Oczywiście, że tak! W ogóle uważam, ze teraz chodzi tylko o to, że nasze dzieci rosną, przybierają (a my z nimi haha), że cieszymy się, że są zdrowe, a nie licytujemy wagą czy długością, bo przecież każda z nas jest w innym tygodniu i dniu ciąży, kiedy indziej miała owulację, dodać jeszcze trzeba, że dzieci rosną własnym tempem - raz szybciej, raz wolniej, przyśpieszają, zwalniają, no i są drobniejsze dzieci i większe, ale to nie świadczy o zdrowiu - jeżeli wszystko jest w granicach norm wyznaczonych przez lekarzy
Nie wspominając o tym, że jak się mierzy takie maleństwo to wystarczy to pół cm nie policzyć, to ileś mm za mało czy dużo i od razu ta waga skacze od 150 do 200 np.albo odwrotnie. Wydaje mi się, że jak już dziecko większe, tak dobrze powyżej 1kg to wtedy te pomyłki wagowe, czy odchylenia są już mniejsze. W sensie co tam 100g do 1,3kg haha
Ja mam synka w domu i w brzuchu, i jakby mi powiedział, że dziewczynka, to chyba byłoby mi dziwnie. Ale wiem, że w końcu przyzwyczaiłam się do tej myśli, bo kochamy dziecko, a nie płeć
I za każdym razem jak patrzę na te usg, jak do mnie macha rączka albo się rusza to mnie ciągle wzrusza... I w ogóle nie myślę o płci, tylko, żeby zdrowe było i żeby bezpiecznie przyszło na ten świat
U mnie od wczorajszego nocnego i porannego deszczu i burzy koniec upałów i duchoty
Choć u siebie jakiejś różnicy nie widzę, to dużo lepiej wolę taką pogodę niż ten poprzedni zaduch
@Igorowelove ,
@Sasanka14
Niestety, ale u mnie podobnie było. najwięcej mój mąż napatrzył jak do mnie przyjeżdżał, bo stały przed szpitalem, gdzieś za rogiem, choć nie zawsze się kryły
A mój kiedyś przypalał...tzn.nigdy nie palił paczki dziennie, ale np.na imprezie, albo towarzysko jak spotykał się z kimś kto pali. I pamiętam jak 3 grudnia 2011roku zrobiłam test ciążowy...Od tego momentu nie ruszył fajki
Także jestem z niego dumna