Jejku, dziewczyny... Nie wiem, co się ze mną dzieje... poszłam rano na ryneczek i kupiłam same pyszności, do tego pączka i jagodziankę z piekarni obok - bo codziennie w nocy pieką, a ja mam okno otwarte i wszystko czuję[emoji23] i o, to wszystko... jestem taka zaspana, że nawet drzemki nie pomagają... nawet obiadu nie chce mi się gotować [emoji43][/QU
umnie z obiadami tez kiepsko przed ciaza jadla mieso jak opentana nie bylo umnie zupy czy drugiego dania bez miesa
a teraz zjesc czasem zjem ale jak ktos zrobi. bo jak gotuje albo smarze robi mi sie nie dobrze i odechciewa mi sie jesc. ogolnie wiekszosc jadam slodkie czasem mieszane troche slodkiego a za chwile jem ogorka kwaszonego albo kapustke kiszona
ale od kilku dni mam ochote na zielona fasolke z bulka tarta.