reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Hej dziewczyny [emoji6] miałam problem z tym co bede robić na l4 a mi dnia zaczyna brakować [emoji23] haha, wczoraj wprowadzałam w moją prace koleżankę,która mnie zastąpi a dzisiaj bawie się w przetwory [emoji16] mam szczęście,że mieszkam na wsi na Podhalu to jagody kupiłam od znajomych którzy nazbierali i zrobiłam do słoików a teraz poszłam „na spacer” z mamą i zbieramy maliny,które też zrobie dziś do słoików i będzie do herbatki na zimę [emoji5] zaplanowałam jeszcze na jutro kompoty [emoji16]
Co do badania cukru.. Mnie czeka za tydzień i najbardziej to boje się tego czasu który tam trzeba przesiedzieć [emoji33]
 
reklama
Właśnie nie. Miał koło 50. Niesamowity człowiek z ogromną wiedzą i pasją. Chociaż był dla mnie nowo poznaną osobą, to nie mogę sobie z tym poradzić. Cały czas o tym myślę.
Z drugiej strony martwię się co teraz ze mną i maleńką. Zaproponowano mi przejęcie przez inna lekarkę, która pracowała razem z moim lekarzem w tym samym szpitalu. Zgodziłem się i zobaczę jak będzie. Sprawdziłam ją na "Znany lekarz" i ma dobre opinie. Mimo wszystko martwię się bo ciężko jest znaleźć kompetentnego lekarza.
Mam l4 do 16 lipca, a wizytę do nowej lekarki mam na 18. Ma mi wypisać l4 wstecz.
Nie ma co, nie najlepiej zaczęłam dziś swoje urodziny.
Przykro mi, że tak wyszło z lekarzem. Szkoda człowieka.
Może ta nowa lekarka będzie ok.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
 
Właśnie nie. Miał koło 50. Niesamowity człowiek z ogromną wiedzą i pasją. Chociaż był dla mnie nowo poznaną osobą, to nie mogę sobie z tym poradzić. Cały czas o tym myślę.
Z drugiej strony martwię się co teraz ze mną i maleńką. Zaproponowano mi przejęcie przez inna lekarkę, która pracowała razem z moim lekarzem w tym samym szpitalu. Zgodziłem się i zobaczę jak będzie. Sprawdziłam ją na "Znany lekarz" i ma dobre opinie. Mimo wszystko martwię się bo ciężko jest znaleźć kompetentnego lekarza.
Mam l4 do 16 lipca, a wizytę do nowej lekarki mam na 18. Ma mi wypisać l4 wstecz.
Nie ma co, nie najlepiej zaczęłam dziś swoje urodziny.

Szkoda człowieka [emoji53]
A tobie wszystkiego najlepszego życzę!!! [emoji483][emoji512][emoji513]

Myslicie ze taki pajac na wyjście by byl dobry? Cena całkiem spoko

Link do: Cool Club, Pajac ocieplany dziewczęcy, króliczek,

W smyku to miałam z jakością rożnie... niektóre rzeczy po praniu kulkowały się okrutnie, inne byly ok. Pajacyk śliczny [emoji3][emoji5]

Widzę napadłyście na Lidla i dla mnie nic nie zostało :p A chciałam kupić kilka pajacyków.
Co do krzywej to miałam już wcześniej, bo ciągle mi wychodziło 95 na czczo. Wypiłam bez kombinowania zwykłą, i w sumie najgorsza potem była senność w poczekalni ;)
Jeśli chodzi o włosy, to wszędzie czytam, że w ciąży to się wzmacniają, a wypadają po... No mi to lecą teraz. Niby nie ma tragedii, ale jednak za każdym razem szczotka pełna. Jak pracowałam to nie w głowie mi były wcierki, maseczki i cuda, ale teraz zamierzam nakładać drożdże. Kiedyś świetnie się u mnie sprawdziły.
No i dziś miałam obronę. W końcu mam to za sobą. Boję się tylko, czy nie za dużo stresu dla maluszka :/

Mi włosy rosną silne i lśniące [emoji5][emoji6] i gratuluję obrony!!!
 
Ja wolę zwykłą glukoze plus cytryna :)
Ale ja robię w skończonym 24tygodniu...Ty musisz już za tydzień?



Mi nawet głupio było tu pisać, ale ja bardzo często budzę się na brzuchu... i czasami jak zasypiam to też czuję, że leżę niby bokiem, ale tak 3/4 na brzuchu jednak bardziej :p W pierwszej ciąży prawie do końca tak miałam, to moja ulubiona pozycja i ciężko przez sen z tym walczyć - skoro śpię :D Czasami dziecko mnie budzi kopniakami, więc zmieniam pozycję, ale jak śpi to znaczy,że mu nie przeszkadza :)


Też wychodze z tego samego zalożenia. I też jest to moja ulubiona pozycja. Pewnie jak brzuch bedzie wielki napiety i dzieć też to pewnie bedzie ciężko ale narazie to odruch bezwarunkowy
 
Ja tez ledwo funkcjonuje w te upaly. W sobote poszlysmy z małą do piekarni po pieczywo na weekend, a tam kurna kolejka zawijana, z 20 osob jak nie lepiej. No i fakt ze to piekarnia wiec ukrop wiekszy niż na dworze od pieca no i od ilosci ludzi na tak malsj powierzchni. Myslalam, ze juz nie wystoje tam. A jeszcze ze zlej strony kolejki stanelam to mnie zaraz babcie ofuknely, że kolejka to sie konczy tu i one są przede mna.
Zazwyczaj piekarnie omijam, ale moj byl w pracy, a to on zazwyczaj pieczywo kupuje, ale w sobote wczesnie zamykają i chciał nie chciał iść musiałam.

Ja w takich sytuacjach jestem bezczelna... Mowie ostro że jestem w ciazy i mnie kolejka nie obowiązuje! I przepycham sie przed nie ze smoczym wzrokiem. Jeszcze mam drugi tekst pt. Emerytura to nie inwalidztwo. Tyljo troche wiecej wolnego czasu wiec z uwagi na to może przepusci kolejnych 5 osob co ma pewnie wiecej obowiazkow od niej i fruuu ze staruchą wstretna brrr jestem cieta na takie mochery
 
reklama
Ja w takich sytuacjach jestem bezczelna... Mowie ostro że jestem w ciazy i mnie kolejka nie obowiązuje! I przepycham sie przed nie ze smoczym wzrokiem. Jeszcze mam drugi tekst pt. Emerytura to nie inwalidztwo. Tyljo troche wiecej wolnego czasu wiec z uwagi na to może przepusci kolejnych 5 osob co ma pewnie wiecej obowiazkow od niej i fruuu ze staruchą wstretna brrr jestem cieta na takie mochery
A powiem Ci, że jakoś nie miałam sily i ochoty sie dochodzic z nimi. W sumie ja to az tak wyszczekana nie jestem ;) jedynie jak do lekarza jakiegos ide to wbije bez kolejki ale tam kartka wisi jak wół, że ciężarne poza kolejnością.
 
Do góry