Listopadowe mamy 2018

[Koziunia]

Dziewczyny zamawiala może któraś już koszule nocne do karmienia ? Szukam takich na zamki albo zatrzaski A nie guziki . Na szykownamama.pl są ale ciągle brak w magazynie może macie jakieś inne stronki dajcie znać [emoji4]

Na DolceSonno są fajne i niedrogie

 

[maksimas]

Dziewczyny zamawiala może któraś już koszule nocne do karmienia ? Szukam takich na zamki albo zatrzaski A nie guziki . Na szykownamama.pl są ale ciągle brak w magazynie może macie jakieś inne stronki dajcie znać [emoji4]

Sama szukam takiej pizamy. Od siostry dostalam fajna koszule nocna dla karmiacych, zapinana na zatrzaski, tylko problem w tym ze ona znacznie chudsza odemnie i boje sie ze do porodu sie w nia nie zmieszcze. Takze dolaczam sie do Twojego pytania. Sprawdzalam na allegro, ale przyznam sie szczerze, ze jesli chodzi o takie rzeczy to chcialabym moc ja zobaczyc, dotknac i przymierzyc. Rozmiar rozmiarowi nie rowny, nie chce wyrzucic pieniedzy w bloto. Takze, jak bedziecie mialay jakies namiary na jakies sklepy to chwalcie sie,heheheh

 

[Mirakulum]

Wiesz ja też wychowywalam się bez ojca. Kiedy byłam dzieckiem czasem zdarzało mi się płakać, że nie mam taty jednak szybko zrozumiałam, że cieszę się z tego powodu bo miałam kochającą mamę i babcię A ojciec był niedojrzały, miał problem z narkotykami i kradł bo nie chciało mu się pracować. Do dziś nic się nie zmieniło poza tym ,że oprócz mnie ma jeszcze 3 dzieci każde z inna kobieta. Ja bym Ci radziła przemyśleć sprawę, może odetnij się od niego i jego rodziny na jakiś czas i nabierz dystansu A rozjaśni ci się w głowie czy lepiej wam będzie z nim czy bez niego.

wychowywanie się z tatą który ma głowę na karku i dba o rodzinę to co innego jak wychowywanie się z tata który się do tego nie nadaje ale jest bo jest ...tylko więcej krzywdy się tym wyrządza bo są nerwy kłótnie i płacz ... ciężko ale i bez taty ale w normalnej atmosferze dzieci są i będą szczesliwe

 

[Igorowelove]

Też tak myślałam ale później stwierdziłam że to może za szybko i pewno też około 25 tyg zacznę coś kupować

Tylko że ja płeć poznałam po 21 tc [emoji14] zapomniałam dodać [emoji14] ale korciło strasznie jak przechodziłam obok tych malusieńkich i słodziutkich ubranek dzidziusiowych

 

[Paulianna89]

Też tak myślałam ale później stwierdziłam że to może za szybko i pewno też około 25 tyg zacznę coś kupować

Jak wytrzymasz jeszcze tyle [emoji16][emoji16][emoji16] jak się wpada w te wszystkie piękne malutkie rzeczy ciężko się pohamować [emoji7][emoji7]

 

[folka]

Dzień Dobry :-)
@folka zdecydowałaś gdzie będziesz rodzić? Kozienice powinny normalnie funkcjonować, położnej pytałam o to i powiedziała, że pierwsze słyszy aby mieli zamknąć oddział.

No właśnie do niedawna były jeszcze Kozienice, ale zmieniłam lekarkę (na pytanie czy mam powtórzyć badanie z toksoplazmozy, bo nie przechodziłam, usłyszałam, żebym nie wymyślała głupot i wzięła się za jakąś robotę, bo jak nie mam kota to toksoplazmozy też nie i w ogóle opisała mi w badaniu usg w 19 tygodniu łożysko II stopnia i się nieźle przestraszyłam.), która pracuje z kolei w Iłży i zaproponowała, że w przyszłym miesiącu, kiedy będzie miała dyżur będziemy mogli przyjechać, pokażę oddział, porozmawiamy z położnymi itd, tylko, że niewiele słyszałam o tym szpitalu... Może Ty coś wiesz? A jak nam coś się nie spodoba w Iłży to wtedy na pewno Kozienice Więc dzięki za info!

Miłego dnia !
Mnie dzisiaj czeka wycieczka do pracy...

 

[folka]

Dzień Dobry :-)
@folka zdecydowałaś gdzie będziesz rodzić? Kozienice powinny normalnie funkcjonować, położnej pytałam o to i powiedziała, że pierwsze słyszy aby mieli zamknąć oddział.

No właśnie do niedawna były jeszcze Kozienice, ale zmieniłam lekarkę (na pytanie czy mam powtórzyć badanie z toksoplazmozy, bo nie przechodziłam, usłyszałam, żebym nie wymyślała głupot i wzięła się za jakąś robotę, bo jak nie mam kota to toksoplazmozy też nie i w ogóle opisała mi w badaniu usg w 19 tygodniu łożysko II stopnia i się nieźle przestraszyłam.), która pracuje z kolei w Iłży i zaproponowała, że w przyszłym miesiącu, kiedy będzie miała dyżur będziemy mogli przyjechać, pokażę oddział, porozmawiamy z położnymi itd, tylko, że niewiele słyszałam o tym szpitalu... Może Ty coś wiesz? A jak nam coś się nie spodoba w Iłży to wtedy na pewno Kozienice Więc dzięki za info!

Miłego dnia !
Mnie dzisiaj czeka wycieczka do pracy...

 

[folka]

Dziewczyny zamawiala może któraś już koszule nocne do karmienia ? Szukam takich na zamki albo zatrzaski A nie guziki . Na szykownamama.pl są ale ciągle brak w magazynie może macie jakieś inne stronki dajcie znać [emoji4]

Ja kupowałam z Italian fashion na zatrzaski. Jakościowo bardzo fajne. Kolorystycznie już średnio, bo wolałabym jednolite, ale ja lubię takie wielkie wory, a z innych firm nie było

Co do robienia wyprawki to ja jakieś niepotrzebne rzeczy kupowałam po I trymestrze, a za taką porządną wyprawkę zabraliśmy się w sumie w połowie sierpnia.

 

[Kelyana]

Mi się wydaje, że rozmowa jest kluczem sukcesu i jedynym wyjściem, źeby ustalić czego wzajemnie oczekujecie.
Ja np. wiem, że mój Mąż bardzo dużo pracuje i często go nie ma, ale po pierwsze to to nie jest jego wina, bo z tego żyjemy i niestety ma taką pracę, że jak np. projektuje maszynę to może robić to nawet w domu, jeśli jest potrzeba, żeby był... ale jak jest montaż no to jeździ - czasem nawet na noc nie wraca, bo jak ma następnego dnia np. jechać znowu 600 km to wiadomo, czasem - jak ostatnie dni wychodzi przed 7 a jest po 22, bo jak robią próby to przecież nie powie „sorry chłopaki jest 16 ja spadam do domu”, jeśli wszystko ustawiają, mają rozgrzane maszyny, a poskładanie, chłodzenie, czyszczenie trochę zajmuje, więc nie opłaca się robić 2 godzinnej próby... pomijając to, źe często takie rzeczy robią dopiero po zamknięciu danego zakładu. Taka praca.
Po pracy też czasem wychodzi np. na squasha czy piwo z kolegami - jak mam ochotę to idę z nimi, jak nie to idzie sam. Ja też wychodzę z koleżankami i nigdy nic nie ma przeciwko. Też się śmiał ostatnio, ze musi teraz chodzić, bo od listopada nie będzie tak łatwo...
Uważam, że prócz wspólnego życia każdy ma jeszcze swoje własne i powinien móc z niego korsystać. Nie wyobrażam sobie np. powiedzieć mojemu Mężowi - „Ty w tym roku nie będziesz jeździł na motorze, bo ja jestem w ciąży i nie mogę” ... jeździł, trochę rzadziej, bo i czasu ma jakoś mało, ale miał ochotę i jeździł.
W styczniu zarezerwowaliśmy narty ze znajomymi i myślę, że jakoś ogarniemy - będziemy jeździć na zmianę, choć on pewnie więcej... musimy się dostosować mam nadzieję, że dziecko nam nie zmieni zabardzo naszego dotychczasowego życia - myślę, że nauczymy się dobrej organizacji i damy radę

W ogóle mamy zarezerwowany wyjazd sylwestrowy na Gran Canarię... rezerwowany wcześniej niż wiedzieliśmy o ciąży. Ciekawe czy nam się uda to ogarnąć czy zrezygnujemy ;p

Mi się wydaje ze najważniejsze jest nastawienie jak uważasz ze dasz radę to najpewniej dasz albo przynajmniej większe prawdopodobieństwo ze się uda to co planujesz. Mnie tez tu ludzie straszą ze hoho bliźniaki i jeszcze pies, ze chce jechać za rok na wakacje to wogole żebym zapomniała, a ja mam na to wszystko wyrąbane i uważam ze będzie dobrze byle dziecko zdrowe

Dziewczyny zamawiala może któraś już koszule nocne do karmienia ? Szukam takich na zamki albo zatrzaski A nie guziki . Na szykownamama.pl są ale ciągle brak w magazynie może macie jakieś inne stronki dajcie znać [emoji4]

ja zamawiałam na Allegro chyba z dolce sonno, 30 pare złotych jedna na zatrzaski do karmienia, takie zwykle nie zwydziwiane z sercem z przodu. Może to nie jest cudo dizajnu i jakości ale nie o to chodzi w końcu bo zaraz to będzie styrane i zalane mlekiem

 

[anet88]

Też tak myślałam ale później stwierdziłam że to może za szybko i pewno też około 25 tyg zacznę coś kupować

Prawda jest taka, że jak masz pieniążki i wybrane rzeczy to w 1 dzień wszystko zamówisz/kupisz. Z moich obserwacji najdłużej może zejść z meblami tapicerowanymi, wózkiem i fotelikiem max. 4 tyg. Jak akurat będziesz miała pecha i zabraknie koloru, który sobie upatrzylas.
@Kelyana dasz radę. Mam znajomych co wyjeżdżają z 3 dzieci i 2 młodymi psami