piorunem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2018
- Postów
- 1 179
A ja bym bardzo chciała długo pracować, ale jak tak dalej pójdzie to wezmę L-4, bo mam ostatnio wrażenie, że wszyscy się przyzwyczaili, że najlepiej dać temat do mnie to szybko ogarnę i z dnia na dzień mi dowalają co raz to gorsze „zadania” i nie wiem jak to jest, że ostatnio co jakiś projekt to mnie tam wciskają i zaczyna mnie to wkurzać. Chciałam o ciąży poinformować dopiero po prenatalnych, a najlepiej w czerwcu, ale jak tak dalej pójdzie to wezmę L-4, a jakieś zajęcie sobie znajdę, żeby nie oszaleć.
Mam już dwa projekty z terminem zakończenia na listopad i jeden na luty przyszłego roku i wkurza mnie to, że to dopiero 5ty tydzień i nie mogę powiedzieć, żeby od razu dali to komuś innemu... a u nas projekty równają się siedzeniu po godzinach, więc mnie to strasznie irytuje.
Mam już dwa projekty z terminem zakończenia na listopad i jeden na luty przyszłego roku i wkurza mnie to, że to dopiero 5ty tydzień i nie mogę powiedzieć, żeby od razu dali to komuś innemu... a u nas projekty równają się siedzeniu po godzinach, więc mnie to strasznie irytuje.