Szara20
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2018
- Postów
- 304
Dzień dobry! Wczoraj już nie miałam siły pisać po wizycie, więc piszę dzisiaj. Siedziałam w przychodni w sumie 2,5h i nie dowiedziałam się żadnych konkretów.
Szyjka ma 2,7cm, czyli skróciła się, bo 20dni wcześniej miała 3,7cm... No, ale skoro lekarz mówi, że na tym etapie ma w porządku długość. OK. Podłączyli mnie pod ktg, leżałam pół h, no i wyszło wszystko w porządku. Lekarz na te skurcze zalecił brać 2x1 no spę, co też mnie zdziwiło, bo wcześniej mówił, że brać mam tylko w przypadku bólu brzucha lub twardnień, więc albo dał tę no spę na odczepne albo coś się dzieję, no nie? No i luteinę mam brać 2x1, nieprzerwanie, do 36tc. Tylko, że on chyba zapomniał, że ja luteinę już biorę... od 6tc...
Mówię Wam, wyszłam jeszcze w większej niewiedzy niż przyszłam.
Mi jeden ginekolog w szpitalu powiedział, że nospa to tylko pomaga na bóle brzucha i twardnienia, skurczom nie zapobiegnie.
Z kolei moja ginekolog zaleciła mi branie magnezu i nospy tak profilaktycznie przeciwko skurczom.
To niedobrze, że wychodzisz od ginekologa w jeszcze większej niewiedzy. Weź zawsze dopytuj o wszystko co Cię trapi, on od tego jest, żeby rozwiać wszystkie Twoje wątpliwosci
Też tak mam. Nie znoszę jak jest posprzątane nie po mojemu już wolę żeby czekało na mnie... Ale już niedługo ruszymy z pełną mocą!
Mam to samo... Mielismy ostatnio mały remont w kuchni, trzeba było wszystko powyciągać z szafek i potem powkładac. Mąż nie pozwolił mi układać, sam się za to zabrał i nagle zaczął twierdzić, że nic się w tych szafkach nie mieści... Jak zobaczyłam jak on to wszystko poukładał to się załamałam... I sama się za to zabrałam Co prawda robiłam to cały dzień, na raty - 5min roboty na godzinę leżenia, ale przynajmniej jest porządek
oh dziewczyny, ten stres mnie chyba teraz wykończy. Aż melisę wypiłam.
Po siku wycierałam się i na papierze spory żółty glut i gdzieniegdzie brązowe jakby smugi na nim...wrrrr
Krzyż ćmi, brzusio też odrobinę. Oby ta melisa mnie wyciszyła, bo oszaleje.
@Kelyana ta moja koleżanka od samego początku po porodzie miała wspaniałe wsparcie i pomoc aby udało się karmić dzieci mlekiem matki, a to baaaardzo pomaga
Mam nadzieję, że Twoje dzieci jeszcze posiedzą w brzuszku, u niej było dużo wód płodowych więc większe ryzyko pęknięcia pęcherza, co nastąpiło w 32tc. Zaciskaj nogi i dużo odpoczywaj
Podejrzewasz, że odszedł Ci czop śluzowy?
Mi odszedł częściowo w 30tc i jeszcze nie urodziłam, a minął już prawie miesiąc
Dzisiaj mam wizyte o 19;15... Zobaczymy czy Mała chociaż troszkę się obróciła i jak tam się trzyma moja szyjka
Kto jeszcze dzisiaj wizytuje?