reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja dołącze nieśmiało, bo w tym dniu, 8 marca, test pokazał II kreski. Trzecia ciąża, choć nieplanowana ( zaszłam w I cyklu kiedy przestałam sie starać). Termin 11.11.2018. Niestety u mnie oznacza to rewolucje, bo moi rodzice z pewnością nie udzielą nam wsparcia. Będzie ciężko, ale się nie poddam.
Witaj. Gratuluje ll kresek. I pamietaj bedzie dobrze. Bo jak inaczej? :wink:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Plomyk ja juz nie pamiętam na szczęście haha ..wiem ze jak sie parte zaczely to juz bylo lepiej co do bolu i bylo podobne szybkie zamieszanie ale jakze oni zgrani!
Ja nie chodzilam do szkoly rodzenia, w szpitalu pomogly mi dostawic mlodego do cyca i nic wiecej. Za pierwszym razem balam sie go rozebrac i przewinac [emoji85] poprosilam babeczke, ktora ze mna lezala w sali, bo autentycznie balam sie ze go jakos uszkodze, ale potem juz jakos poszlo ;) Przy samym porodzie tez mnie polozna instruowala jak oddychac i co robic ;) tylko, ze u mnie nie ma szkoly rodzenia, a ja nie zmotoryzowana zeby dojezdzac do wiekszego miasta [emoji14] gdyby byla u mnie taka szkola, to pewnie bym sie zapisala :)

4c3tskjoppjijysx.png

To mnie prosily 2 dziewczyny juz potem znajome na sali... Młodsze odemnie a ja mialam wtedy 21.. Moj spal i jadl .. Takze byl czas i pomoc i pamietam jak dzis jak podnioslam chlopczyka wazacego 3kg i normalnie go nie czulam ..a to wszystko wina mojego który wazyl 4.050 LOL ..nawet dziewczynie przescieradlo w nocy zmienialam bo sie doprosic nie mogla:/
Byla nawet babeczka ..które 4 urodzila..troje wykarmila a z 4 cos jej nie szlo..jeszcze ta jej mamuska ja dobijala ze jak to ..wykarmic nie mozesz.. Tamta ma takie groszki karmi a ty nie ...myslalam ze ja zabije wzrokiem bo ja strasznie dolowala ..a sie potem okazalo dzieciak wisial na piersi... Mial zachlystowe zapalenie pluc jak dobrze pamietam
 
Powiem ci ze teraz to sobie tak opowiadam pół żartem ale ze dwa miesiące nie mogłam dojść do siebie po porodzie... W sensie psychicznie. Ale jak widać pozbierałam się :wink:
A na sali poporodowej bylysmy dwie i sobie wzajemnie pomagalysmy ale to na zasadzie jak jedna w lazience byla to druga sie zajmowala dwójką albo po karmieniu bralam od niej małą i odkladalam do wozeczka zeby mogla spokojnie wstac z za niskiego fotela i takie tam drobne pomoce :tak:
 
Dziewczyny mam takie pytanie. Ta durna baba zleciła mi badania z myślą, że jeszcze do niej wrócę (oczywiście nie zamierzam). Badania w pobliskim laboratorium, ale stwierdziła że wyniki będą u nas. Laboratorium to potwierdziło. Moja teściówka zadzwoniła do nich i udało się załatwić, że odbiorę sobie wyniki u nich bez chodzenia do niej. Ale mnie chodzi o co innego. Jutro zamierzam zrobić te badania by mieć wyniki na 3 kwietnia, no i tam między innymi jest zaznaczone glukoza na czczo. Na internecie faktycznie jest napisane, że na pierwszej wizycie jest to zlecone. Mam więc pytanie, to chyba nie jest ta glukoza, na którą trzeba brać tą słodką substancję? Z tego co pamiętam to było robione dużo później jak już miałam już brzuszek. Może któraś z Was ma już to zlecone?
 
Witajcie, ja wg pierwszych wyliczeń jestem w 5 tygodniu. Termin w drugiej polowie listopada. Miałam już pierwsze usg, ale jak dotąd widać tylko pęcherzyk. Kolejne badanie za tydzień. To pierwsza ciąża. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

pozdrawiam inne Przyszłe Mamy :)

Gratulacje!!
 
No wiem, że chyba prawie wszystkie kobiety mają z tym problem. Zobaczę jak w tej ciąży to przeżyje.

Coraz więcej nas na listopadowych mamach, witam nowe koleżanki :)
 
reklama
Do góry