No kształciła się w kierunku dietetycznym?? Co to ma do tego?
Serio? Biologia, chemia, anatomia itp.
Po co w ogóle te emocje. Przecież to jej zdanie a nie twoje. Przykrości czy złości Ci przecież robić nie chciała.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No kształciła się w kierunku dietetycznym?? Co to ma do tego?
Zobacz załącznik 867388 Chyba mam za mało czasu, żeby ogarniać forum...
Wczoraj byłam na wizycie. Wszystko ok. W końcu znamy płeć - dziewczynka, czyli moje pierwsze przeczucie było dobre ;p
W pracy co raz to więcej osób wie - poczta pantoflowa ;p nikt mi nie wierzy, że to już prawie połowa. Zdjęcie z dzisiaj - 18t 2 d.
no tak tylko ja mam prace gdzie smierdzi chemia wiec dlatego poszlam na zw zobaczymy co powiedza i ile wyplaca ale dziekuje za infoPowinnaś mieć B, bo to oznacza ciążę. 2 oznacza że możesz chodzić, nie musisz leżeć
No tak, to jej zdanie, a ja wyraziłam swoje.Serio? Biologia, chemia, anatomia itp.
Po co w ogóle te emocje. Przecież to jej zdanie a nie twoje. Przykrości czy złości Ci przecież robić nie chciała.
Ej dziewczyny bez jaj i na luzie.
Przecież Nie o to jej chodziło.
Trochę zbyt emocjonalnie podchodzicie
Każdy z nas ma własne wartości a już zwłaszcza pod kątem religii. I każdemu należy się prawo do własnego zdania czy też poglądów.
Poza tym Pati kształciła się w takim a nie innym kierunku, wiec inaczej podchodzi do tego typu rzeczy niż np matematyk.
W naszym otoczeniu tylu znajomych ma tak przeróżne komplikacje, że my też ostrożnie do wszystkiego podchodzimy ALE nie panikujmy.
Różne sytuacje się zdarzają i nikt na nie wpływu nie ma. A przygotowanym trzeba być na wszystko ( z tego powodu tez robiłam badania genetyczne).
Ps. Pati wspomina o ewentualności wezwania księdza do szpitala, wiec lekarzy tam jest pod dostatkiem
Luzzzz bo nam się tu zaraz grupa spięcia a nie wsparcia zrobi
Powinnaś powiedzieć o tym lekarzowi. Może czegoś ci brakuje i musisz się dowitaminizowacA i jeszcze jedno pytanie mam do Was drogie mamusie. W ostatnim tygodniu codziennie rano kilka godzin po przebudzeniu gdy już jestem rozkręcona robi mi się słabo, czuję jak drżą mi ręce i nogi i czuje jak mnie przytyka, brak powietrza. Muszę posiedzieć, napić się i przechodzi raz po 10 min raz po 30. Zaznaczam że ogólnie nic mnie nie boli, czuję się dobrze i nie jest to reakcja na nagłe wstanie. Dzieje się tak np w trakcie mycia naczyń. Hmmm czy powinnam się martwić?
Też tak właśnie myślę ale wolę zapytać bo przy pierwszym dziecku nie miałam takich objawów a tu różne cuda.Czytałam ostatnio o tym, bo sama miałam duszności i wyczytałam, że czas się przyzwyczaić, bo zwiększa się objętość krwi i organizm musi to regulować. Profilaktycznie biorę magnez. Raczej bym się tym nie przyjmowała