reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

ponad 2kg i to już super:) najwaZNiejsze że wszystko wporzadku:)



tak Kochana...muszę odciągnąć myśli czymś przyjemnym .. te dolegliwości ciazowe też mnie trochę do muru zaczynają przypierac wiec i reakcja typowa kiedy się wszystko kumuluje

mam nadzieję że czujesz się lepiej po nocy a co się działo?..a usg
bardzo przypominasz moja kolezanke
.któraś z Was ma sobowtóra hihi

doczytuje na prywatnym:)
Także poświęć dziś dzień tylko sobie, należy Ci się i napewno pomoże [emoji8]!

Napisałam na pryw, spać z boku nie moglam.. Ale teraz mam ktg i niby jest ok.. No szok.. Oszaleje
Tak ? [emoji4][emoji4][emoji85] Pozdrów koleżankę podobną [emoji16][emoji16][emoji16]
 
reklama
Także poświęć dziś dzień tylko sobie, należy Ci się i napewno pomoże [emoji8]!

Napisałam na pryw, spać z boku nie moglam.. Ale teraz mam ktg i niby jest ok.. No szok.. Oszaleje
Tak ? [emoji4][emoji4][emoji85] Pozdrów koleżankę podobną [emoji16][emoji16][emoji16]

dobrze że chociaż te odczucia są w kratkę :) i trzymam kciuki byś jeszcze i te 8 dni i więcej wytrzymała:)

na razie sobie szydełkuje

jeszcze pół h i do domu
 

Załączniki

  • IMG_20181005_085108-1728x2304.jpg
    IMG_20181005_085108-1728x2304.jpg
    883,6 KB · Wyświetleń: 120
Także poświęć dziś dzień tylko sobie, należy Ci się i napewno pomoże [emoji8]!

Napisałam na pryw, spać z boku nie moglam.. Ale teraz mam ktg i niby jest ok.. No szok.. Oszaleje
Tak ? [emoji4][emoji4][emoji85] Pozdrów koleżankę podobną [emoji16][emoji16][emoji16]

A jak tam po usg? Przybrała troszkę malutka? Dalej ciekną Ci wody tak dużo czy już troche mniej? :)
(Nie widziałam, żebyś pisała gdzieś tu wrażenia po)
 
A jak tam po usg? Przybrała troszkę malutka? Dalej ciekną Ci wody tak dużo czy już troche mniej? :)
(Nie widziałam, żebyś pisała gdzieś tu wrażenia po)
Pisałam, malutka ma 1kg820 także przytyla bo 27 września miała 1kg650.. Wody ciekną ale malutko, lekarz mówił że na usg widać jeszcze wody plodowe tylko że jest ich mało ale są i to najważniejsze.. [emoji4]
 
Pisałam, malutka ma 1kg820 także przytyla bo 27 września miała 1kg650.. Wody ciekną ale malutko, lekarz mówił że na usg widać jeszcze wody plodowe tylko że jest ich mało ale są i to najważniejsze.. [emoji4]
No to super wieści! Bardzo się ciesze :) Niech dalej zdrowo rośnie i jak najdłuzej siedzi u mamusi w brzuszku :* Ale i tak już na pewno do samego porodu zostajesz w szpitalu?
 
No to super wieści! Bardzo się ciesze :) Niech dalej zdrowo rośnie i jak najdłuzej siedzi u mamusi w brzuszku :* Ale i tak już na pewno do samego porodu zostajesz w szpitalu?
Tak, nie wypuszczą mnie bo jednak ubywają te wody i jest dziecko narażone na infekcje, na szczęście nie ma jej, ale raz dziennie pobierają krew żeby badać no i 3 x ktg mi robią więc kontrolują wszystko.. Mówią że jeśli wytrzymam do 35 tygodnia to wywołają już poród. Ale malutka jest baaardzo nisko, co dziś na przykład mi strasznie dokucza bo czuje to niemiłosiernie i nie sposób się nawet schylić, więc lekarz mówił że mogę wytrzymać 8 dni jak i urodzić jutro więc czekamy..
 
Tak, nie wypuszczą mnie bo jednak ubywają te wody i jest dziecko narażone na infekcje, na szczęście nie ma jej, ale raz dziennie pobierają krew żeby badać no i 3 x ktg mi robią więc kontrolują wszystko.. Mówią że jeśli wytrzymam do 35 tygodnia to wywołają już poród. Ale malutka jest baaardzo nisko, co dziś na przykład mi strasznie dokucza bo czuje to niemiłosiernie i nie sposób się nawet schylić, więc lekarz mówił że mogę wytrzymać 8 dni jak i urodzić jutro więc czekamy..
To oby do 35tyg! Wtedy już taki faktycznie bezpieczny termin :)
 
reklama
A u nas wczoraj na popołudniowym ktg skurcze się nie pisały i dzisiaj rano też nie... naprawiło się?
A wczoraj rano tyle ich było i regularne... nie rozumiem.

Niestety i tak chyba już mnie nie wypiszą, bo dzisiaj wypisy były, a w weekend nie wypisują ;( pech ;(
Zresztą moje CRP jest podniesione, a szyjka skrócona maksymalnie. Może w poniedziałek wyjdę? ;)
 
Do góry