełnię, dlatego bardzo boję się jutrzejszej nocy [emoji23][emoji23]
Super, ze już wyszłaś ze szpitala :) jednak w domu to zawsze najlepiej :)
Trzymam kciuki, żebyś jeszcze w tę pełnie nie urodziła. Niech maluszek jeszcze posiedzi, żeby był donoszony :)

U mnie dzisiejsza noc spokojna, a już nastawiałam się na powtórkę z wczoraj i spanie 3h.
Wieczorem trochę mnie bolało podbrzusze, ale jak się położyłam o północy tak wstałam o 10, tylko z 3 pobudkami na siusiu :)
Chyba jednak jutro nie urodze, a jakoś tak się tez nastawiałam na tą pełnie :p
 
reklama
Do góry