reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

A co się robi na takim przyjęciu? Dostajesz prezenty dla dziecka i co dalej? [emoji848] rozmawiacie o ciazy czy jak? [emoji5]



Tak, chodziło mi tez właśnie o ten ucisk czy ze miejsca już nie maja dużo nasze organy wewnętrzne... w ogóle ciężko mi teraz zlokalizować gdzie co mam[emoji23]



Wiadomo, że sie wierci i wypina, ale po prawej stronie brzucha nadal odczuwam albo kopniaczki albo takie wyrzuty nóżek - i czasami odstają na brzuchu takie malutkie górki [emoji7][emoji33][emoji5] śmiesznie to wyglada [emoji16]
Ja teraz specyficznie śpię w nocy... kładę sie z podusią rogalem na lewym boku i zasypiam. Budzi mnie brzuch twardy czyli pełny pęcherz - jestem w dokładnie tej samej pozycji co zasypiałam [emoji23] idę siku, kładę sie na drugim boku i znowu budzę sie na siku w tej samej pozycji, jak wracam to drugi bok [emoji23]czasami tak dwa razy a czasami 3 razy w nocy- zależy też jak długo spie i czy syn w nocy nie woła- wtedy przestawien z boku na bok jest odpowiednio więcej [emoji85] czyli spie jak naleśnik, który sie obraca tylko przy pobudce [emoji23][emoji23] muszę spać jak zabita [emoji33] ze nawet sie nie ruszam [emoji5]



Biedna ty [emoji53] współczuje braku słodyczy [emoji852]️ ale pewnie za to mało przybierzesz i po porodzie sobie odbijesz [emoji106]
Ja jem słodkie, a i tak mam takie dni, że bez kija nie podchodź - i co mnie tłumaczy? [emoji848] tylko hormony i wredny charakter [emoji23]



A jak mierzą te 32cm czyli 32 tydzień? Gdzie? Obwód? Liczą przyrost obwodu czy od doły do góry brzuch???
Ważne, że synek zdrowy i w normie [emoji5][emoji106] a co do ułożenia... nie wyobrażam sobie jak mieliby go tobie obrócić [emoji33] czarna magia [emoji33] chyba bezpiecznej cc? A moze sie jeszcze obróci skoro dopiero skończyłaś 32 tydzień... trzymam kciuki za to!
Ja też słyszałam o tym obracaniu maluszka, u mnie akurat jest już główką do dołu, ale słyszałam że jakoś masują brzuch żeby maluszek się przesuną czy coś takiego, nie wiem dokładnie bo nigdy nie miałam z tym styczności (to moja pierwsza ciąża) i nikt z mojego otoczenia także nie.. Ale wydaje mi się że lepiej cc i bardziej bezpieczne w takim wypadku. Ale jeszcze nie panikuj, trzymam kciuki żeby się przekrecil sam :-*:-*
 
reklama
A co się robi na takim przyjęciu? Dostajesz prezenty dla dziecka i co dalej? [emoji848] rozmawiacie o ciazy czy jak? [emoji5]



Tak, chodziło mi tez właśnie o ten ucisk czy ze miejsca już nie maja dużo nasze organy wewnętrzne... w ogóle ciężko mi teraz zlokalizować gdzie co mam[emoji23]



Wiadomo, że sie wierci i wypina, ale po prawej stronie brzucha nadal odczuwam albo kopniaczki albo takie wyrzuty nóżek - i czasami odstają na brzuchu takie malutkie górki [emoji7][emoji33][emoji5] śmiesznie to wyglada [emoji16]
Ja teraz specyficznie śpię w nocy... kładę sie z podusią rogalem na lewym boku i zasypiam. Budzi mnie brzuch twardy czyli pełny pęcherz - jestem w dokładnie tej samej pozycji co zasypiałam [emoji23] idę siku, kładę sie na drugim boku i znowu budzę sie na siku w tej samej pozycji, jak wracam to drugi bok [emoji23]czasami tak dwa razy a czasami 3 razy w nocy- zależy też jak długo spie i czy syn w nocy nie woła- wtedy przestawien z boku na bok jest odpowiednio więcej [emoji85] czyli spie jak naleśnik, który sie obraca tylko przy pobudce [emoji23][emoji23] muszę spać jak zabita [emoji33] ze nawet sie nie ruszam [emoji5]



Biedna ty [emoji53] współczuje braku słodyczy ☹️ ale pewnie za to mało przybierzesz i po porodzie sobie odbijesz [emoji106]
Ja jem słodkie, a i tak mam takie dni, że bez kija nie podchodź - i co mnie tłumaczy? [emoji848] tylko hormony i wredny charakter [emoji23]



A jak mierzą te 32cm czyli 32 tydzień? Gdzie? Obwód? Liczą przyrost obwodu czy od doły do góry brzuch???
Ważne, że synek zdrowy i w normie [emoji5][emoji106] a co do ułożenia... nie wyobrażam sobie jak mieliby go tobie obrócić [emoji33] czarna magia [emoji33] chyba bezpiecznej cc? A moze sie jeszcze obróci skoro dopiero skończyłaś 32 tydzień... trzymam kciuki za to!


Tak, mierza brzuch z gory do dolu. Moja mama 65 lat mowi, ze tak robiono w Polsce jak byla w ciazy z moim najstarszym bratem, ktory ma teraz 45 lat :D generalnie z d*py sa te pomiary, no ale stresuja mowiac ze „dziecko” jest za male i na etapie 25tc (bo 25cm) zamiast 32 :/
Na szczescie w Polsce na udlopie mialam usg w 28tc i tez maly byl nieco duzy, co teraz sie tylko potwierdzilo.
Dla mnie to tez byla czarna magia no ale triche poczytalam i rzeczywiscie tak jest.
Mamaginekolog ma o tym tez post na swoim blogu i pisze ze szanse sa 50% i niby jest to bezbolesne.
Tutaj w UK rozmawialam z jedna Polka ktorej dziecko obrocili, mowila ze bol 3x wiekszy niz pozniej porod naturalny - dziecko rzeczywiscie sie obrocilo.
Dla mnie natomiast brzmi to juz mega przerazajaco.
Tym bardziej ze ja na bol nie jestem odporna wcale, dlatego pytam, czy moze ktoras z was tutaj ma podobnie....
jasne maly moze sie nawet w 40tc obrocic, natomiast jesli nie zrobi tego do 34tc to szanse drastycznie maleja. A moj maly ma ponoc juz bardzo malo miejsca wlasnie przez ten (nie) brzuch....
 
Hej dziewczyny. Poczytalam troszke- tez mam juz problemy ze snem, a wlasciciwe z dretwiejacymi biodrami... jak zdretwieje prawe to przerzucam sie na lewa strone i tak az do rana. Zadnej ulgi na to nie znalazlam.
Rowniez mam skurcze w lydkach w nocy, biore tylko 1 magnez dziennie ale chyba zaczne brac 2. Wg. mojej poloznej ktora prowadzi ciaze (mieszkam w Szkocji), magnez na skurcze nie pomaga :D
Poza tym mialam w czwartek pilne usg bo brzuch mierzy tylko 25cm a jestem w 33tc (tutaj dziecko/brzuch mierz sie miarka krawiecka, skala 1:1 32tc=32cm) wiec mialam “pilne usg”. Mam duzo wod, maly jest w normie, wazy 2010g niestety jest ulozony miednicowo.
Jesli w 36tc nadal tak bedzie ulozony po usg to albo cesarka (bo pierwsze dziecko), albo moga mi go sprobowac obrocic.
Nie chcialabym cesarki, ale powiem szczerze ze troche boje sie tego obracania, szczegolnie w tym kraju. Czy ktoras z was miala takie doswiadczenie? Lub czy ktoras ma polozenie miednicowe- jakie sa u was zalecenia w takim wypadku?
Termin mam na 11go listopada.
Pozdrawiam!

Są ćwiczeniacwspomagające obrócenie się maluszka, może macie gdzieś instruktorkę fitness która specjalizuje się ciążową aktywnością, powinna Ci pomóc?
 
@Dita_333 No raczej się nie różni to wielce od zwykłego spotkania towarzyskiego:) wręczenie prezentów, a ze same towarzystwo kobiece to trochę o ciąży dzieciach a te co maja inne tematy to swoje. To wszystko moje dobre koleżanki albo z pracy, albo lokalne z Krakowa albo ze studiów wiec spotykamy się regularnie i tematy lecą same.
 
U nas pogoda dzisiaj do dupy pada i zimno jest... Niewiem mkze to na pogode [emoji848] ale znow dzisiaj mnie noli kręgosłup i pachwiny ledwie sie z boku na bok przekrecam a bylo tak pieknie [emoji52] zgaga mnie meczy a maly teraz to juz nie tyle co kopie co wierci sie a juz ma malo miejsca i troszke boli czasem jak wystawi te swoje nozki i roczki i wogole [emoji38][emoji38] a jak u was ?
U mnie też ból kręgosłupa jak leżę na plecach... Najwygodniej na lewym boku i z nogą założoną na partnera [emoji23] dzidzia kopie aż czasami boli... Wpycha kończyny gdzieś we wnętrzności aż dźwięk wydam [emoji16][emoji23]
Hej dziewczyny. Poczytalam troszke- tez mam juz problemy ze snem, a wlasciciwe z dretwiejacymi biodrami... jak zdretwieje prawe to przerzucam sie na lewa strone i tak az do rana. Zadnej ulgi na to nie znalazlam.
Rowniez mam skurcze w lydkach w nocy, biore tylko 1 magnez dziennie ale chyba zaczne brac 2. Wg. mojej poloznej ktora prowadzi ciaze (mieszkam w Szkocji), magnez na skurcze nie pomaga :D
Poza tym mialam w czwartek pilne usg bo brzuch mierzy tylko 25cm a jestem w 33tc (tutaj dziecko/brzuch mierz sie miarka krawiecka, skala 1:1 32tc=32cm) wiec mialam “pilne usg”. Mam duzo wod, maly jest w normie, wazy 2010g niestety jest ulozony miednicowo.
Jesli w 36tc nadal tak bedzie ulozony po usg to albo cesarka (bo pierwsze dziecko), albo moga mi go sprobowac obrocic.
Nie chcialabym cesarki, ale powiem szczerze ze troche boje sie tego obracania, szczegolnie w tym kraju. Czy ktoras z was miala takie doswiadczenie? Lub czy ktoras ma polozenie miednicowe- jakie sa u was zalecenia w takim wypadku?
Termin mam na 11go listopada.
Pozdrawiam!
Słyszałam, że mogą pomóc takie ,, zwierzęce" pozycję. Zmywanie podłóg na kolanach bądź pływanie :)

Sent from my Redmi 4 using Forum BabyBoom mobile app
 
Sorki że się nie odzywam na bieżąco ale coś nie mam nastroju ostatnio.
Jestem na insulinie bo cukier daje czadu i już mnie wkurza to wszystko bo ciągle chodzi za mną słodkie a nie mogę. No bez kija nie podchodź.
No a duże miałaś skoki cukru? W tym tygodniu też mi swirowały ostro cukry, ale zmieniłam pieczywo na wase i od trzech dni wszystko w normie[emoji4] też już odliczam do dnia bez glukometru [emoji4]
 
@Weronikakrz super niespodzianka i cudowne prezenty :) Zdjęcie również piękne, mam nadzieję, że pochwalisz się zdjęciami z sesji jak już je otrzymasz :)
Dużo zdrówka dla dzieci a dla Ciebie mnóstwo odporności, żeby nic Cię nie złapało.
U nas już rosołek się gotuje :) Mąż raniutko pojechał do pracy i całą niedzielę tam spędzi-takie uroki pracy po 12h.
ja wczoraj rosołoek tym razem uhmgotowalam a dziś z rana krokietów narobiłam:) . połowę zamrozilam i zostawiłam jeszcze porcje na jutro do barszczyk:)
Hej dziewczyny. Poczytalam troszke- tez mam juz problemy ze snem, a wlasciciwe z dretwiejacymi biodrami... jak zdretwieje prawe to przerzucam sie na lewa strone i tak az do rana. Zadnej ulgi na to nie znalazlam.
Rowniez mam skurcze w lydkach w nocy, biore tylko 1 magnez dziennie ale chyba zaczne brac 2. Wg. mojej poloznej ktora prowadzi ciaze (mieszkam w Szkocji), magnez na skurcze nie pomaga :D
Poza tym mialam w czwartek pilne usg bo brzuch mierzy tylko 25cm a jestem w 33tc (tutaj dziecko/brzuch mierz sie miarka krawiecka, skala 1:1 32tc=32cm) wiec mialam “pilne usg”. Mam duzo wod, maly jest w normie, wazy 2010g niestety jest ulozony miednicowo.
Jesli w 36tc nadal tak bedzie ulozony po usg to albo cesarka (bo pierwsze dziecko), albo moga mi go sprobowac obrocic.
Nie chcialabym cesarki, ale powiem szczerze ze troche boje sie tego obracania, szczegolnie w tym kraju. Czy ktoras z was miala takie doswiadczenie? Lub czy ktoras ma polozenie miednicowe- jakie sa u was zalecenia w takim wypadku?
Termin mam na 11go listopada.
Pozdrawiam!

też mnie biodra bola...od czasu od kiedy brzuch coraz bardziej ciąży bo wiekszy a spanie tylko lewy czy prawy bok nie pomaga zbytnio he

z 2 miesiące temu zaczely mnie ostre skurcze łydek łapać i zaczęłam brać magnez np 4 tabsy...i mimo że się przeciągam to skurczy nie mam a z córką nie brałam nic i męczyłam się do końca głupia ja hehe
miałam dni że nie brałam magnezu i zdarzył mi się jednorazowy epizod że skurczem i znów wróciłam i spokój

oni mierzą dno macicy na jakiej wysokości jest..a nie sam brzuch ..także czasem to jest nieprzyjemne bo wciskają palcami by to dno macicy wyczuć i od dołu przy łonie też...
u mnie było wyżej niż powinno być i temu też dodatkowe USG

a co do obracania....ja jestem mocna ale samo USG jest dla mnie 'bolesne' więc obracanie w moim przypadku odpada bo jak mówię... mnie wszystko boli jak tylko ktoś mi brzuch naciska tak mocno wrrrr
także CC od razu mimo że wiem że to jest inwazyjna operacja



A co się robi na takim przyjęciu? Dostajesz prezenty dla dziecka i co dalej? [emoji848] rozmawiacie o ciazy czy jak? [emoji5]



Tak, chodziło mi tez właśnie o ten ucisk czy ze miejsca już nie maja dużo nasze organy wewnętrzne... w ogóle ciężko mi teraz zlokalizować gdzie co mam[emoji23]



Wiadomo, że sie wierci i wypina, ale po prawej stronie brzucha nadal odczuwam albo kopniaczki albo takie wyrzuty nóżek - i czasami odstają na brzuchu takie malutkie górki [emoji7][emoji33][emoji5] śmiesznie to wyglada [emoji16]
Ja teraz specyficznie śpię w nocy... kładę sie z podusią rogalem na lewym boku i zasypiam. Budzi mnie brzuch twardy czyli pełny pęcherz - jestem w dokładnie tej samej pozycji co zasypiałam [emoji23] idę siku, kładę sie na drugim boku i znowu budzę sie na siku w tej samej pozycji, jak wracam to drugi bok [emoji23]czasami tak dwa razy a czasami 3 razy w nocy- zależy też jak długo spie i czy syn w nocy nie woła- wtedy przestawien z boku na bok jest odpowiednio więcej [emoji85] czyli spie jak naleśnik, który sie obraca tylko przy pobudce [emoji23][emoji23] muszę spać jak zabita [emoji33] ze nawet sie nie ruszam [emoji5]



Biedna ty [emoji53] współczuje braku słodyczy ☹️ ale pewnie za to mało przybierzesz i po porodzie sobie odbijesz [emoji106]
Ja jem słodkie, a i tak mam takie dni, że bez kija nie podchodź - i co mnie tłumaczy? [emoji848] tylko hormony i wredny charakter [emoji23]



A jak mierzą te 32cm czyli 32 tydzień? Gdzie? Obwód? Liczą przyrost obwodu czy od doły do góry brzuch???
Ważne, że synek zdrowy i w normie [emoji5][emoji106] a co do ułożenia... nie wyobrażam sobie jak mieliby go tobie obrócić [emoji33] czarna magia [emoji33] chyba bezpiecznej cc? A moze sie jeszcze obróci skoro dopiero skończyłaś 32 tydzień... trzymam kciuki za to!

haha moj rytuał w nocy taki jak twój i też z reguły szybko zasypiam spowrotem...z resztą ja chodze jak lunatyk hehe

Tak, mierza brzuch z gory do dolu. Moja mama 65 lat mowi, ze tak robiono w Polsce jak byla w ciazy z moim najstarszym bratem, ktory ma teraz 45 lat :D generalnie z d*py sa te pomiary, no ale stresuja mowiac ze „dziecko” jest za male i na etapie 25tc (bo 25cm) zamiast 32 :/
Na szczescie w Polsce na udlopie mialam usg w 28tc i tez maly byl nieco duzy, co teraz sie tylko potwierdzilo.
Dla mnie to tez byla czarna magia no ale triche poczytalam i rzeczywiscie tak jest.
Mamaginekolog ma o tym tez post na swoim blogu i pisze ze szanse sa 50% i niby jest to bezbolesne.
Tutaj w UK rozmawialam z jedna Polka ktorej dziecko obrocili, mowila ze bol 3x wiekszy niz pozniej porod naturalny - dziecko rzeczywiscie sie obrocilo.
Dla mnie natomiast brzmi to juz mega przerazajaco.
Tym bardziej ze ja na bol nie jestem odporna wcale, dlatego pytam, czy moze ktoras z was tutaj ma podobnie....
jasne maly moze sie nawet w 40tc obrocic, natomiast jesli nie zrobi tego do 34tc to szanse drastycznie maleja. A moj maly ma ponoc juz bardzo malo miejsca wlasnie przez ten (nie) brzuch....

mają te swoje wytyczne co do pomiaru dna macicy brzucha i dobrze że sprawdzili i zrobili dodatkowy scan :) wszystko jest dobrze a przekręcanie dla mnie też jest przerażające
 
reklama
Tez czytalam, zeby sobie raczkowac, albo basen- niestety ponoc to jest i tak 50/50 i jesli dziecko nie zechce, to sie nie obroci.
O zadnej trenerce tutaj mi nie wiadomo, z reszta UK wbrew pozorom jest dosc zacofanym krajem w porownaniu z Polska pod wzgledem ginekologiczno-polozniczym.
Poki co bede sobie raczkowac i 3mac kciuki za uparciucha zeby jednak sie przekrecil.

Co do baby shower to ja bylam na dwoch- jedno organizowalam, a drugie bylo moje w Polsce. Rzeczywiscie w UK jest to bardziej popularne, ale w Polsce sie powoli rozkreca, poki co najbardziej wsrod celebrytow.
W sumie zwykla babska posiadowa- prezenty, fajne ozdoby no i akurat u mnie tematy byly tylko ciazowo-porodowe, byly same mlode mamy, jakos sie tak zlozylo. Ogolnie fajna sprawa + kazda wymowka jest dobra to spotkania sie w fajnym gronie :)
 
Do góry