justyna90m
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2016
- Postów
- 127
Sama nie chodziłam do szkoły rodzenia,na porodówce dostałam opierdziel od położnej za to. Moze faktycznie było by latwiej. Przed urodzeniem małego tez nigdy nie trzymałam niemowlaka,nie mówiąc juz o przewijaniu czy ubieraniu takiego bobaska. Jak juz jest dziecko na świecie to tak jakoś instynktownie to przyszło. Wszystkim,które oczekują pierwsze dziecko polecam bodziaki zapinane kopertowo,przy noworodkach to duża wygoda [emoji4]@ONAONAONA spoko. W sumie moja wypowiedz mogla zabrzmiec jak zachecanie do nie chodzenia na szkole rodzenia [emoji14] ale absolutnie tak nie jest. wiem ze bez tez sie da. Nie ma sie czego bac. Ja nigdy w zyciu nie trzymalam na rekach niemowlaka a jak sie mloda urodzila i wreszcie wstalam z lozka po cc to tak po prostu jakbym cale zycie nie robila nic innego przewinelam przebralam nakarmilam... Sama bylam w szoku