reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

To nawet nie była kuzynka tylko znajoma mojego męża. O dziwo to kuzynki wychodziły do pokoju obok albo na kanapę obok, a ona nie. ;)

Ja to w ogóle się bardzo krępuję, moje ciało tylko dla męża :D Przy innych się wstydzę. Słyszałam opinię, że dziecko odrywa się od piersi, więc nie jest w stanie jej cały czas zakrywac. A poza tym pierś to nie tylko brodawka, malutka główka na pewno nie jest w stanie zakryć całej duzej piersi. Myślę, że nie ma co za dużo dyskutować, każda i tak zrobi jak uważa :) najważniejsze, żeby dzieci były najedzone :)

A chrzcic to bym chciała jak najszybciej. Nigdy nie wiadomo czy dziecko nie umrze wcześniej (oczywiście nikomu tego nie życzę). Na razie w planach mam do tygodnia po porodzie, ale jeśli będą komplikacje to pewnie będę prosić księdza do szpitala. Taki mam plan! :)

O! I nosić w chuście też bym chciała <3 Ale muszę się dokształcić w temacie :))
Ale głupio teraz napisałaś. Naprawdę. Zamiast myśleć o tym, że Twoje dziecko będzie zdrowe i będzie rosło i żyło to zakładasz, że lepiej ochrzcić je wcześniej, bo może umrzeć. Nie rozumiem takiego myślenia. A jak umrze i nie bedzie ochrzczone to co? Twoj bóg Ci tego nie wybaczy? Beznadziejne myślenie.
Jal będą komplikacje to ja szukałabym odpowiedniego lekarza, żeby pomógł mojemu dziecku, a nie księdza...
 
reklama
Codziennie po pracy mam do nadrobienia 70-80 wpisów a dziś 120 bo pojawił się gorący temat Karmienie Piersią! Naprodukowałyście dziś nieźle [emoji2]
Co do karmienia mam podobne zdanie jak większość, czyli jeśli będzie to możliwe to chciałabym karmić piersią jak najdłużej.
Co do miejsc publicznych.. jest mi to obojętne czy kobiety się zasłaniają czy nie, ja dla własnego komfortu pewnie bym to robiła ale bez przesady, na pewno nie uciekałabym z dzieckiem w miejsce gdzie nie ma ludzi tylko po to żeby nakarmić [emoji3]
Jeśli chodzi o chrzciny to super by było ochrzcić małą w Święta Bożego Narodzenia ale my będziemy chrzcić w Polsce i chyba Święta to za wcześnie żeby wybierać z w podróż samolotem z maluszkiem.
 
Ale głupio teraz napisałaś. Naprawdę. Zamiast myśleć o tym, że Twoje dziecko będzie zdrowe i będzie rosło i żyło to zakładasz, że lepiej ochrzcić je wcześniej, bo może umrzeć. Nie rozumiem takiego myślenia. A jak umrze i nie bedzie ochrzczone to co? Twoj bóg Ci tego nie wybaczy? Beznadziejne myślenie.
Jal będą komplikacje to ja szukałabym odpowiedniego lekarza, żeby pomógł mojemu dziecku, a nie księdza...
No dokładnie nie wolno nawet tak myśleć
 
Hej dziewczyny

Nie odzywalam sie bo bylam w szpitalu ze skurczami udalo sie zatrzymac na szczescie do tego mam zapalenie żołądka
Hmmm i doła
 
Ale głupio teraz napisałaś. Naprawdę. Zamiast myśleć o tym, że Twoje dziecko będzie zdrowe i będzie rosło i żyło to zakładasz, że lepiej ochrzcić je wcześniej, bo może umrzeć. Nie rozumiem takiego myślenia. A jak umrze i nie bedzie ochrzczone to co? Twoj bóg Ci tego nie wybaczy? Beznadziejne myślenie.
Jal będą komplikacje to ja szukałabym odpowiedniego lekarza, żeby pomógł mojemu dziecku, a nie księdza...

Ej dziewczyny bez jaj i na luzie.
Przecież Nie o to jej chodziło.
Trochę zbyt emocjonalnie podchodzicie [emoji4]
Każdy z nas ma własne wartości a już zwłaszcza pod kątem religii. I każdemu należy się prawo do własnego zdania czy też poglądów.
Poza tym Pati kształciła się w takim a nie innym kierunku, wiec inaczej podchodzi do tego typu rzeczy niż np matematyk.
W naszym otoczeniu tylu znajomych ma tak przeróżne komplikacje, że my też ostrożnie do wszystkiego podchodzimy ALE nie panikujmy.
Różne sytuacje się zdarzają i nikt na nie wpływu nie ma. A przygotowanym trzeba być na wszystko ( z tego powodu tez robiłam badania genetyczne).

Ps. Pati wspomina o ewentualności wezwania księdza do szpitala, wiec lekarzy tam jest pod dostatkiem [emoji4]

Luzzzz bo nam się tu zaraz grupa spięcia a nie wsparcia zrobi [emoji214]
 
Ej dziewczyny bez jaj i na luzie.
Przecież Nie o to jej chodziło.
Trochę zbyt emocjonalnie podchodzicie [emoji4]
Każdy z nas ma własne wartości a już zwłaszcza pod kątem religii. I każdemu należy się prawo do własnego zdania czy też poglądów.
Poza tym Pati kształciła się w takim a nie innym kierunku, wiec inaczej podchodzi do tego typu rzeczy niż np matematyk.
W naszym otoczeniu tylu znajomych ma tak przeróżne komplikacje, że my też ostrożnie do wszystkiego podchodzimy ALE nie panikujmy.
Różne sytuacje się zdarzają i nikt na nie wpływu nie ma. A przygotowanym trzeba być na wszystko ( z tego powodu tez robiłam badania genetyczne).

Ps. Pati wspomina o ewentualności wezwania księdza do szpitala, wiec lekarzy tam jest pod dostatkiem [emoji4]

Luzzzz bo nam się tu zaraz grupa spięcia a nie wsparcia zrobi [emoji214]
No kształciła się w kierunku dietetycznym?? Co to ma do tego?
 
4BF21A77-9972-4893-AF9C-E1CBCCBF8CED.jpeg
Chyba mam za mało czasu, żeby ogarniać forum...

Wczoraj byłam na wizycie. Wszystko ok. W końcu znamy płeć - dziewczynka, czyli moje pierwsze przeczucie było dobre ;p

W pracy co raz to więcej osób wie - poczta pantoflowa ;p nikt mi nie wierzy, że to już prawie połowa. Zdjęcie z dzisiaj - 18t 2 d.
 

Załączniki

  • 4BF21A77-9972-4893-AF9C-E1CBCCBF8CED.jpeg
    4BF21A77-9972-4893-AF9C-E1CBCCBF8CED.jpeg
    1,1 MB · Wyświetleń: 360
reklama
Do góry