Dzięki dziewczyny za porady. Dzwonilabym do gina z tym twardnieniem, ale jestem w trakcie zmiany lekarza... zreszta moi dotychczasowi potraktowali by mnie jak hipohondryczke, tego jestem pewna. Zacznę od magnezu, zobaczymy.
Brzuch mam praktycznie cały czas twardy, jak jest miękki to się dziwie, nie na odwrót
Jestem aktywna, ale tyle co muszę by nie zwariować i czuć się dobrze fizycznie. Nie wiem jak Wy, ale mnie najbardziej wszystko ciągnie, boli i uwiera jak siedzę długo i leżę.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Dla mnie glukoza była ok, ale jak widać wszystko jest bardzo subiektywne