reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Kciuki za córeczkę!! Na pewno jej dobrze pójdzie, ale pewnie się denerwuje... :sorry2:A synka może to przejściowe... Może tak reaguje po informacji,że jesteś w ciąży? Kto wie co taki mały człowieczek ma głowie. I jeszcze szkołą się przejmuje dodatkowo... Nic nie zrobisz :oops: Możesz tylko rozmawiać, wspierać i być przy nim, a to przecież bardzo dużo!
Ja też prawie 2kg na plusie, myślę, że mój przyrost masy dopiero się rozkręca :o:p

@Koka27 , @Sandrus.k
Dziewczyny jeszcze raz kciuki za dzisiejsze wizyty, dajcie znak po! Może poznacie kto tam mieszka w brzuszkach na 90 % :D


A u mnie ciekawa historia, a propo czy wiedzą w pracy o ciąży...8-)
W sobotę mąż widział się z moim kolegą z pracy i tak sobie rozmawiali, bo się trochę znają. Kolega zapytał się mojego, gdzie jedziemy na wczasy, czy dalej do tej Bułgarii. To mąż, że nie, że mi z brzuchem już za gorąco by było i w ogóle, jedziemy nad polskie morze. Mąż opowiada, że ten kolega coś marszczy brew, no ale dalej rozmawiają, rozmawiają...W końcu mój szanowny małżonek mówi, że jak urodzę....I tu przerywa mu ten mój kolega gwałtowanie: Co urodzi? Kto urodzi?? :laugh2::D Mąż zdziwiony, no jak kto? Edyta... A ten kolega oczy w słup i że on nic nie wiedział :laugh2:
I mojej koleżance się dostało, że nic nie powiedziała ;) A skąd on może wiedzieć? Brzucha nie wiedział :dry:
Dzisiaj był i gratulował :D Mówi, że nie zwrócił uwagi, poza tym to moja wina, bo w takich sukienkach chodzę co nie widać :cool2: Teraz już właśnie widzi jak patrzy, ze się odznacza hahaa :) Okazało się, że on i kolega z biura wyżej nie wiedzieli, plotki nie dotarły...Ciekawe, który jeszcze taki niezorientowany biedak został :rolleyes2::rofl2:
Wiem, że nic nie poradzę, ale to trwa od urodzenia. Przez 6,5 roku możemy policzyć na palcach u jednej ręki ile przespał nocy bez żadnych atrakcji.
No cóż, Zuzia lunatykowała, a Antoś ma problem ze spaniem. Jest to bardzo męczące, ale cóż zrobić. Ponoć to z wiekiem mija, więc jest nadzieję[emoji16]
 
reklama
Witajcie dziewczyny.
Trzymam kciuki za wizytujące dziś.
Jeżeli chodzi o ruchy to ja głównie czuję te delikatne. Raz młody się rozkopał przy eminemie, aż się w głos śmiałam.
Poza tym w dzień bardzo delikatnie, bardziej mizianie. Za to w nocy czasem się obudzę bo czuję, że kopie.
Mąż też raz w nocy poczuł, choć on niecierpliwy i by chciał aby młody go za każdym razem kopał.
Ja jestem gruba i przez tłuszcz mniej czuć to wiadomo. A poza tym młody jest umiejscowiony centralnie z tyłu i gin powiedział, że później mogę odczuwać ruchy.
Ale cieszę się tym delikatnym kizianiem i myślę, że z tygodnia na tydzień będzie większy i będzie to intensywniejsze odczucie.
 
Ale tu się dzieje [emoji7]

Powodzenia na wizytach.

Powodzenia dla Zuzi na egzaminie, przykre, że takie Maluszki muszą przez coś takiego przechodzić.

Co do deszczu u nas dopiero nad ranem popadało i to tak dosyć konkretnie.

Od początku ciąży tez przytyłam 2kg. W pierwszym trymestrze wahała mi się waga, to trochę w dół to trochę w górę ale utrzymywałam swoje 54,5 kg. Zobaczymy jak teraz. Myślę, że nadrabiam to co powinnam przybrać w pierwszym trymestrze. Podobno w drugim co miesiąc średnio 2kg powinno przybywać [emoji4] oby na tym zostało hahahah [emoji23]
Co do kopniaków to mam to też już czuję w sumie prawie codziennie i to w ciągu dnia albo rano, wieczorami spokój. Dita_333 mój też akrobata no najpierw z jednej strony czuję uderzenie a za chwilę z drugiej [emoji16]
Nauczyłam się tez go wyczuwać dotykiem,czasem jak się wypnie to czuję z jednej strony bardziej twarde miejsce na brzuchu dziwne uczucie[emoji16] Mama mówi, że młody się wypiłam i ułoży tyłkiem lub główką tak ze już mogę go wyczuć, przy moim małym brzuchu to nie problem [emoji16] Mój też już się nauczył go szukać i gada z Marcelkiem [emoji23]
 
Hej hej. U mnie też czuć pod ręką momentami gdzie ten człowiek jest, jakby wyplywal na górę ;) z córka miałam identycznie, co prawda wówczas moja ginekolog mówiła że to nie dziecko wypływa tylko wypycha jelita i stąd ten krzywy brzuch ale to widać gołym okiem, spróbuję kiedyś złapać foto. No i ruch już czuję intensywne ale póki co też tylko ja ;) o też czasami myślę jak on leży bo chyba tu nóżki tam łapki smyraja ;)



Powodzenia na wizytach :)
 
Hej, kciuki za wizytujace :D
I u mnie w koncu popadalo :D az przyjemnie sie zrobilo. A co do wagi, to juz jestem zalamana....4.5 kg dodatkowych... Zaczynam sie oswajac, ze znow bedzie +30 kg, widocznie taka moja natura... Nie obzeram sie, nie jem slodyczy, pieczywo jasne zastapilam ciemnym, a smietane jogurtem naturalnym i jak widac nic to nie daje, wiec no...
 
Hej, kciuki za wizytujace :D
I u mnie w koncu popadalo :D az przyjemnie sie zrobilo. A co do wagi, to juz jestem zalamana....4.5 kg dodatkowych... Zaczynam sie oswajac, ze znow bedzie +30 kg, widocznie taka moja natura... Nie obzeram sie, nie jem slodyczy, pieczywo jasne zastapilam ciemnym, a smietane jogurtem naturalnym i jak widac nic to nie daje, wiec no...
Wcale nie musisz tyle przytyc z jaka waga startowalas ja tez 4 kg na plusie a w drugiej ciazy przybralam 11 kg a startowalam z 89 kg teraz z 88 kg
 
reklama
Do góry