reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Byłam w sobotę na wizycie - Mała waży 859g i jest na 53 centylu. Wszystko ok. Dostałam pozwolenie na wyjazd, więc w piątek na noc jedziemy na Chorwację ;)

@ONAONAONA współczuję opieki nad psiakiem ... kolejny raz sprawdza się moje przekonanie - mamy maltańczyka i wszyscy się strasznie zawsze dziwią, że śpi w swojej budce, nie na łóżku, że nie korzysta z maty, bo przecież taki malutki piesek... a ja właśńie wychodzę z założenia, że psiak jak każdy inny, a zostawić czasem u kogoś trzeba i co wtedy? A nasz wtedy śpi w swoim transpoterku, bez problemu wytrzymuje noc czy dzień, jak ktoś idzie do pracy... je swoją karmę i smaczki też po to, żeby nikt nie musiał gotować itp. ... jak widać zmiana diety na czas wyjaźdu nie jest najlepszym pomysłem...
Teraz jedziemy na Chorwację i nasz psiak zostanie u moich rodziców, ale kompletnie mnie to nie martwi, bo wiem, że nie sprawia kłopotów ;)
Moja szwagierka ma suczkę, tak ok. 10 kg - przekochane psiak, ale śpi z nimi w łóżku! Jak u nas zostaje to jest masakra, nie śpimy praktycznie itp., bo mój Mąż jej nie pozwala spać na łóżku... ostatnim razem spał całą noc trzymając ją za obrożę przyciśniętą do legowiska, żeby nie wskakiwała... źeby choć w nogach spała... to byśmy przeżyli...
 
reklama
My po wycieczce do Wieliczki i Krakowa. Było Bardzo miło. Kilometrów zrobiliśmy mnóstwo. Zakwasy oczywiście mamy[emoji16]
Dzieci bardzo dzielne. Uwielbiam z nimi jeździć.
Jakie kupujecie/czy w ogóle kupujecie nianie elektroniczne?
Ja mam zwykla, overmax bodajze. Mi zalezy tylko na dzwieku i tu sprawdza sie super, zero zaklocen, zasieg mega dobry, bo w ogrodzie odbiera mi z pokoju na 2 pietrze ;)

Ja mam od piatku jakis mega dziwny bol z lewej strony podbrzusza. Bylam wczoraj na nocnym dyzurze i lekarz nie byl w stanie mi pomoc, stawial na nerki lub jelita, ale ze w ciazy to poradzil jechac na ip, ale nie bylo meza, ja sama z dzieckiem i nie pojechalam. Rano przyszla polozna-moja sasiadka, sprawdzila szyjke,pomacala macice i bolace miejsce i powiedziala, ze na jej oko nic z ciaza a jelita wlasnie... Doradzila zebym na ip nie jechala jesli nic poza bolem sie nie dzieje, bo w niedziele nawet badan nie zrobia, zostawia na oddziale i poprostu mam isc jutro do swojego gin.. no ale.. dostalam rozwolnienia i bol odrazu zelzal, wiec to ewidentnie jelita ;)
 
Tak dwie panienki. Tylko że ja to podskakuje do sąsiadów karmie je i one sobie biegają po działce. Na wieczór je zamykam w domu i rano znowu wypuszczam.

Ja Ci szczerze współczuje tego sprzątania po niej! Bo ja to bym pawia puściła na kilometr
emoji37.png


I serio, coś z nią jest nie hej. Koleżanka powinna ją zabrać na jakieś testy.

Mój kawaler też tak do 2 razy dziennie na stronę idzie. Sam się wyprowadza bo mamy dość duży teren w koło domu. I staram się obserwować czy robi, jak robi i co robi. Ale miał epizod przy zmianie karmy że go przegoniło jedną i drugą stroną. I to karma z wyższej półki. Coś tam w niej było co mu nie służyło.

Na szczęście Mąż ogarnął wszystko takze chwała mu Za to
Moja też nauczona załatwiania potrzeb na ogrodzie i nie . Ogród czysty jest:)
Majacyr miałam po obu porodach usuwane nadzerki, na szczęście u mnie nie ma i nie było problemów z szyjka. Mam nadzieję, że to plamienie już się nie powtórzy!
Co do facetów to mam wrażenie, że niektórzy jeszcze nie dorośli do tego by zakładać rodzinę. Kurcze skoro żona źle się czuje, bez znaczenia czy jest w ciąży czy nie, to trzeba sprawić wszystko by było jej komfortowo. To samo oczywiście w drugą stronę. Nie wyobrażam sobie np. spać gdy obok siedzi np. szwagier/teściowa...ktoś kto nie mieszka ze mną na stałe. I jeszcze puszczać bąki przez sen, czy inne dziwne sytuacje, których nie kontrolujemy śpiąc.
A brak słów...ale często przychodzi taki czas gdzie to wszystko się zmienia, tylko musi facet dorosnąć albo otrzymywać terapię wstrząsową[emoji6]

Ja to już bez komentarza zostawię . Przykro się robi bo jedno drugiemu powinno być oparciem ... Kiedy myślimy tylko o własnym szczęściu to potem stosunki są Jakie sa..łatwiej by było gdyby myślało się o szcEsciu swojego partnera ..
Terapia wstrząsowa i szczera rozmowa moZe pomoze facetowi zrozumieć że żona dzieci na pierwszym miejscu.. a dopiero potem reszta a nie że każdy sobie ale za niego to wszystko zrób

Nie wiem . Jak czytam to teraz widzę że miałam i mam duże wsparcie od swojego Meza co dla mnie było normalne i nadal jest tak samo kiedy ja staram się usZczesliwic jego

Byłam w sobotę na wizycie - Mała waży 859g i jest na 53 centylu. Wszystko ok. Dostałam pozwolenie na wyjazd, więc w piątek na noc jedziemy na Chorwację ;)

@ONAONAONA współczuję opieki nad psiakiem ... kolejny raz sprawdza się moje przekonanie - mamy maltańczyka i wszyscy się strasznie zawsze dziwią, że śpi w swojej budce, nie na łóżku, że nie korzysta z maty, bo przecież taki malutki piesek... a ja właśńie wychodzę z założenia, że psiak jak każdy inny, a zostawić czasem u kogoś trzeba i co wtedy? A nasz wtedy śpi w swoim transpoterku, bez problemu wytrzymuje noc czy dzień, jak ktoś idzie do pracy... je swoją karmę i smaczki też po to, żeby nikt nie musiał gotować itp. ... jak widać zmiana diety na czas wyjaźdu nie jest najlepszym pomysłem...
Teraz jedziemy na Chorwację i nasz psiak zostanie u moich rodziców, ale kompletnie mnie to nie martwi, bo wiem, że nie sprawia kłopotów ;)
Moja szwagierka ma suczkę, tak ok. 10 kg - przekochane psiak, ale śpi z nimi w łóżku! Jak u nas zostaje to jest masakra, nie śpimy praktycznie itp., bo mój Mąż jej nie pozwala spać na łóżku... ostatnim razem spał całą noc trzymając ją za obrożę przyciśniętą do legowiska, żeby nie wskakiwała... źeby choć w nogach spała... to byśmy przeżyli...

Mamy podobne zasady co do pieska :)
Moja czasem wpychala się do Nas ale wpierw ważne dla mnie było jej beZpieczenstwo jak i to by wiedziała Że ma swoje spanie..nauka nas kosztowala wysilku !
dziś jest tak że nad ranem do nas wpada bo tak woli spać sama..albo jak nikogo nie ma to spi pod moją kołdra ale to ja jej na to pozwalam bo to zmarZluch jest hehe
Wystarczy że wydam polecenie ...LIli do siebie i nie ma problemu
Córa ja zabiera do swojego łóżka a jak zaśnie to pies idzie do siebie ..wtedy już wiemy że młoda śpi . Jest tak od lat ...
Mój brat kupił pieska miesiąc po Mnie..jego żona cudowala z matami i dziś mają tego skutki , bardzo często mają niespodziankę po pracy ! Ja swoją uczyłam normalnie a jak była trochę większa.to.zaczelam pracować po 9h dziennie ..wszystko się dało





Ten piesek co mam pod opieką lnieje ..jest większy dużo silniejszy ..dla mnie to są dodatkowe powody by pies miał swój kącik na noc i przyzWyczajac ja stopniowo np...znajoma walczy tak ciagle by spala u siebie ale jak tylko przysnie to ona wskakuje hehhee to samo robi tu w moim lozku cwaniara dlatego dziś będzie spać w drugim pokoju ..z Mata bo już nie mam sił..
A mąż wstaje o 4 to ja wypuści na dwór
Tez pierwsza noc ja ją przytrzymywalam oO ale to już nie maleńki piesek
Pozatym właśnie nie śpi w nogach tylko pakuje się między Nas .. wtedy nie mogę spać brzuchem do męża a tak nie daje rady...biodro mi wysiądzie wrr

Co do jedzonka ... Ja swojej sucha daje a co do mokrej juZ jakiś czas tylko gotuje i ostatnio jak była u znajomych to ja im dałam do Zamrażarki poporcjowane posiłki dla niej na te dni takZe ten problem zmiany diety miałam rozwiązany:) czasem jej kupię gotowca ale to moje jej bardziej smakuje

Tak mi się przydała elektroniczną niania i będę miec
W Pl przy córce miałam taką że miała niezły zasięg ..odbieralo u znajomej sąsiadki takze czasem mogłam do niej wpaść

Igorlwelove fajnie mieć taką sąsiadkę i grunt że jest ok:)
Ja miałam dziś dobry dzień ..bez jakiegokolwiek bólu choćby najmniejszego
 
My po wycieczce do Wieliczki i Krakowa. Było Bardzo miło. Kilometrów zrobiliśmy mnóstwo. Zakwasy oczywiście mamy[emoji16]
Dzieci bardzo dzielne. Uwielbiam z nimi jeździć.
Jakie kupujecie/czy w ogóle kupujecie nianie elektroniczne?

Tak, ja obowiązkowo elektroniczna niania. Jestem właśnie na etapie porównywania która lepsza, czy która się lepiej sprawdzi.
Musi mieć wyświetlacz+głośnik i daleki zasięg, oraz możliwość dołączenia dodatkowej kamerki.

Jak coś znajdę wartego uwagi to podeślę.
 
Do gina dzwoniłam po 15ej i od razu wzięłam leki, które mi zlecił i po 18ej zasnęłam.
Obudziłam się o 20ej.
Do wc latam co 1,5 godziny bo tylko piję i sikam i o 16ej było lekkie plamienie na papierze.
Od tamtej pory ok.
Ale teraz zaczął mnie kłuć dół brzucha to znów wzięłam leki i leżę.
Nie wiem, czy sobie czegoś na uspokojenie nie wezmę, bo wewnętrznie jestem roztelepana
Mąż nawet nie wysłał smsa i nie zapytał, jak się czuję [emoji20]

Majacyr, dwa głębokie wdechy. Ulokować się na kanapie. Nogi na poduszkę i zrelaksować się. Wszystko będzie dobrze [emoji4]
Może jakaś książka żeby Ci głowę zajęła.
Faceci są czasem z doooopy [emoji6] nic nie poradzisz. Olej go. Nie rób obiadu, albo zrób i przesól [emoji48].
 
@ONAONAONA my rownież czasem rano wpuścimy na łóżko, ale nasz cwany lis po 2-3 porankach na łóżku zaczyna marudzić w nocy ;p że chce na łóżko - sam nie wchodzi, tylko łapki na łóżko i mnie szturcha, więc staram się go w ogóle nie brać. W salonie śpi sobie gdzie chce - kanapa, fotel, co sobie wybierze.
Nasz jest mały rozbójnik i zawsze próbuje na co może sobie pozwolić - był czas, że moja mama, teściowa czy szwagierka, jak go u którejs zostawialiśmy brały go do łóżka ... zawsze wiedziałam, bo później u nas też prosił i mieliśmy ok. 4-5 dni walki (piszczenie, ciągnięcie za kołdrę itp.)... na szczęście już ich oduczyliśmy i zrozumieli, że psiak ma swoje miejsce ;) Zresztą nasz skubaniec jak tylko mu pozwoliliśmy spać na łożku kilka nocek - był po operacji i łatwiej było go pilnować - to robił się nieposłuszny... nagle zapominał o niektórych komendach itp. On ma charakterek mimo swojej wielkiści, więctrzeba wiedzieć jak z nim postępować ;p np. nigdy nie moze wychodzićzdomu pierwszy i wchodzić pierwszy, bo wtedy bardzo pilnuje i szczeka na psy itp. a jak wychodzi ostatni to jest lepiej ;p
 
Cześć kobietki!
Mój Antonio wstał dziś z podwyższoną temperaturą. Zuzanke bolą nadgarstki. Nie wiem co się dzieje. Jak im nie przejdzie to jutro lekarz. Córcia mojego brata wczoraj wieczorem dostała temperatury, a oni ciągle są razem. No cóż czekamy.

Nianię elektroniczną potrzebuję zwykłą, bez kamerem i tego typu bajerów. Ważne by nie było trzaskow i był dobry zasięg. Cena do 150zł. Mam nadzieję, że coś znajdę takiego.
 
Cześć kobietki!
Mój Antonio wstał dziś z podwyższoną temperaturą. Zuzanke bolą nadgarstki. Nie wiem co się dzieje. Jak im nie przejdzie to jutro lekarz. Córcia mojego brata wczoraj wieczorem dostała temperatury, a oni ciągle są razem. No cóż czekamy.

Nianię elektroniczną potrzebuję zwykłą, bez kamerem i tego typu bajerów. Ważne by nie było trzaskow i był dobry zasięg. Cena do 150zł. Mam nadzieję, że coś znajdę takiego.
Link do: OVERMAX BABYLINE 2.1 NIANIA ELEKTRONICZNA CYFROWA
Taka mam ;) zasieg naprawde mnie zaskoczyl. Dziala na kabel i na baterie, wiec fajnie, bo nawet moglabym zostawic nianie w ogrodku jak by dzidzi spala ;)
 
Majacyr, dwa głębokie wdechy. Ulokować się na kanapie. Nogi na poduszkę i zrelaksować się. Wszystko będzie dobrze [emoji4]
Może jakaś książka żeby Ci głowę zajęła.
Faceci są czasem z doooopy [emoji6] nic nie poradzisz. Olej go. Nie rób obiadu, albo zrób i przesól [emoji48].
Ulokowałam się, zresztą ja od marca prawie ciągle leżę. Łóżko non stop pościelone.
Oczywiście miałam koszmary w nocy, spałam przy świetle.
Jak mąż wrócił z pracy mnie przytulił i młody go skopał, dopiero wtedy na spokojnie zasnęłam.
W nocy czysto tylko to kłucie mnie męczy i opasujący ból brzucha mnie budził.
Zaraz będę dzwoniła, aby mnie gdzieś wcisneli do gina w środę.
Jednak niech zobaczy co i jak bo już i mi się śniło o wodach płodowych i o pępowinie koszmar.
Dziękuję za dobre słowo.
 
reklama
Oczywiście, że się oburzyłam. Jego pilnowanie córki, to i tak wygląda, że ja muszę zaglądać i powiedzieć, że zaproponuj jej picie, bo ona słabo z tym, albo widzę, że ma pampersa dużo nalanego weź jej zmień. Po urodzeniu córki dwa razy wyciął mi numer taki sam w zasadzie. Mieszkaliśmy w kawalerce jeszcze wtedy, zaprosił swoją siostrę, odwracał się tyłem bo tak miał biurko i pracował, a ja po nieprzespanej nocy miałam zajmować się jego siostrą. On oczywiście twierdził, że przecież mogłam się położyć spać, a jego siostra by siedziała i patrzyła sobie na naszą córkę. No jak ja mogłam się odwrócić plecami i położyć spać, oczy mi padały. Bo mieliśmy ciężki czas, najpierw córkę urodziłam, 3 tygodnie później była w szpitalu tydzień, ja do niej latałam. Ale on ma to wszystko zawsze gdzieś, ważne żeby mamie i siostrze, czy tam babci było miło.
Teraz teściowa najpierw zaproponowała, że jak będzie wracać z urlopu to wstąpi do nas, ale potem kazała powiedzieć jak faktycznie jak ja się czuję, on jej powiedział i sama stwierdziła, że to bez sensu by przyjeżdżać. No i on dziś znów zaczyna temat, że on nie widzi problemu by je zaprosić. Na to ja że ja widzę, mam kolejną nieprzespaną noc, wstałam rano zrobić wszystkim śniadanie, potem obiad i inne rzeczy a on miał się córką tylko zająć. Dodatkowo może dziś będzie mój brat, widzę go też rzadko. Tylko to jest może.

I jak się sprawa skończyła??
Myślę, że twój mąż trochę powinien się ogarnąć. Jesteś w ciąży z 2.drugim dzieckiem, obowiązków przybędzie, ma być równorzędnym partnerem, a nie tylko...naganiaczem? :( Super, że ma dobry kontakt z mamą i siostrą, ale najpierw wy, później one. A w jakich stosunkach jesteś z bratową?
Ja np.jestem bardzo blisko, i to tak, że w takich chwilach to ona prędzej zabrałaby mi synka na parę godzin, żebym ja wypoczęła, a nie dołożyła obowiązków, żeby koło niej skakać...Także dużo też zależy od relacji, i jakie są z nich osoby, bo teściową już znam z twoich opowieści :(

@ONAONAONA i @Paulianna89 mężowi memu cały czas odwala.
Chyba ma kryzys wieku średniego, albo nadal jest w szoku [emoji13][emoji14]
Staram się nie przejmować, ale wkurza mnie okropnie.
Dziś świętujemy z Matim Studniówkę :)Zobacz załącznik 885185

Mi minęła moja 100-dniówka nie zauważona :) Tobie gratuluję :)


Ja się zestresowałam, poszłam do wc i kropka krwi.
Od razu wróciły ciemne myśli, zadzwoniłam do gina.
Powiedział, żebym leżała plackiem, magnez 3x2 a jakby ból brzucha się nasilił to coś rozkurczowego.
No i jeżeli by się pogorszyło to IP, ale on jeszcze jest na urlopie.
Także leżę i staram się nie stresować, choć boję się iść do wc.
Mąż na noc do pracy i zostałam sama.
Jednak zawsze raźniej jak ktoś jest przy Tobie.
Młody chyba z tych moich stresów co chwila się wierci.

I jak tam po nocce??

Doczytałam...Ech, współczuję bardzo wrażeń. Skonsultuj to z lekarzem, ten ból mi się nie podoba :( Daj znać co i jak....:sorry:Mocno trzymam kciuki!

Chociaż poleż jak przyjedzie . Bo chyba zrozumie ..z resztą po piwku tobedzie wyluzowany .. też tego nie lubię ..ja mam awersję do alko



Wstaw fotki piłeczki:)
I ciesz się że się super czujesz i wszystko ok. To najważniejsze:)

Mi dziś kolejna znajoma przywiozła rzeczy od innej znajomej ... Mate duża z zabawkami.. ubrania.. 2 ręczniki. Kapturkami i karuzele do łóżeczka a wczoraj dostałam od mojej bliskiej znajomej co wcześniej mi tyle dała...drewniane łóżeczko (o proszę) ale z tych mniejszych . Mate mniejsza ..nianie.. sprawdzę bo miałam kupić.. nosidełko .. 3 ręczniki z kapturkami ..ciuchy.. leżaczek na drutach bujany...i tak jak mówiłam ..niby to nie koniec oO ..dzizas ... Pomoc nieoceniona ..a przedwczoraj sobie te maty oglądałam i proszę

Porobiebzdjęcia to Wam pokaże

Będę mieć tak jak mówiłam ten stojak z wanienka przewijaka i półkami w łazience .. plus bujak elektryczny czy też skoczek ale ja już za to coś zapłacę bo to nowiutkie jest

Mile to strasznie i niby ja dopiero miałam zacząć cos kompletowac a tu prosze ..większość mam

Naprawdę masz wspaniałych znajomych! fakt, że akurat mieli i jeszcze chcą dawać :) Ja niestety (stety) nie mam znajomych z małymi dziećmi..moje przyjaciółki niedzieciate, siostry po jednym dziecku maja i co miały to dały przy pierwszym synku..także niech raduje się serce twoje na taką szczodrość i chęć od znajomych!!!!:rolleyes2::rofl2:



Co do laktatora to chyba kupię elektryczny, nie będę się ręcznym męczyć, miałam od siostry i źle wspominam :dry: A nianię mam jakąś w domu, muszę sprawdzić czy działa...z obrazem, jak byłam na podwórku albo w altance to mogłam patrzeć na Młodego jak śpi i nie biegać co chwilę na górę :)
 
Do góry